Radio Opole » Kraj i świat
2024-04-25, 08:00 Autor: PAP

Jan Hussakowski: w spektaklu zadajemy pytanie, czy każdy z nas ma w sobie coś z Balladyny

W spektaklu zadajemy pytanie, czy każdy z nas ma w sobie coś z Balladyny. Opowiadamy o chciwości ludzkiej - o tym, że wszyscy chcemy więcej – podkreślił w rozmowie z PAP reżyser „Balladyny” Jan Hussakowski. Premiera w Teatrze im. Juliusza Osterwy w Lublinie – 10 maja.

Reżyser Jan Hussakowski wyjaśnił, że pomysł adaptacji „Balladyny” Juliusza Słowackiego narodził się krótko po wybuchu wojny w Ukrainie. „Nie opowiadamy co prawda wprost o wojnie, ale o walce o władzę, o chciwości ludzkiej - o tym, że wszyscy chcemy więcej. Śmiem twierdzić, że bohaterowie w „Balladynie” nie godzą się z tym, co jest im dane – chcą czegoś więcej, nawet Alina” – ocenił.



Pytany o ewentualne inspiracje poprzednimi inscenizacjami dramatu w polskim teatrze przyznał, że nigdy nie widział „Balladyny” na żywo, stąd – jak podkreślił – otwartość twórców na tę lekturę szkolną. „Nie staramy się tworzyć spektaklu tylko dla młodzieży, ale z takim założeniem, że młodzież na pewno będzie go oglądać. Nic nas nie ogranicza, wręcz bardzo staramy się dyskutować z tradycją lektury szkolnej, podważając utrwalone schematy interpretacyjne” – zaznaczył Hussakowski.


Reżyser nie ukrywa również inspiracji esejem „Przeciw interpretacji” Susan Sontag, który ośmielił go do rozwijania jego pomysłu odczytywania tekstów opracowań na równi z oryginałem Słowackiego. „Główny koncept jest taki, że czytamy +Balladynę+ jak palimpsest, pogłębiając i podważając znane interpretacje. Bawimy się przypisami, didaskaliami. To nasuwa nam też rozważania o losie, fatum – np. czy mogłaby się wydarzyć +Balladyna+ bez zabójstwa Aliny” – zauważył.


Hussakowski powiedział, że będzie to jak najbardziej współczesny spektakl, ale – jak zaznaczył - to nie oznacza, że bohaterowie chodzą po scenie w T-shirtach i dżinsach. Kostiumy wykorzystują nowoczesne wzornictwo, atrakcyjne materiały, ale w formie dialogują ze stereotypami i archetypami bohaterów Balladyny. „Nie jest tak, że nasi bohaterowie chodzą po ulicy Nowego Jorku czy Londynu w 2024 r. Będzie to współczesne odczytanie dramatu, ale głęboko zakorzenione w lekturze” – przekazał.


Według niego współczesna Balladyna jest osobą, która – najprościej mówiąc - idzie po trupach do władzy, ale twórcy przedstawienia w Lublinie starają się poruszyć więcej kwestii. „W spektaklu zadajemy pytanie, czy każdy z nas ma w sobie coś z Balladyny. To znaczy, gdy jest okazja sięgnąć po więcej, to z niej korzystamy? Czy zastanawiamy się nad konsekwencjami naszych decyzji” – wymienił Jan Hussakowski.


Podkreślił, że „Balladyna” zawiera zarówno sceny na granicy farsy, pastiszu i groteski, jak i bardzo brutalne i bezwzględne. „Iść jako widz wieczorem na +Balladynę+ to jakby zobaczyć pięć spektakli w jednym. Jest trochę horroru, thrillera, komedii” – dodał reżyser.


Dopytywany o warstwę wizualną spektaklu wyjaśnił, że na scenie znajdą się trzy wielkie ekrany projekcyjne, na których będą wyświetlane barwne wizualizacje wykorzystujące m.in. obraz z kamer na żywo. „Aktorzy będą wchodzić w interakcje z tym, co się dzieje na ekranie. Przez wykorzystanie nowych mediów chcemy pokazać młodemu widzowi (i nie tylko!), że teatr może być żywym, nowoczesnym i energetycznym doświadczeniem” - zauważył Jan Hussakowski, który odpowiada również za opracowanie muzyczne do spektaklu.


Jak przekazał, widzowie usłyszą dużo muzyki elektronicznej, od mrocznego ambientu po ostre klubowe techno. Ścieżka dźwiękowa będzie jednak eklektyczna i nie zabraknie też klasyki czy muzycznych inspiracji z Dalekiego Wschodu.


Premiera „Balladyny” w reż. Jana Hussakowskiego odbędzie się 10 maja w Teatrze im. Juliusza Osterwy w Lublinie.(PAP)


Autorka: Gabriela Bogaczyk


gab/ miś/


Kraj i świat

2024-07-01, godz. 17:10 Łódzkie/ Wybuch zbiorników z aerozolami przyczyną pożaru składowiska pod Łaskiem (aktl.) Pięć osób rannych w pożarze składowiska odpadów w Woli Łaskiej (Łódzkie). W akcji jest obecnie 40 zastępów PSP i OSP z województwa łódzkiego. Jak… » więcej 2024-07-01, godz. 17:00 W. Brytania/ Znów spłoszone konie wojskowe uciekły z ćwiczeń i biegały po Londynie Trzy spłoszone konie wojskowe uciekły w poniedziałek rano prowadzącym je żołnierzom i biegały samopas po centrum Londynu, ale zostały już schwytane -… » więcej 2024-07-01, godz. 17:00 MŚ w szachach - Singapur gospodarzem meczu o mistrzostwo świata Singapur w dniach 20 listopada - 15 grudnia będzie organizatorem meczu o szachowe mistrzostwo świata, w którym obrońca tytułu Chińczyk Ding Liren zmierzy… » więcej 2024-07-01, godz. 17:00 Wimbledon - Hurkacz zagra we wtorek w samo południe, Polki wieczorem We wtorek swoje mecze pierwszej rundy w Wimbledonie rozegra czworo polskich tenisistów. Już o godzinie 12.00 czasu polskiego zacznie Hubert Hurkacz. Iga Świątek… » więcej 2024-07-01, godz. 17:00 W kierunku Karaibów zmierza huragan Beryl W kierunku Karaibów zmierza niebezpieczny huragan Beryl, która ma już kategorię 4. w pięciostopniowej skali Saffira-Simpsona. Tamtejszym społecznościom… » więcej 2024-07-01, godz. 16:50 Niemcy/ Media: duży wzrost eksportu broni; większość jest przeznaczona dla Ukrainy Od 1 stycznia do 18 czerwca bieżącego roku rząd Niemiec zezwolił na dostawę za granicę towarów wojskowych o wartości co najmniej 7,48 mld euro. W porównaniu… » więcej 2024-07-01, godz. 16:50 Małopolska nadal bez nowego marszałka; jeszcze w poniedziałek sesja nadzwyczajna (aktl.) Ani wojewoda Krzysztof Jan Klęczar (PSL) ani poseł Łukasz Kmita (PiS) nie został w poniedziałek wybrany na marszałka Małopolski. Żaden z kandydatów nie… » więcej 2024-07-01, godz. 16:50 Pacjent z chorobą rzadką jest wyjątkowy i wymaga wyjątkowych rozwiązań - jakich zmian systemowych w zakresie chorób… Wprowadzenie nowego Planu dla Chorób Rzadkich, odpowiednie zarządzanie wiedzą ekspercką, efektywna diagnostyka i wczesne włączenie leczenia - to kluczowe… » więcej 2024-07-01, godz. 16:50 Paryż - Ben Hlima: to dla mnie wyjątkowe miejsce, więc liczę na wyjątkowy wynik w igrzyskach 'Byłem w Paryżu. To przyjazne miasto. Mam tam wielu kibiców. Wiem, że będą wspierać mnie Polacy i moja rodzina. Dla mnie to wyjątkowe miejsce, więc liczę… » więcej 2024-07-01, godz. 16:50 Ekspertka: rozłam w PiS nie jest taki oczywisty Rozłam w Prawie i Sprawiedliwości nie jest taki oczywisty, do wyborów prezydenckich na pewno nic takiego się nie wydarzy - oceniła w rozmowie z PAP politolożka… » więcej
9101112131415
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »