Koszalin/ Kandydaci Polski 2050 do europarlamentu zachęcali do pójścia na wybory
W poniedziałek w Koszalinie (woj. zachodniopomorskie) na konferencji prasowej posłanka Nowak prosiła wyborców zmęczonych maratonem wyborczym o jeszcze „odrobinę cierpliwości, zebranie sił, energii” i pójście w niedzielę, 9 czerwca na głosowanie. Najmłodszy kandydat na liście Trzeciej Drogi w okręgu nr 13 Ernest Ciężkowski, student politologii na Uniwersytecie Szczecińskim, apelował o wybór „ludzi odpowiedzialnych, którzy chcą Polski silnej w strukturach europejskich”.
„Często mówi się, że te wybory są najdalej od nas, nasi sąsiedzi nie kandydują w tych wyborach, jak w wyborach samorządowych. Ale wbrew wszystkiemu, te wybory są dla nas bardzo ważne, ponieważ tutaj nie tylko chodzi o losy naszych miasteczek, wsi, ale o losy całej Polski” – mówiła Nowak.
Wskazała, że w PE Polska 2050 chce rozmawiać o wykluczeniu komunikacyjnym, o Polsce 100-minutowej, czyli takiej, by z każdego miasta powiatowego móc dotrzeć do stolicy województwa komunikacją publiczną w 100 minut.
W ocenie Nowak, takie miasta jak Koszalin czy Szczecin „zasługują na szybką, sprawną i punktualną kolej”. Jak dodała, by dojechać na poniedziałkową konferencję do Koszalina z woj.lubuskiego zdecydowała się ostatecznie na podróż samochodem. Chciała przyjechać pociągiem, ale to wiązałoby się z kilkukrotnymi przesiadkami.
Dr hab. n. med. Cezary Pakulski (Polska 2050), członek Wojewódzkiej Rady ds. Potrzeb Zdrowotnych, zaznaczył, że dla niego, jako lekarza, najważniejsze są sprawy ochrony zdrowia, pozyskanie środków unijnych na „inwestycje w ludzi”. „Musimy w końcu zrozumieć, że rozwiązaniem dla poprawy sytuacji w funkcjonowaniu systemu ochrony zdrowia nie jest budowanie kolejnych budynków, nie jest kupowanie kolejnego sprzętu, ważna jest inwestycja w ludzi” – mówił kandydat Trzeciej Drogi do PE.
W jego ocenie, „szpitale marszałkowskie są przykładem nie zawsze roztropnej działalności” w ramach systemu ochrony zdrowia. Podał przykład pozytonowej tomografii emisyjnej (PET), procedury dobrze wycenianej przez NFZ, na której zarówno szpital w szczecińskich Zdrojach, jak i wojewódzki w Koszalinie, nie zarabiają, bo „procedurę wypuszczono” do prywatnej firmy.
Zdaniem Pakulskiego sposobem na przywrócenie funkcjonowania nie działającego od ponad roku oddziału neurologii w Koszalinie, na skłonienie lekarzy specjalistów do pracy w szpitalu wojewódzkim, może być możliwość wprowadzenia skomplikowanych metod leczenia i diagnostyki, jak choćby trombektomii mechanicznej.
Konferencję prasową próbował zakłócić mężczyzna, który do jej uczestników zwracał się w wulgarny sposób. Wyczuwalna była od niego woń alkoholu. Na miejsce wezwana została policja. Mężczyzna został zatrzymany do wyjaśnienia.
Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się w Polsce 9 czerwca. (PAP)
autorka: Inga Domurat
ing/ par/