Radio Opole » Kraj i świat
2024-06-27, 06:20 Autor: PAP

LN siatkarzy - ćwierćfinał Polski z Brazylią drugi rok z rzędu

W czwartek o godz. 20 polscy siatkarze rozpoczną w turnieju finałowym w Łodzi walkę o obronę tytułu w Lidze Narodów. Ćwierćfinałowym rywalem biało-czerwonych, podobnie jak rok temu, gdy po raz pierwszy w historii wygrali te rozgrywki, będzie Brazylia.

Podopieczni trenera Nikoli Grbica zakończyli fazę zasadniczą LN na drugim miejscu z zaledwie dwiema porażkami w 12 meczach. "W nagrodę" za dobre wyniki w ćwierćfinale trafili na... Brazylię, jedną z dwóch ekip, które pokonały ich w tym roku. W drugim turnieju interkontynentalnym w japońskiej Fukuoce ulegli "Canarinhos" 1:3.


Ta przegrana miała jednak miejsce blisko trzy tygodnie temu i czwartkowe starcie ćwierćfinałowe będzie według polskich siatkarzy już całkowicie nową historią.


"Zdajemy sobie sprawę przeciwko komu gramy i że ten mecz może potoczyć się w różne strony. Mamy świetnych zawodników, ale też pamiętamy jacy siatkarze grają w Brazylii i jak się prezentowali w ostatnim czasie, szczególnie w spotkaniu przeciwko nam w Japonii. Nie podchodzimy do tego starcia tak, że jesteśmy murowanym faworytem i na pewno wygramy. Mamy szacunek do każdego z rywali. Wiemy jednak, że jeśli zagramy na swoim wysokim poziomie, to powinno być dobrze" - powiedział PAP rozgrywający polskiej drużyny Marcin Janusz.


"Myślę, że może to dobrze, że przegraliśmy z Brazylią w fazie interkontynentalnej, bo z odpowiednim respektem podejdziemy do przeciwnika i uszanujemy to, że potrafi bardzo dobrze grać w siatkówkę. Będziemy wiedzieli, na czym się skupić, bo sztab trenerski na pewno przeanalizował to, co wtedy nie zagrało i co powinniśmy zrobić lepiej. Ja jestem przekonany, że jesteśmy na tyle mocną ekipą doświadczonych zawodników, że wszystko mamy w swoich rękach. Jeżeli zagramy na miarę swoich możliwości, to nie powinniśmy nikogo się bać" - wtórował Januszowi libero Jakub Popiwczak.


Czwartkowe spotkanie będzie nie tylko okazją do rewanżu za porażkę z fazy zasadniczej, ale także powtórką ubiegłorocznego ćwierćfinału. Wówczas w Gdańsku zespół prowadzony przez trenera Grbica pokonał Brazylię 3:0.


Dodatkowego smaczku rywalizacji w Łodzi dodaje fakt, że w tym roku Polacy ponownie występują w roli gospodarza turnieju finałowego i będą walczyć o zostanie zaledwie drugą reprezentacją w jeszcze relatywnie krótkiej historii rozgrywek, której udało się obronić tytuł. W 2018 i 2019 roku, dwóch pierwszych edycjach Ligi Narodów, triumfowała Rosja, od 2022 roku wykluczona z międzynarodowej rywalizacji z powodu wojny na Ukrainie.


"Fajnie by było znowu wygrać, obronić tytuł, ale nie będzie łatwo. Myślę jednak, że nasza drużyna ma tylu świetnych zawodników, że stać ją na to, by osiągnąć taki sukces rok po roku, mimo że wcześniej udało się to tylko Rosjanom" - podkreślił Popiwczak.


Początek spotkania Polski z Brazylią o godz. 20. Trzy godziny wcześniej Japonia zagra z Kanadą.(PAP)


msl/ co/


Kraj i świat

2024-07-27, godz. 16:10 TVP: Przemysław Babiarz zawieszony w obowiązkach służbowych Po skandalicznych słowach Przemysława Babiarza, który komentował otwarcie igrzysk olimpijskich w Paryżu, został on zawieszony w obowiązkach służbowych… » więcej 2024-07-27, godz. 16:00 Włochy/ "Il Giornale" i prawica: na inauguracji olimpiady w Paryżu atak na wartości chrześcijańskie Zniewaga dla Leonarda da Vinci, parodia jego „Ostatniej Wieczerzy” z udziałem drag queen, atak na wartości chrześcijańskie - tak niektóre elementy piątkowej… » więcej 2024-07-27, godz. 16:00 Gdańsk/ Mieszkańcy, turyści i sprzedawcy oceniają rozpoczęty w sobotę 764. Jarmark św. Dominika Dla części mieszkańców Gdańska rozpoczęty w sobotę Jarmark św. Dominika to atrakcja przyciągająca do miasta turystów. Są też tacy, którzy narzekają… » więcej 2024-07-27, godz. 16:00 Premier Węgier na imprezie swoich zwolenników w Rumunii krytykuje UE i Polskę, broni Rosji Premier Węgier Viktor Orban skrytykował w sobotę błędną - jego zdaniem - politykę UE oraz całego Zachodu, a także „hipokryzję” Polski. Występując… » więcej 2024-07-27, godz. 15:50 Paryż/szermierka - szpadzistka Klasik: powalczymy o medal w drużynie Alicja Klasik przegrała z Estonką Nelli Differt 10:11 po dogrywce, odpadła w 1/8 finału turnieju indywidualnego szpadzistek i została sklasyfikowana na 15… » więcej 2024-07-27, godz. 15:50 Opole/ Siemoniak: spodziewamy się, że zagrożenia wojną hybrydową nie ustaną Zdaniem ministra spraw wewnętrznych i administracji Tomasza Siemoniaka, nie można wykluczyć aktów sabotażu na terenie Polski w ramach wojny hybrydowej. Spodziewamy… » więcej 2024-07-27, godz. 15:40 Paryż - włoski skoczek wzwyż Tambieti przeprasza żonę za zgubioną obrączkę Włoski skoczek wzwyż Gianmarco Tamberi przeprasza żonę za zgubioną obrączkę, która spadła mu do Sekwany podczas piątkowej ceremonii otwarcia igrzysk… » więcej 2024-07-27, godz. 15:40 Francja/ Kursowanie kolei dużych prędkości wróci do normy w poniedziałek rano Szef SNCF, francuskich kolei państwowych, Jean-Pierre Farandou poinformował w sobotę, że po piątkowych celowych podpaleniach infrastruktury kolei dużych… » więcej 2024-07-27, godz. 15:40 Ekstraklasa piłkarska - Stal - GKS 0:1 (do przerwy) Stal Mielec - GKS Katowice 0:1 do przerwy Bramki: 0:1 Arkadiusz Jędrych (31-karny). Sędzia: Łukasz Kuźma (Białystok).(PAP) rcz/ mak/ co/ » więcej 2024-07-27, godz. 15:40 Prof. Zagrodnik o sygnalistach Giertycha: powstaje pytanie, jaki jest status procesowy tych osób Powstaje pytanie, jaki jest status procesowy sygnalistów przedstawionych przez Romana Giertycha. Nie wiemy tak naprawdę, czy mają zarzuty - powiedział PAP… » więcej
40414243444546
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »