Ostatnią płytę „Cookbook” Missy Elliott wydała w 2005 roku. Ale niestety po pierwszym singlu „Where They From” z gościnnym udziałem Pharrella Williamsa znów zapadła cisza. Teraz w styczniu 2017 roku artystka pokazuje nowy klip i nową piosenkę - „I’m Better” z rewelacyjnym teledyskiem wyprodukowanym wspólnie z Davem Meyersem, specjalistą od klipów mających na koncie statuetki Grammy.

Ponadto w sieci pojawia się zapowiedź filmu dokumentalnego o amerykańskiej raperce. W krótkiej zajawce występuje Busta Rhymes i Pharell Williams. Mówią, że drugiej takiej kobiety i artystki na świecie nie ma i nie będzie. I pod tym stwierdzeniem ja również się podpisuję. Ale co dalej z albumem tej artystki? Czy nowy klip i zapowiedź dokumentu to działania marketingowe, które mają świadczyć o tym, że nowy longplay już niebawem? Chciałbym, aby tak było. Bo wiem, że Missy nie zawiedzie.