"Ten samochód będzie wykorzystywany do ekspedycji na linię frontu oraz zbierania i przewożenia do naszego muzeum artefaktów tej wojny i dokumentacji, mówiącej o bohaterstwie naszych obrońców oraz zbrodniach rosyjskiego agresora” – powiedział PAP dyrektor muzeum Jurij Sawczuk.

„Dziękujemy Polsce za tak ważne wsparcie, które odczuwaliśmy i odczuwamy od pierwszych dni wojny. A ten prezent jest tym bardziej symboliczny, że obchodzimy dziś Międzynarodowy Dzień Muzeów” – dodał.

Pełniący obowiązki ministra kultury i polityki informacyjnej Rostysław Karandiejew ocenił, że przekazanie samochodu to kolejny gest, świadczący o solidarności Polski z walczącą Ukrainą.

„Od pierwszych dni wojny Ukraińcy i Polacy stali razem. Polska wyciągnęła pomocną dłoń do naszego kraju. Otrzymaliśmy wsparcie humanitarne, finansowe i wojskowe. Odczuliśmy, że jesteśmy prawdziwymi braćmi, że jesteśmy członkami jednej, europejskiej rodziny” – oświadczył.

Klucze do samochodu przekazał ambasador RP w Kijowie Jarosław Guzy. Wyjaśnił, że jest to jedna z form wsparcia dla Ukrainy, którego polskie władze udzielały już wcześniej, nie tylko od początku otwartej agresji Rosji na ten kraj.

„Elementów tej współpracy jest bardzo dużo. Samochód dla muzeum to kolejny wyraz wsparcia, na które ono zasługuje, ponieważ zbiera eksponaty z obecnej wojny. Wsparcie udzielane przez Polskę będzie kontynuowane w przyszłości” – zapewnił ambasador w rozmowie z PAP.

Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)

jjk/ kar/ ktl/