Radio Opole » Kraj i świat
2024-05-25, 16:50 Autor: PAP

PŚ w kajakarstwie - Witczak postawił się Pimencie, razem wpłynęli na metę

Kajakarz Sławomir Witczak wygrał w Poznaniu jedynkę na 500 m w finale zawodów Pucharu Świata. Na metę wpłynął razem z utytułowanym Portugalczykiem Fernando Pimentą i obaj stanęli na najwyższym stopniu podium. "Z Fernando chyba napisaliśmy nową historię" - przyznał Polak.

To był udany dzień dla biało-czerwonych, którzy aż 14-krotnie stawali na podium. W kilku konkurencjach obsady były skromne, a co za tym idzie o dobry wynik było łatwiej. W finale K1 500 m pojawiło się jednak kilku mocnych zawodników na czele z dwukrotnym medalistą olimpijskim Pimentą. Na metę Portugalczyk wpłynął razem z Witczakiem, obu zmierzono ten sam czas 1.45,29.


"Uczucie niesamowite, wpływając na metę, myślałem, że jestem drugi. Natomiast w połowie dystansu byłem chyba dopiero szósty, na szczęście trochę sił zostało i mogłem podgonić stawkę. Wydaje mi się, że w tej konkurencji to chyba pierwsza taka sytuacja, że dwóch zawodników wygrało. Ale jednocześnie cieszę się, że napisałem taką małą historię" - mówił po dekoracji Witczak.


Kajakarz Energetyka Poznań dwa tygodnie temu walczył o kwalifikację olimpijską na dystansie dwukrotnie dłuższym (K1 500 m mężczyzn nie ma w programie olimpijskim), ale nie wszedł nawet do finału rywalizacji. Zdecydowanie lepiej czuje się w jedynce, bowiem na PŚ w węgierskim Szegedzie był drugi. Witczak nie ukrywa, że podczas zgrupowań w Portugalii miał okazję trenować z Pimentą i to też przyniosło efekty.


"Podczas treningów nie było między nami dużej różnicy, ale wówczas trenowaliśmy głównie 1000 m. Czasy były bardzo zbliżone, ale pewnie był trochę zaskoczony, że tu w Poznaniu nie mógł mnie pokonać. Nie ukrywam, że jestem bardzo zadowolony z tego wyścigu" - dodał.


Powody do zadowolenia mogły mieć też kajakarki Justyna Iskrzycka, Dominika Putto, które wystąpiły w finale dwójek na 500 m. Obsada w tej konkurencji była bardzo mocna, zabrakło tylko ubiegłorocznych mistrzyń świata Dunek. Polki zajęły trzecie miejsce i niespodziewanie wyprzedziły na mecie koleżanki z kadry i jednocześnie wicemistrzynie olimpijskie z Tokio Karolinę Naję i Annę Puławską. Triumfowały Nowozelandki prowadzone przez multimedalistkę olimpijską Lisę Carrington.


"To był nasz debiut w takim składzie w dwójce na 500 m. Z jednej strony wiedziałyśmy, że jesteśmy w stanie dobrze popłynąć, ale to były tylko przejazdy treningowe. Czasu nie miałyśmy zbyt wiele, dlatego jesteśmy zaskoczone pozytywnie" - przyznała Iskrzycka, brązowa medalistka igrzysk w Tokio w czwórce.


Putto, która obecnie zasiada w czwórce, nie ukrywa, że w finale ona sama popełniła kilka błędów.


"Justyna jest inną zawodniczką niż ja. Ona jest +tlenowa+, a ja sprinterką, dlatego starałam się dostosować do Justyny, bo wiedziałam, że ona dobrze poprowadzi tę osadę. Ten wynik pokazuje, że cała nasza grupa jest mocna i ma duży potencjał. Mamy trzy silne dwójki i myślę, że żadna reprezentacja nie ma tak mocnych osad w tej konkurencji" - stwierdziła.


W sobotę dwukrotnie na podium stanął Oleksii Koliadych. Przed południem w dwójce na 500 z Aleksandrem Kitewskim był trzeci, a w jedynce na 200 m nie miał sobie równych.


"Jedynka 200 m to jest taka konkurencja, w której nie można popełniać błędów, bo każda pomyłka może kosztować cię dwa, trzy miejsca. W finale dobrze wykonałem swoją robotę, profesjonalnie podszedłem do tej rywalizacji. Cieszę się, że Olek Kitewski też wskoczył na podium, a cała nasza reprezentacja pokazała się dziś z bardzo dobrej strony" - podsumował Koliadych.


W niedzielę, w ostatnim dniu regat rozegrane zostaną kolejne finały z udziałem reprezentantów Polski. W olimpijskich konkurencjach wystąpią kanadyjkarze - Wiktor Głazunow (C1 1000 m) oraz Dorota Borowska (C1 200 m). (PAP)


autor: Marcin Pawlicki


lic/ cegl/


Kraj i świat

2024-07-22, godz. 15:20 Lubuskie/ Trwają zdjęcia do filmu "Chłód" (wideo) W Żaganiu realizowane są zdjęcia do krótkometrażowego filmu fabularnego pod tytułem 'Chłód'. 'To opowieść o załodze czołgu z okresu II wojny światowej… » więcej 2024-07-22, godz. 15:10 Synoptyk IMGW: we wtorek najchłodniej na wybrzeżu We wtorek najchłodniej będzie na wybrzeżu, około 20 st. C - powiedziała synoptyk IMGW Agnieszka Prasek. » więcej 2024-07-22, godz. 15:10 SKW: gen. Gromadziński bez dostępu do informacji niejawnych (krótka) Zapadła decyzja o cofnięciu gen. Jarosławowi Gromadzińskiemu poświadczeń bezpieczeństwa upoważniających go do dostępu do informacji niejawnych. Postępowanie… » więcej 2024-07-22, godz. 15:10 Kalisz/ Brak tlenu w Prośnie przyczyną śnięcia ryb Brak tlenu w rzece przyczynił się do śnięcia ryb w Prośnie - poinformowano dziennikarzy w poniedziałek po posiedzeniu sztabu kryzysowego w Kaliszu w związku… » więcej 2024-07-22, godz. 15:10 Paryż - wioślarze wylatują do Francji zadowoleni z przygotowań i z optymizmem Polscy wioślarze z czwórki podwójnej mężczyzn oraz dwójki podwójnej wagi lekkiej kobiet wylatują w poniedziałkowe popołudnie do Paryża na igrzyska olimpijskie… » więcej 2024-07-22, godz. 15:00 Paryż - koszykarz LeBron James chorążym ekipy USA Gwiazdor koszykarskiej ligi NBA LeBron James będzie niósł flagę Stanów Zjednoczonych podczas ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich w Paryżu. Nazwisko zawodniczki… » więcej 2024-07-22, godz. 15:00 Ekspert: Harris wychodzi z cienia Bidena; jej wyniki powinny zacząć się poprawiać Można powiedzieć, że obserwujemy budowanie się podmiotowości Kamali Harris, która wychodzi z cienia Bidena. Należy spodziewać się, że jej wyniki zaczną… » więcej 2024-07-22, godz. 15:00 Małopolskie/ Policja: tragiczny bilans utonięć w weekend; trzy ofiary śmiertelne Trzy osoby utonęły w weekend w woj. małopolskim - przekazała tamtejsza policja. W każdym z tych przypadków najprawdopodobniej ofiary przeceniły swoje umiejętności… » więcej 2024-07-22, godz. 14:50 Łódzkie/ Ok. 500 tys. zł z budżetu obywatelskiego na inwestycje w placówkach medycznych Nowy sprzęt dla oddziału rehabilitacji w Rafałówce i gabinetów rehabilitacyjnych w Centrum Psychiatrycznym w Warcie oraz ambulans dla szpitala w Sieradzu… » więcej 2024-07-22, godz. 14:50 Dyrektor Muzeum POLIN o Aleksie Dancygu: nieustępliwy w dążeniu do budowania lepszego świata Alex Dancyg był nieustępliwy w dążeniu do budowania lepszego świata, takiego, w którym jest miejsce dla wszystkich, bez względu na to, w co wierzą, jaki… » więcej
11121314151617
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »