Radio Opole » Kraj i świat
2024-07-09, 06:30 Autor: PAP

Premiera książki o historii klubu wysokogórskiego. „Kamraty” są o tym, że szczyty zdobywa się wtedy, gdy można na siebie wzajemnie liczyć.

W Katowicach odbyła się premiera książki „Kamraty. Historie z klubu wysokogórskiego w Katowicach”. „To książka o przyjaźni i o ludziach, którzy wiedzieli i wiedzą, że mogą na siebie wzajemnie liczyć” – wyjaśniali na spotkaniu z czytelnikami Dariusz Kortko i Marcin Pietraszewski.

To ich kolejna książka poświęcona himalaistom. Wcześniej napisali już biografie Jerzego Kukuczki oraz Krzysztofa Wielickiego (obie ukazały się nakładem Wydawnictwa Agora). Nowa, jak wyjaśniał Dariusz Kortko, jest poniekąd pokłosiem książki o Wielickim. W trakcie rozmów z nim i innymi himalaistami zorientowali się bowiem, że w czasach PRL-u za każdą wyprawą na ośmiotysięcznik kryły się długie przygotowania i wielki wysiłek wielu osób, dzięki którym końcowy sukces mógł zostać osiągnięty. Obecny na premierze nowej książki Krzysztof Wielicki żartował, że PRL był świetnym czasem, bo ktoś taki jak on mógł przez jeden miesiąc w roku pracować i przez pozostałe jedenaście wspinać się po górach. Zaraz jednak, wspólnie z autorami „Kamratów” zaznaczył, że wcale za tamtymi czasami nie tęskni. Jak wyjaśniał Dariusz Kortko, książka opowiada przede wszystkim o przyjaźni.


„Od pierwszych rozmów z naszymi bohaterami widziałem, że to są przyjaciele. Zauważyłem, że oni dobrze o sobie nawzajem mówią i że wciąż mogą jeden na drugiego liczyć. Z samego początku przyszedł więc nam do głowy pomysł, że książka będzie nosiła tytuł „Przyjaciele”, ale gdy się zorientowaliśmy, że istnieje już serial, który tak się nazywa, stanęło na słowie kamraty, bo tak o przyjaciołach mówi się na Śląsku” - wyjaśniał.


Marcin Pietraszewski podkreślił, że do napisania książki pobudziła go świadomość, że to już prawdopodobnie ostatni moment, by zdążyć porozmawiać z bohaterami wydarzeń sprzed kilkudziesięciu lat. Zapytany zaś o swoje obawy związane z tym tematem wyjawił, że bardzo się bał tylko jednego. „Bałem się, że w tych opowieściach będą dominować śmierć i tragedia oraz żal po śmierci kolegów. Okazało się jednak, że najwięcej jest miłości do gór, a opowieści są pełne życia oraz humoru” – zaznaczył.


Obaj autorzy „Kamratów” podkreślali, że przydało im się dziennikarskie i reporterskie doświadczenie (Marcin Pietraszewski i Dariusz Kortko od lat są związani z „Gazetą Wyborczą” – przyp. PAP).


Jedną z chwil, gdy dziennikarskie doświadczenie było nieodzowne, była rozmowa, w trakcie której się okazywało, że ktoś z ich rozmówców opisywał jakieś wydarzenie zupełnie inaczej niż ktoś inny.


„Nie, nie, nie! Wszystko żeście pomylili, ja wam powiem, jak było naprawdę” – słyszeliśmy czasami od pewnego naszego rozmówcy – wspominał Dariusz Kortko i wyjawiał, że nie zawsze pomagało odwoływanie się do innego źródła informacji. „Gdy pokazywaliśmy dokumenty na potwierdzenie naszej wersji, nasz rozmówca wyrokował, że przecież on sam wie lepiej, a w dokumentach jest błąd” – opowiadał z uśmiechem o jednej z takich rozmów Dariusz Kortko.


Obaj autorzy „Kamratów” zaznaczyli, że przygotowując się do rozmów musieli przeczytać wiele książek i archiwalnych gazet, a także przejrzeć stosy dokumentów, a oprócz tego obejrzeć filmy i zdjęcia. „To strasznie żmudna robota” – przyznał Dariusz Kortko.


