Radio Opole » Kraj i świat
2024-06-23, 18:10 Autor: PAP

Mija rok od buntu Prigożyna, dowódcy owianej złej sławą Grupy Wagnera

Po buncie Jewgienija Prigożyna dowodzona przez niego Grupa Wagnera została przez Kreml rozwiązana, a jej najemnicy trafili do rosyjskich formacji militarnych, które walczą w Ukrainie i w krajach afrykańskich - przypomniała BBC. W niedzielę mija rok, odkąd Prigożyn zbuntował się przeciwko Władimirowi Putinowi.

Grupa Wagnera była finansowana przez Kreml (co przyznał sam Władimir Putin) i działała jako jego nieformalne zbrojne ramię od 2014 r. Powstać miała pod skrzydłami rosyjskiego wywiadu wojskowego. Wagnerowcy byli obecni na Ukrainie podczas aneksji Krymu i operowali w Donbasie w 2014 r. Później wagnerowcy działali głównie na "wysuniętych odcinkach" – w Syrii, Afryce. Po rozpoczęciu pełnowymiarowej wojny zostali włączeni do rosyjskich działań zbrojnych w inwazji na Ukrainę.


Sytuacja zmieniła się, gdy Prigożyn, będący również właścicielem sporego imperium medialnego i cieszący się poparciem niemałej części radykalnie nastrojonych środowisk prowojennych w Rosji, zaczął krytykować ministerstwo obrony i dawać wyraz swoim ambicjom politycznym.


24 czerwca 2023 r. najemnicy z Grupy Wagnera pod wodzą Prigożyna de facto zajęli miasto Rostów nad Donem, a następnie rozpoczęli "marsz na Moskwę", nie napotykając po drodze żadnego oporu. Szef najemników, skonfliktowany z częścią rosyjskiego establishmentu wojskowego dowodzącą inwazją na Ukrainę, domagał się "przywrócenia sprawiedliwości" w armii i odsunięcia od władzy ówczesnego ministra obrony Siergieja Szojgu.


"Marsz po sprawiedliwość" zakończył się dwa dni później w rezultacie układu, jaki Prigożyn zawarł z liderem Białorusi Alaksandrem Łukaszenką w porozumieniu z Putinem. Zgodnie z tymi uzgodnieniami najemnicy Grupy Wagnera i sam Prigożyn mieli przemieścić się na Białoruś.


Dwa miesiące później, 23 sierpnia 2023 r., w obwodzie twerskim na zachodzie Rosji rozbił się samolot, którym podróżowało 10 osób, w tym Prigożyn i inni przedstawiciele kierownictwa Grupy Wagnera, m.in. "prawa ręka" Prigożyna Dmitrij Utkin, pseudonim "Wagner". W katastrofie zginęły wszystkie osoby na pokładzie. W ocenie większości analityków ich śmierć była zemstą Kremla za bunt tej formacji.


Cytowana w niedzielę przez BBC dr Sorcha MacLeod, członkini grupy roboczej ONZ ds. wykorzystywania najemników, powiedziała w rozmowie z brytyjskim nadawcą, że "Grupa Wagnera była dla Rosji niezwykle ważna geopolitycznie i gospodarczo, więc nie zniknęła (...)", ale jej siły uległy rozproszeniu.


Niektóre jednostki piechoty Grupy Wagnera zostały przejęte przez Rosgwardię, czyli rosyjską Gwardię Narodową. Ta utworzona w 2016 r. jednostka, określana jako "prywatna armia" Władimira Putina, jest dowodzona przez jego byłego ochroniarza, gen. Wiktora Zołotowa. Ministerstwo obrony Wielkiej Brytanii podało, że w ramach tej struktury najemnicy mieli zostać wysłani na wojnę w Ukrainie na podstawie sześciomiesięcznych kontraktów oraz do Afryki na podstawie dziewięciomiesięcznych kontraktów.


Część sił Prigożyna została dołączona do oddziałów Ramzana Kadyrowa, przywódcy Czeczenii, którego łączą z Putinem bardzo dobre relacje.


Eksperci z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych (PISM) w cytowanym przez BBC raporcie z początku maja oceniają, że w następstwie śmierci Prigożyna "zainteresowanie Rosji Afryką nie tylko nie osłabło, lecz się wzmocniło". Część Grupy Wagnera, która działała w państwach afrykańskich, została pod koniec 2023 r. zastąpiona Korpusem Afrykańskim, który jest podporządkowany rosyjskiemu ministerstwu obrony. Według BBC w styczniu Korpus ogłosił rozmieszczenie pierwszych 100 żołnierzy w Burkina Faso, a kolejnych 100 miało przybyć w kwietniu do Nigru.


Ruslan Trad, analityk ds. bezpieczeństwa międzynarodowego, ocenił, że zadania dawnych wagnerowców w Korpusie Afrykańskim nie zmieniły się. "Robią, to co wcześniej: strzegą szlaków handlowych, zabezpieczają zasoby, których Moskwa używa do obchodzenia sankcji, a także służą lokalnym juntom i kierują przepływem migrantów" – podkreślił.


BBC podała, że jedynie w Republice Środkowoafrykańskiej Grupa Wagnera funkcjonuje w dawnym kształcie i jest rzekomo kontrolowana przez syna Prigożyna, Pawła. Według PISM znaczenie tego kraju w myśleniu strategicznym Moskwy maleje. Dodaje jednocześnie, że Korpus Afrykański będzie używany przez Rosję w sposób "bardziej otwarty" niż Grupa Wagnera pod dowództwem Prigożyna. Celem Moskwy jest zastąpienie wpływów zachodnich, a zwłaszcza francuskich, w Afryce - ocenia polski ośrodek.(PAP)


mzb/ akl/


Kraj i świat

2024-07-02, godz. 13:30 Serbia/ Premier: przedłużamy obowiązywanie najwyższego stopnia zagrożenia terrorystycznego Służby bezpieczeństwa Serbii nadal pracują nad rozbiciem komórek ekstremistów religijnych działających w kraju; najwyższy stopień zagrożenia terrorystycznego… » więcej 2024-07-02, godz. 13:30 Beskidy/ Nie kursuje kolej linowa na górę Szyndzielnia w Bielsku-Białej Od wtorkowego rana nie kursuje gondolowa kolej linowa na górę Szyndzielnia w Bielsku-Białej, jedna z większych atrakcji turystycznych w Beskidach. Jej kierownik… » więcej 2024-07-02, godz. 13:20 Paryż - kajakarze górscy trenują na torze olimpijskim Klaudia Zwolińska, Grzegorz Hedwig i Mateusz Polaczyk, troje olimpijczyków w slalomie kajakowym i kayak crossie, od blisko dwóch tygodni trenuje na obiekcie… » więcej 2024-07-02, godz. 13:20 Sztab Generalny Wojska Polskiego: PKW Olimp rozpoczął służbę na terenie Francji Polski Kontyngent Wojskowy wydzielony do wzmocnienia Sił Zbrojnych Republiki Francuskiej w zabezpieczeniu XXXIII Letnich Igrzysk Olimpijskich oraz XVII Letnich… » więcej 2024-07-02, godz. 13:20 Naftoserwis z Grupy PERN zwiększa możliwości czyszczenia zbiorników na ropę Naftoserwis z Grupy PERN dysponuje drugim systemem BLABO, który służy do czyszczenia zbiorników magazynowych ropy naftowej. Ma on zwiększyć możliwości… » więcej 2024-07-02, godz. 13:20 Aktywiści chcą poszerzenia Strefy Czystego Transportu w Warszawie Przedstawiciele Polskiego Alarmu Smogowego, Rodziców dla Klimatu i Clean Cities Campaign pozytywnie ocenili obowiązującą od 1 lipca Strefę Czystego Transportu… » więcej 2024-07-02, godz. 13:10 Paryż - Gielo przed olimpijskimi kwalifikacjami koszykarzy: trzymam kciuki za chłopaków Polscy koszykarze meczem z ekipą Bahamów rozpoczną w środę (godz. 17.30) występy w olimpijskim turnieju kwalifikacyjnym w Walencji (2-7 lipca). 'Trzymam… » więcej 2024-07-02, godz. 13:10 Plenerowa wystawa rzeźb Łukasza Krupskiego „Kamień uczy pokory” - mówi artysta Łukasz Krupski, którego rzeźby można obecnie oglądać na plenerowej wystawie „Magia spotkania” na warszawskim… » więcej 2024-07-02, godz. 13:10 Serbia/ Zerwane dachy i zalane ulice po przejściu burzy nad Belgradem Burza, która w nocy z poniedziałku na wtorek przeszła nad Belgradem, spowodowała duże zniszczenia w wielu częściach serbskiej stolicy - poinformowały lokalne… » więcej 2024-07-02, godz. 13:10 Premier o zadośćuczynieniu za straty wojenne: tu nikt nikogo nie chce ograć (krótka12) Premier Donald Tusk powiedział we wtorek, że w kwestii zadośćuczynienia Polsce za straty w czasie II wojny światowej 'nikt nikogo nie chce ograć'. Intencja… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »