Pleszew/ Lekarze szpitala zorganizowali zbiórkę dla pacjenta z czterokończynowym porażeniem
"To wyjątkowa sytuacja. Lekarzy ujęła niesamowita walka i wola życia ze strony sparaliżowanego młodego mężczyzny, który rusza tylko gałkami ocznymi. Jego rodziny nie stać na prywatną rehabilitację i zapewnienie odpowiedniego sprzętu. Dlatego lekarze postanowili zrobić coś więcej, dać mu szanse na życie poza murami szpitala” – powiedział PAP rzecznik prasowy pleszewskiego szpitala Ireneusz Praczyk.
25-letni Adrian Sztukowski był zawodowym kierowcą. W ubiegłym roku uległ poważnemu wypadkowi samochodowemu. Jego kręgosłup został złamany w kilku miejscach, a rdzeń kręgowy uszkodzony na odcinku szyjnym. Mężczyzna doznał czterokończynowego porażenia, co spowodowało, że jest bezwładny. Porusza tylko gałkami ocznymi, ale rozmawia, jest w pełni świadomy i logiczny.
Po wypadku trafiał do różnych ośrodków medycznych w Polsce. Brak aktywności fizycznej spowodował u niego bardzo ciężkie infekcje. W pleszewskim szpitalu pieczę nad nim przejęli pracownicy oddziału chorób wewnętrznych z pododdziałem nefrologicznym i reumatologicznym oraz rehabilitacji.
"Dzięki ciężkiej pracy naszego zespołu możliwe jest sadzanie go na wózku inwalidzkim, co jeszcze kilka tygodni temu wydawało się nieosiągalne” - powiedział szef oddziału chorób wewnętrznych dr n. med. Krzysztof Cieszyński.
Rodzina chorego jest przy nim każdego dnia, wspiera go w walce o zdrowie. Jednak jej możliwości finansowe są ograniczone, a koszty leczenia, opieki i rehabilitacji ogromne.
Mężczyzna potrzebuje profesjonalnej opieki w prywatnym ośrodku rehabilitacyjnym, aby móc wrócić do zdrowia i sprzętu ułatwiającego mu codzienne funkcjonowanie.
„Zależy nam na zakupieniu sprzętu sterowanego ruchami gałek ocznych do obsługi komputera, żeby zwiększyć szanse tego młodego człowieka. Dzięki temu będzie bardziej niezależny od innych” - powiedziała lekarz specjalista chorób wewnętrznych Katarzyna Idzik.
W tym celu zorganizowano zbiórkę pieniędzy, do której mogą włączyć się także osoby spoza szpitala.(PAP)
Autorka: Ewa Bąkowska
bak/ agz/