Wyjawił, że ostateczna forma książki nie jest podobna do pierwotnego planu. „Kiedy przystępowaliśmy do pracy, myśleliśmy, że to będzie monografia klubu wysokogórskiego, ale zorientowaliśmy się, że to by wymagało opisania każdej wyprawy i każdej osoby, a książka miałaby w rezultacie ponad tysiąc stron. Tego by nikt nie dał rady przeczytać, byłoby to zbyt trudne w odbiorze i po prostu nieciekawe. Uznaliśmy więc, że bardziej nam zależy na pokazaniu nastroju i emocji, oraz wyjaśnienia, jak się to środowisko tworzyło, jak to ewoluowało. Zależało nam na tym, żeby nasz czytelnik dostał do ręki coś w rodzaju gawędy i czasami przymykając oczy wyobraził sobie ten klimat tamtej epoki” – wyjaśnił.


Książka „Kamraty. Historie z klubu wysokogórskiego w Katowicach” ukazała się nakładem Wydawnictwa Agora. (PAP)


autor: Józef Krzyk


jkrz/ dki/


Kraj i świat

2024-07-10, godz. 10:00 Indie/ Ponad 150 zwierząt, w tym rzadkie nosorożce, zginęło w powodziach w parku narodowym Ponad 150 zwierząt, w tym dziewięć rzadkich nosorożców indyjskich, zginęło na skutek powodzi w Parku Narodowym Kaziranga w stanie Asam na północnym wschodzie… » więcej 2024-07-10, godz. 09:50 Korea Płd./ Media: Chiny zażądały od Korei Płn. zabrania swoich pracowników z ChRL Rząd ChRL kilkakrotnie w ostatnim czasie zażądał od władz Korei Północnej zabrania z powrotem do kraju wszystkich swoich obywateli pracujących w Chinach… » więcej 2024-07-10, godz. 09:30 Poznań/ Wypadek w DPS - nie żyje 73-letni mężczyzna Nie udało się uratować życia 73-letniego, pensjonariusza Domu Pomocy Społecznej w Poznaniu, który w środę rano paląc papierosa zaprószył ogień na poduszce… » więcej 2024-07-10, godz. 09:30 Spółka Univar Solutions została wyłącznym dystrybutorem składników do preparatów przeciwsłonecznych na bazie tlenku… Univar Solutions wzbogaca ofertę produktów chroniących przed słońcem, uzupełniając ją o proszki i zawiesiny VIZOR® Super Zinc® do produktów przeciwsłonecznych… » więcej 2024-07-10, godz. 09:30 Messi ma już 109 bramek w drużynie narodowej (dokumentacja) Reprezentant Argentyny Lionel Messi zdobył bramkę w meczu z Kanadą w półfinale Copa America i powiększył dorobek w drużynie narodowej do 109 goli. W historii… » więcej 2024-07-10, godz. 09:30 Copa America - broniąca tytułu Argentyna pierwszym finalistą Broniąca tytułu Argentyna pokonała Kanadę 2:0 (1:0) i awansowała do finału rozgrywanych w USA piłkarskich mistrzostw Ameryki Południowej - Copa America… » więcej 2024-07-10, godz. 09:20 Birma/ Osiem osób zaginęło po zatonięciu łodzi Osiem osób zaginęło po zatonięciu łodzi na rzece w Rangunie, gospodarczej stolicy Birmy - poinformowała w środę miejscowa straż pożarna na Facebooku. » więcej 2024-07-10, godz. 09:20 Prezydent: gdyby w 2008 r. nie zablokowano akcesji Ukrainy i Gruzji do NATO, nie doszłoby do wojny Prezydent Andrzej Duda ocenił, że gdyby na szczycie NATO w Bukareszcie w 2008 r. nie zablokowano akcesji Ukrainy i Gruzji do Sojuszu, nie doszłoby do wojny… » więcej 2024-07-10, godz. 09:20 Beskidy/ Goprowcy przestrzegają przed upałami w górach Goprowcy przestrzegli w środę przez upałami w Beskidach. Już rano w wyższych partiach gór temperatura wynosiła ponad 20 stopni. W ciągu dnia wzrośnie… » więcej 2024-07-10, godz. 09:00 Tajwan: chiński lotniskowiec przepłynął w pobliżu Filipin; wykryliśmy samoloty lecące w jego kierunku Chiński lotniskowiec Shandong przepłynął w pobliżu północnych Filipin w drodze na ćwiczenia na Pacyfiku - przekazał w środę rano tajwański minister… » więcej
55565758596061
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »