Zakony męskie apelują do Prezydenta RP o Order Orła Białego dla o. Kolbego i rodziny Ulmów
W przesłanym we wtorek PAP komunikacie przewodniczący Konferencji Wyższych Przełożonych Zakonów Męskich w Polsce (KWPZM) ks. Dariusz Wilk odniósł się do sekwencji wydarzeń związanych z usunięciem ze wystawy stałej w Muzeum II wojny światowej w Gdańsku obiektów upamiętniających św. Maksymiliana Marię Kolbego i błogosławioną rodzinę Ulmów.
Stwierdził, że decyzja dyrekcji muzeum wywołała "w Internecie lawinę tekstów zarzucających św. Maksymilianowi antysemityzm i szkalujących jego dobre imię". To, jak ocenił zakonnik, "boleśnie uderza swym brakiem rzetelności i obiektywizmu w społeczność katolicką".
Napisał, że "narusza to także poczucie wspólnoty narodowej w stopniu przekraczającym poczynania władzy komunistycznej, która przecież uszanowała oświęcimski czyn św. Maksymiliana, nadając mu w 1972 roku Krzyż Złoty Orderu Virtuti Militari".
"Ostatnie wydarzenia i wypowiedziane słowa (także wypowiedzi dyrekcji Muzeum) zdają się narzucać dyskursowi społecznemu w Polsce bardzo niebezpieczny kierunek sugerujący, że bycie katolikiem i kierowanie się ewangelicznymi wartościami stanowi powód do wykluczenia ze zbiorowej pamięci narodu i jakąś wstydliwą przywarę, która nie przystoi współczesnym ludziom" - napisał przewodniczący konferencji wyższych przełożonych zakonów męskich w Polsce.
Ocenił, że "instytucjonalne popieranie przez rządzących tego sposobu myślenia stanowi zagrożenie dla historycznych i kulturowych źródeł tożsamości naszego społeczeństwa i jego przyszłości".
Ks. Wilk zaapelował "do Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej o nadanie najwyższego odznaczenia państwowego, Orderu Orła Białego - bohaterom II wojny światowej, ojcu Maksymilianowi Kolbemu i rodzinie Ulmów".
W sobotę, 29 czerwca, Muzeum II Wojny Światowej poinformowało, że do ekspozycji stałej zostaną włączeni o. Maksymilian Kolbe i rodzina Ulmów. Zapewniono, że postacie "zostaną zaprezentowane w sposób godny, rzetelny i zgodny z najnowszymi badaniami".
Dyrekcja muzeum, którą od kwietnia zarządza prof. Rafał Wnuk, poinformowała 25 czerwca o planowanych i wprowadzonych zmianach w wystawie głównej, która ma powrócić do stanu z 2017 r.; chodziło m.in. o usunięcie z wystawy portretu o. Maksymiliana Kolbego, a także wielkoformatowej fotografii rodziny Ulmów. Krytycznie do decyzji odnieśli się m.in. wicepremier, szef MON, prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz oraz posłowie PiS. W piątek w Gdańsku i Warszawie odbyły się protesty przeciwko zmianom. Wzięło w nich udział kilkadziesiąt osób.
"Wkrótce historie o. Maksymiliana Kolbe i rodziny Ulmów znajdą się wśród innych bohaterów widocznych w muzeum. Zostaną one zaprezentowane w sposób godny, rzetelny i zgodny z najnowszymi badaniami. Nie powielimy nieścisłości i błędów, które widniały na usuniętej przez nas fototapecie rodziny Ulmów czy w ekspozytorach poświęconych o. Kolbe" - napisała dyrekcja muzeum.
W komunikacie podała również, że "w zespole, który przygotuje scenariusz zmian, zgodny z aktualną wiedzą historyczną, a także spójny z przesłaniem całej ekspozycji, obok pracowników MIIWŚ znajdą się naukowcy z innych ośrodków muzealnych". "Ewolucja wystawy będzie się odbywać z poszanowaniem podstawowej zasady, jaką jest autonomia twórcza i niezależność badań naukowych. Jesteśmy przekonani, że zmiany te pozwolą na nowo stworzyć z MIIWŚ miejsce spotkań i dialogu wszystkich Polaków" - podsumowano.
Tę informację skomentował na swoim profilu w portalu X Kosiniak-Kamysz. "Zdecydowana postawa przynosi efekt! Zgodnie z komunikatem Muzeum IIWŚ do ekspozycji stałej zostaną ponownie włączeni o. Maksymilian Kolbe oraz rodzina Ulmów. PSL będzie zawsze broniło bohaterów narodowych i dbało o prawdę historyczną" - napisał wicepremier.
Spór o wystawę główną w MIIWŚ toczył się od 2017 r., czyli od otwarcia muzeum, które budował i przygotowywał zespół pod kierownictwem prof. Pawła Machcewicza. Dwa tygodnie po otwarciu muzeum, zastąpił go na stanowisku dr Karol Nawrocki, który wcześniej był naczelnikiem Oddziałowego Biura Edukacji Publicznej IPN w Gdańsku (jest prezesem IPN). Nowe kierownictwo zmieniło wystawę główną, której autorami byli Machcewicz, Janusz Marszalec (obecny z-ca dyrektora MIIWŚ), Piotr M. Majewski i Rafał Wnuk (obecny p.o. dyrektora MIIWŚ). Nie zgodzili się oni ze zmianami, traktując je "jako ingerencję polityczną w przekaz ideowy wystawy oraz naruszenie praw autorskich".
W kwietniu 2024 r. kierownictwo nad muzeum przejęli dwaj autorzy scenariusza – Wnuk i Marszalec. Zdaniem obecnych władz i twórców pierwotnej wystawy głównej, działania dyrektora Nawrockiego "wypaczyły sens stworzonej przez autorów opowieści". W komunikacie z 25 czerwca MIIWŚ poinformował o powrocie "do pierwotnej wizji autorów sekcji +System obozów koncentracyjnych+ i +Droga do Auschwitz+ części wystawy zatytułowanej +Groza wojny+". Zaznaczono, że "wprowadzenie gabloty poświęconej wyłącznie duchownym rzymskokatolickim oraz zawieszenie w centralnych punktach tej przestrzeni portretów o. Kolbego i rtm. Pileckiego zaburzyło antropologiczny charakter narracji".(PAP)
autor: Magdalena Gronek
mgw/ jann/