Radzimir Burzyński, podróżnik ze Zdzieszowic, łączy pasję do zwiedzania i pomagania
Lokalny społecznik odwiedził już Indie, Kirgistan, czy kraje Ameryki Południowej. Podróżuje m.in. rowerem, autostopem i lokalną komunikacją. Nie straszne mu surowe warunki i brak elektryczności.
Swoją ostatnią podróż odbył do Nepalu. W tej wyprawie nie chodziło jednak o zdobycie Mont Everestu, czy K2, ale o obcowanie z widokiem na najwyższe góry świata i pomoc nepalskim dzieciom. Radzimir Burzyński w Himalaje zabrał nietypowy bagaż - ogromny plecak wypełniony piłkami, pompkami i różnego rodzaju sprzętem sportowym.
Radzimir Burzyński zapowiada, że to nie ostatnia tego typu akcja. W planach ma już kolejne podróże. Jeszcze nie zdecydował czy to będzie Papua Nowa Gwinea, czy spływ Amazonką i komu tym razem będzie chciał pomóc. Z Radzimirem Burzyńskim rozmawiała Katarzyna Doros.
Radzimir Burzyński zapowiada, że to nie ostatnia tego typu akcja. W planach ma już kolejne podróże. Jeszcze nie zdecydował czy to będzie Papua Nowa Gwinea, czy spływ Amazonką i komu tym razem będzie chciał pomóc. Z Radzimirem Burzyńskim rozmawiała Katarzyna Doros.