Radio Opole » Kraj i świat
2024-05-29, 23:00 Autor: PAP

French Open - Świątek: nie wierzyłam, że wygram

"Nie wierzyłam, że wygram" - przyznała Iga Świątek po zwycięstwie nad Japonką Naomi Osaką 7:6 (7-1), 1:6, 7:5 w drugiej rundzie wielkoszlemowego turnieju French Open. Mecz trwał dwie godziny i 57 minut, a polska tenisitka obroniła w nim piłkę meczową.

26-letnia Osaka to była liderka listy WTA, która do gry wróciła w styczniu po przerwie macierzyńskiej. Spotkanie zapowiadało się więc emocjonująco, ale jego dramaturgia przerosła wszelkie oczekiwania.


Trzeci decydujący set zaczął się od prowadzenia 3:0 dla Osaki, która grała jak za najlepszych lat. Czterokrotna mistrzyni wielkoszlemowa z łatwością wygrywała swoje gemy serwisowe. Po kilkunastu minutach na tablicy wyników widniało 5:2 dla niej i wydawało się, że porażka Świątek jest nieunikniona.


"Nie wierzyłam, że wygram, bo to byłoby naiwne. Nie zmienia to jednak faktu, że starałam się grać coraz lepiej" - przyznała Świątek.


"Szczerze mówiąc, ani razu nie powiedziałam sobie +ja to jeszcze wygram+. Na początku trzeciego seta, przy 0:3 jeszcze myślałam, że można to odwrócić, a później już myślałam, że będzie ciężko" - dodała.


Blisko 23-letnia Polka najpierw zmniejszyła stratę przy swoim podaniu, a potem czekało ją trudniejsze zadanie, bo serwis Osaki funkcjonował doskonale. W całym meczu Japonka zanotowała osiem asów, a Świątek żadnego.


Pierwszej w historii liderce rankingu z Azji w kluczowych momentach zadrżała jednak ręka. Świątek odrobiła przełamanie i poszła za ciosem. Wygrała trzy kolejne gemy, dzięki czemu zameldowała się w trzeciej rundzie.


"Pod koniec meczu udało mi się bardziej skoncentrować. Czułam, że w pierwszym i drugim secie nie byłam całkiem skupiona. Kiedy presja była największa wszystko się zmieniło i może to zrobiło różnicę" - powiedziała.


"Ale szczerze mówiąc, w takich końcówkach nie wszystko zależy ode mnie. Jeśli się nie poddaję, to po prostu zwiększam swoje szanse. Po prostu starałam się grać lepiej, tak jakbym to robiła na treningu, albo przy lepszym wyniku" - dodała.


Świątek z Osaką wcześniej mierzyła się w dwóch skrajnie różnych okolicznościach. W 2019 roku, gdy miała zaledwie 18 lat, a Osaka była czołową zawodniczką, uległa jej w Toronto 6:7 (4-7), 4:6. Natomiast w 2022 roku w finale w Miami Polka zwyciężyła 6:4, 6:0, a dzień później oficjalnie została liderką światowego rankingu.


W Paryżu Japonka nigdy sobie dobrze nie radziła. Ani raz nie udało jej się przebrnąć trzeciej rundy. W środę zagrała jednak bardzo dobre spotkanie.


"Choć nie zakładałam niczego przed meczem, nawet gdy Naomi mówiła, że na mączce nie gra najlepszego tenisa, to przyznaję, że mnie zaskoczyła. Jej uderzenia były bardzo czyste, mocne. Z kortów ziemnych te w Paryżu są najbardziej zbliżone do twardych i umiała to wykorzystać. Na pewno poprawiła swoją grę" - powiedziała Świątek.


"Czułam też, że gra bez presji, bez oczekiwań. Myślę, że to jej dawało pozytywnego kopa. Cieszę się, że Naomi wróciła do gry, bo jest wspaniałą tenisistką" - dodała.


W styczniu w Australian Open Świątek również w drugiej rundzie wygrała po ciężkim boju, z Amerykanką Danielle Collins 6:4, 3:6, 6:4, ale w trzeciej przegrała z Czeszką Lindą Noskovą. Polka nie obawia się, że w Paryżu ten scenariusz mógłby się powtórzyć.


"Nie dostrzegam wzorca. Tutaj czuję, że mogę poprawić swoją grę. W Australii w trakcie turnieju, z powodu nawierzchni, jest to dla mnie znacznie trudniejsze. Będę się skupiała tylko na swojej grze, nawet jeśli będę miała przegrać. Dziś prawie przegrałam, więc po prostu cieszę się, że jestem dalej w turnieju" - podkreśliła.


Na kolejną rywalkę będzie musiała poczekać. Z powodu deszczu w środę w pełni rozegrano spotkania tylko na dwóch zadaszonych kortach. Bliżej awansu jest Marie Bouzkova, która wygrała pierwszego seta z Chorwatką Janą Fett 6:2, a padać zaczęło w drugim przy stanie 1:0 dla Czeszki.


Świątek walczy w Paryżu o trzeci z rzędu i czwarty w karierze triumf. Trzy kolejne wygrane w erze open na kortach Rolanda Garrosa zanotowały jak na razie dwie tenisistki - Monica Seles (1990-92) i Justine Henin (2005-07).


Z Paryża - Wojciech Kruk-Pielesiak (PAP)


wkp/ co/


Kraj i świat

2024-07-27, godz. 19:10 Paryż/judo - kobiety 48 kg i mężczyźni 60 kg (wyniki, aktl.) Wyniki finałów w judo: kobiety 48 kgo brązowy medalShirine Boukli (Francja) - Laura Martinez Abelenda (Hiszpania) waza-ariTara Babulfath (Szwecja) - Abiba… » więcej 2024-07-27, godz. 19:10 Paryż - 28 lipca (program-Polacy) Program wydarzeń olimpijskich z udziałem Polaków - 28 lipca, niedziela: BOKS11.16, 71 kg mężczyzn, 1. runda: Damian Durkacz - Rami Mofid Kiwan (Bułgaria)12.52… » więcej 2024-07-27, godz. 19:00 Paryż - 28 lipca (program) Program wydarzeń olimpijskich 28 lipca - niedziela: 13 finałów----------DESKOROLKA17.00, street kobietJUDO 17.18, 66 kg mężczyzn, o brązowy medal 66… » więcej 2024-07-27, godz. 19:00 Paryż - w niedzielę pierwszy mecz polskich siatkarek Polskie siatkarki, brązowe medalistki zakończonej w czerwcu Ligi Narodów, rozpoczną w niedzielę rywalizację olimpijską na igrzyskach w Paryżu. O ile nie… » więcej 2024-07-27, godz. 18:50 Paryż/kolarstwo - Kwiatkowski: nie ryzykowałem w tych warunkach Belg Remco Evenepoel zdobył złoty medal igrzysk olimpijskich w Paryżu w kolarskiej jeździe indywidualnej na czas. Michał Kwiatkowski zajął 23. miejsce… » więcej 2024-07-27, godz. 18:50 2. Ekstraliga żużlowa - 13. kolejka (tabela) Wyniki meczów 13. kolejki i tabela 2. Ekstraligi żużlowej: Arged Malesa Ostrów Wlkp. - Cellfast Wilki Krosno 55:33 Texom Stal Rzeszów - #OrzechowaOsada… » więcej 2024-07-27, godz. 18:50 2. Ekstraliga żużlowa - Stal - PSŻ 36:54 Texom Stal Rzeszów - #OrzechowaOsada PSŻ Poznań 36:54. Punkt bonusowy dla zespołu #OrzechowaOsada PSŻ, który w 1. rundzie wygrał w Poznaniu 45:44. Punkty:… » więcej 2024-07-27, godz. 18:50 2. Ekstraliga żużlowa - Arged - Wilki 55:33 Arged Malesa Ostrów Wlkp. - Cellfast Wilki Krosno 55:33. Pierwsze spotkanie wygrała Arged Malesa 49:41 i zdobyła punkt bonusowy. Punkty: Arged Malesa Ostrów… » więcej 2024-07-27, godz. 18:50 Paryż/jeździectwo - Powała 39. po ujeżdżeniu w WKKW Robert Powała na koniu Tosca del Castegno zajął 39. miejsce w ujeżdżeniu jeździeckiego WKKW na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Najlepsza była Brytyjka… » więcej 2024-07-27, godz. 18:40 Paryż/judo - kobiety 48 kg i mężczyźni 60 kg (wyniki) Wyniki finałów w judo: - kobiety 48 kg1. Natsumi Tsunoda (Japonia)2. Bavuudorjiin Baasankhuu (Mongolia) 3. Tara Babulfath (Szwecja), Shirine Boukli (Francja)… » więcej
29303132333435
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »