Prudnik: DPS poprawia warunki bytowe swoich mieszkańców
Większy nadzór nad wydatkami i zakupami oraz remont pomieszczeń mieszkalnych realizowany jest w prudnickim Domu Pomocy Społecznej. Ma to związek z tzw. aferą ziemniaczaną, a w przypadku spraw lokalowych z zaleceniami sanepidu.
Problemy te poruszaliśmy w rozmowie z Tomaszem Szurmakiem, dyrektorem wspomnianego DPS, gościem programu „Radia Opole w powiecie prudnickim”. Pretekstem do naszej rozmowy był m.in. proces przed sądem w Opolu. Dawną główną księgową i byłą magazynierkę skazano na więzienie, a były dyrektor DPS-u ma zapłacić grzywnę. To kary za przywłaszczenie blisko 150 tysięcy złotych z kasy tej placówki. Wyrok jest nieprawomocny, ale spotkał się z dużym rezonansem społecznym.