Radio Opole » Uchem i okiem. Felieton Zbigniewa Górniaka » Uchem i okiem. Felieton Zbigniewa Górniaka » Nie ma bramek? Za to są kawały!
2018-06-30, 10:50 Autor: Zbigniew Górniak

Nie ma bramek? Za to są kawały!

Uchem i okiem. Felieton Zbigniewa Górniaka (30.06.2018)
Polski zawodnik zwija się z bólu na murawie. Wbiegają sanitariusze, lecz zamiast noszy, dźwigają toaletkę z lustrem, szczotką do włosów i zestawem kosmetyków…

Czy zbiera pan punkty? - pyta Adama Nawałkę sprzedawca na Orlenie. - Nie! – odwarkuje nasz selekcjoner…

W celu wyrównania szans drużyna Japonii postanowiła rozegrać mecz z Polską w japonkach…

Dlaczego polska reprezentacja powinna budować autostrady? Bo nie byłoby bramek…
Tak, proszę państwa, nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło, bo oto niespodziewanym, a pozytywnym skutkiem naszej porażki na rosyjskim mundialu jest niebywała eksplozja cudownego, czarnego polskiego humoru. Dawno się tak nie śmiałem, jak wtedy, gdy przeglądałem komentarze rodaków po meczach naszych orłów. Wysyp niesamowity i niech nikogo nie zwiedzie fałszywe mniemanie, że skoro tyle tego, to musi być łatwe. Nie jest. Czy ktoś z państwa próbował kiedyś wymyślić mema albo kawał? Spróbujcie, a wtedy przekonacie się, jakie to piekielnie trudne. Więc czapki z głów przed polskimi dowcipnisiami.

Polska zagrała w składzie: Head and Shoulders, Oshee, Pepsi, Gilette, Huawei, Rexona, Leroy Merlin, Berlinki, 4move, TMobile, Play… Proszę mi wybaczyć to “lokowanie produktu”, ale właśnie zacytowałem jeden z lepszych dowcipów na temat polskiej kadry.

Owszem, czasem ktoś poleci paskudnym bluzgiem, inny pojedzie po bandzie, pewnie wydychając wraz z powietrzem promille, którymi pocieszał się po obciachu idoli, dla których wystroił się w biało-czerwoną koszulkę, szalik, cylinder, a może nawet w husarskie skrzydła z pokolorowanej gąbki. Ale większość sieciowych komentatorów wykazuje jednak wyrafinowanie i spory do siebie dystans, co zadaje kłam twierdzeniom, iż jesteśmy narodem zapiekłym. Jesteśmy raczej poczciwcami, lecz takimi, których Bóg wyposażył w husarskie poczucie humoru. A póki ono nam dopisuje, nie jest z nam aż tak źle, jak malują to celebryci i psychologowie społeczni zapraszani do Newsweeka i TVN-u. Nie zamartwiamy się porażką na mundialu aż tak bardzo, jak można by sądzić z ogromu przygotowań doń. Tych osobistych (pełna lodówka, wolne w pracy, wspomniana koszulka i szalik), i tych ogólnonarodowych (napinka medialna i instytucjonalna wokół naszej kadry, jakby chodziło o broń atomową, a nie o kilkunastu nieskomplikowanych chłopaków, choć z dobrymi fryzurami, i owszem).

Oczywiście, trafiają się wyjątki. Są tacy - jak na przykład Janusz Lewandowski, obecny europoseł, a niegdyś minister od przechwytyzacji, pardon…, prywatyzacji - którzy wykorzystują porażkę do swoich politycznych podłych gierek. „Polska - pierwsza europejska ekipa, która odpada, żenada. Może jednak nie pasujemy do UE, co by potwierdzało genialną intuicję Prezesa” – napisał Lewandowski na twitterze, za co spotkało go słuszne oburzenie rodaków, ale i trafna kontra w postaci pytania, czy wobec tego do Europy nie pasują też Niemcy. Lecz zostawmy ludzi zapieczonych w swej złości jak śruba w mutrze, i wróćmy do ludzi wesołych. Na koniec jedno z pytań kolportowanych w sieci:

Na którym kanale można oglądać gole polskiej reprezentacji? Na TVP Historia.

Zobacz także

2018-02-17, godz. 10:50 Dziękuję Ci, panie Władysławie! Proszę państwa, właśnie przed chwilą - wzorem czołowych autorytetów Polski - doszedłem do wniosku, że obecny system prawny jest systemem bezprawnym, więc… » więcej 2018-02-10, godz. 10:50 Kulson, ty morderco!!! Od kilku dni nie wychodzę z domu bez latarki czołówki na głowie. Jak bowiem usłyszałem w pewnym bardzo postępowym radiu od byłego ambasadora Polski przy… » więcej 2018-02-03, godz. 11:00 Huzia na polskiego Józia! Jarosław Kaczyński naprawdę musi kochać sztukę i polskich artystów, bo najpierw oddał im zabraną przez rząd Donalda Tuska ulgę podatkową, a teraz pozwolił… » więcej 2018-01-27, godz. 11:00 Choroby Wenery? Wystarczy nie… Pamiętam, że w podstawówce, czyli jakieś milion lat przed naszą erą, przerabialiśmy temat chorób wenerycznych. Pani nauczycielka stwierdziła, że nauka… » więcej 2018-01-20, godz. 10:50 Hen daleko od prawdy Swego czasu mój nieżyjący już przyjaciel żartował często ze mnie, że nawet gdy wychodzę w papciach wyrzucić śmieci, natykam się na grupę Indian, którzy… » więcej 2018-01-13, godz. 10:50 Więcej mięsa, pani Ilono! Ponieważ wyartykułowanie własnej opinii na temat serialu „Korona królów” stało się palącą powinnością każdego Polaka, czuję się w obowiązku… » więcej 2017-12-30, godz. 10:50 Marsz, marsz, Dąbrowski… Przez instytucje Scenariusz o gejach prześladowanych przez esbecję wygrywa ważny konkurs filmowy. Opowieść o lesbijskiej miłości dwóch stalinówek na tle antysemickich… » więcej 2017-12-23, godz. 10:50 Nieoczekiwane wyziewy dobra Dzień przed Wigilią wypada się wyciszyć, wyłączyć gruczoł jadowy i poszerzyć sobie uśmiech do świata, choćby na siłę, choćby za pomocą szminki… » więcej 2017-12-16, godz. 12:00 Badylem po skrzypcach Co byście powiedzieli o dyrygencie, który zamiast smyczka, nakazałby pierwszemu skrzypkowi użyć do gry łodygi rabarbaru? Bo tak by mu się to lepiej wizualnie… » więcej 2017-12-09, godz. 11:00 Kto by kogo pouczał, gdyby Ziuk uderzył? Wciąż jestem pod wrażeniem spektaklu Teatru Telewizji pod tytułem „Marszałek” o tym, jak Józef Piłsudski planował uderzyć prewencyjnie w 1933 roku… » więcej
1234
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »