Radio Opole » Kraj i świat
2022-12-02, 17:50 Autor: PAP

Minister Maląg: żadna kobieta nie może być dyskryminowana z powodu rodzicielstwa

Żadna kobieta, żaden pracownik nie może być dyskryminowany z powodu decyzji o rodzicielstwie. Pracodawcy, którzy nie przestrzegają przepisów w zakresie praw pracowniczych, muszą liczyć się ze zdecydowaną reakcją właściwych organów - przekazała w piątek minister rodziny Marlena Maląg.

Media w ostatnim czasie donosiły o przypadkach dyskryminacji kobiet ze względu na rodzicielstwo w sieci hipermarketów Kaufland. Kobiety wracające po urlopie macierzyńskim miały mieć m.in. mniejsze wynagrodzenie od osób pracujących na tym samym stanowisku.


Minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg w oświadczeniu przesłanym PAP podkreśliła, że "żadna kobieta, żaden pracownik nie może być dyskryminowany z powodu decyzji o rodzicielstwie".


"Pracodawcy są zobowiązani do równego traktowania mężczyzn i kobiet w zatrudnieniu, a także do przestrzegania uprawnień przysługujących kobietom w ciąży oraz pracującym rodzicom. Pracodawcy, którzy nie przestrzegają przepisów w zakresie praw pracowniczych, muszą liczyć się ze zdecydowaną reakcją właściwych organów" - zaznaczyła minister.


Przypomniała, że wszelkie zastrzeżenia co do zgodności z prawem pracy działań podejmowanych przez pracodawcę powinny być zgłaszane do Inspekcji Pracy. "Zachęcam pracowników do zgłaszania takich sytuacji, dzięki czemu będą one mogły zostać ocenione przez inspektora pracy podczas przeprowadzonej kontroli" - dodała.


Szefowa MRiPS poinformowała, że w związku z pojawiającymi się w przestrzeni publicznej doniesieniami o możliwych nieprawidłowościach w zakresie przestrzegania praw pracowniczych, zwróciła się do Inspekcji Pracy o kontrolę w jednym z hipermarketów w Żywcu.


"Rząd Zjednoczonej Prawicy od samego początku stoi na straży bezpieczeństwa rodzin. Wspieramy i będziemy wspierać kobiety, które podejmują trud łączenia pracy zawodowej z macierzyństwem" - zapewniła minister.


Wskazała, że służą temu zarówno zmiany legislacyjne, takie jak uchwalona w czwartek ustawa regulująca kwestię pracy zdalnej, jak i programy społeczne, takie jak uruchomione w tym roku dofinansowanie do opieki żłobkowej, świadczenie "Rodzina 500 plus" i program Maluch plus".


W piątek na konferencji Lewicy w Sejmie była pracownica sieci Kaufland i działaczka związkowa Jolanta Żołnierczyk opowiedziała o przejawach dyskryminacji w miejscu pracy.


"Przez ostatnie 9 lat pracowałam jako sprzedawca-kasjer w Kauflandzie w Żywcu. Z koleżankami ujawniłyśmy proceder dyskryminacji kobiet ze względu na rodzicielstwo, na macierzyństwo, które wracając do pracy po takim urlopie były dyskryminowane, czyli miały mniejsze wynagrodzenie, niż osoby na tym samym stanowisku" - powiedziała Żołnierczyk.


Jak dodała, za ujawnienie tego procederu została zwolniona dyscyplinarnie. "Prawo jedno, a prawo firmy Kaufland to druga sprawa" - powiedziała.


Posłanka Lewicy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk przypomniała, że w kwietniu 2022 r. Lewica złożyła w Sejmie projekt ustawy o ochronie pracowników związkowych przed zwolnieniem. Jak wyjaśniła, wejście w życie tych przepisów uniemożliwiłoby zwolnienie chronionego pracownika związkowego bez zgody sądu pracy.


Sieć Kaufland Polska w oświadczeniu przesłanym PAP przekazała, że "dba o zadowolenie swoich pracowników, którym gwarantuje atrakcyjne warunki zatrudnienia i rozwoju".


"Pracownicy Kaufland we wszystkich krajach pracują na tych samych, ściśle określonych zasadach. Sprzeciwiamy się jakiejkolwiek dyskryminacji. Wynagrodzenie w naszej firmie nie jest zależne od płci, a wyłącznie od kwalifikacji i doświadczenia, które osoba zatrudniona zdobywa, pracując na określonym stanowisku" - napisała sieć.


"Każdy pracownik, który wraca do pracy po dłuższej przerwie, np. wynikającej z urlopu rodzicielskiego, ma zagwarantowane to samo stanowisko i takie same warunki zatrudnienia jak w momencie pójścia na urlop, z uwzględnieniem podwyżek wynagrodzenia mających miejsce w międzyczasie dla jego stanowiska pracy" - zapewniono.


Według sieci Kaufland "jedynym powodem zwolnienia pracownicy były ciężkie naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych". "Decyzja ta została podjęta na podstawie wniosków z rzetelnego postępowania wyjaśniającego, a funkcja związkowa, którą pełnił pracownik, nie miała na nią żadnego wpływu" - czytamy w oświadczeniu.


"Jako firma stawiamy na dialog i wzajemne porozumienie. Stanowczo sprzeciwiamy się jednak nieprawdziwym informacjom, które godzą w dobre imię Kaufland jako pracodawcy. Nigdy nie prowadziliśmy działań mających na celu utrudnianie pracownikom działalności związkowej. Jako pracodawca jesteśmy otwarci na konstruktywny dialog" - napisano w oświadczeniu.(PAP)


Autorka: Karolina Kropiwiec


kkr/ mir/


Kraj i świat

2024-05-23, godz. 12:10 RPO o projekcie noweli konstytucji: brak gwarancji, że TK nie zostanie zdominowany przez sędziów wybranych przez większość… Rzecznik praw obywatelskich Marcin Wiącek przekazał do Senatu opinię dot. senackiego projektu ustawy o zmianie Konstytucji RP. Zdaniem RPO w rozwiązaniach… » więcej 2024-05-23, godz. 12:10 Wiceszef MAP do posłów PiS: robiliście interesy z Ruskimi i to non stop (krótka2) W 2019 r. sprowadziliście do Polski z Rosji 10 mln ton węgla. 64 tony sprowadzały firmy, które nadzorowaliście. Podobnie było w latach wcześniejszych i… » więcej 2024-05-23, godz. 12:10 Chojnice/ Okryto dwie zbiorowe mogiły, w których zakopano ponad stu Polaków zamordowanych jesienią 1939 roku W tzw. Dolinie Śmierci w Chojnicach (Pomorskie) śledczy IPN i biegli odkryli nieznane dotąd dwie zbiorowe mogiły Polaków wymordowanych jesienią 1939 roku… » więcej 2024-05-23, godz. 12:10 Warszawa/ Radni zadecydowali o wysokości pensji prezydenta Warszawy Podczas czwartkowej sesji radni przyjęli uchwałę określającą wysokość wynagrodzenia prezydenta Warszawy. Rafał Trzaskowski będzie zarabiał z tytuły… » więcej 2024-05-23, godz. 12:10 Dr Tomasz Ceran: nigdy nie poznamy pełnej liczby ofiar Zbrodni Pomorskiej (wywiad) Wiemy o około 400 miejscach kaźni Polaków na Pomorzu i Kujawach. Niektóre z nich można określić jako pojedyncze - na miejscu rozstrzeliwano jedną osobę… » więcej 2024-05-23, godz. 12:00 Wiceszef MS o Szmydcie: ma unikatową wiedzę dotyczącą kilkuset osób w Polsce Były sędzia Tomasz Szmydt powziął unikatową wiedzę na temat kilkuset osób w Polsce, sędziów i funkcjonariuszy służb specjalnych - powiedział w Sejmie… » więcej 2024-05-23, godz. 12:00 Berek: z danych zawartych w raporcie z audytu w RCL wynika, że doszło do dużych nieprawidłowości Z danych zawartych w raporcie z audytu w RCL wynika, że doszło do dużych nieprawidłowości w procedurze zatrudniania i wykorzystania pracowników - podkreślił… » więcej 2024-05-23, godz. 12:00 Sejm/ Budka o rządach PiS: nigdy w historii nie było tak prorosyjskiej polityki (krótka) Nigdy w historii nie było tak prorosyjskiej polityki - mówił o rządach PiS poseł KO Borys Budka. Jego zdaniem PiS uzależnił Polskę od surowców ze wschodu… » więcej 2024-05-23, godz. 11:50 French Open - Pegula wycofała się z turnieju Zajmująca piąte miejsce w rankingu WTA tenisistka Jessica Pegula zrezygnowała z udziału w wielkoszlemowym French Open rozgrywanym na kortach ziemnych w Paryżu… » więcej 2024-05-23, godz. 11:50 Komisja SZ pozytywnie zaopiniowała kandydaturę Jacka Najdera na ambasadora RP przy NATO (opis) W czwartek sejmowa komisja spraw zagranicznych pozytywnie zaopiniowała kandydaturę Jacka Najdera na ambasadora RP przy NATO. Najder ma objąć to stanowisko… » więcej
9101112131415
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »