Do zderzenia skody z ciągnikiem siodłowym na obwodnicy Bełchatowa doszło dziś ok. godz. 7.15. W wyniku kolizji kierowca skody zginął na miejscu. Z kolei ciężarówka stanęła w ogniu i doszczętnie spłonęła.

"Z ustaleń pracujących na miejscu policjantów wynika, że kierujący skodą uderzył w bok ciężarówki, jadącej z przeciwnego kierunku" - poinformowała Iwona Kaszewska z policji w Bełchatowie.

Ofiarą wypadku jest 46-letni kierowca skody. 61-letni mieszkaniec województwa świętokrzyskiego, który prowadził ciągnik siodłowy zdołał bezpiecznie opuścić kabinę. Nie odniósł obrażeń.

Droga krajowa 74 z Wielunia wiodąca przez Bełchatów do autostrady A1 pod Piotrkowem była zablokowana przez ponad 11 godzin. Było to spowodowane pracą policji i prokuratora. Trzeba było też przeładować kilkanaście ton kruszywa, które wiozła ciężarówka. Gadki w Łodzi przekazała PAP, że o godz. 18.30 DK74 została otwarta dla ruchu.(PAP)

Autor: Marek Juśkiewicz

jus/ jann/