PAP: Jakie jest pani zdaniem największe wyzwanie, przed którym stoi Gdynia?

Aleksandra Kosiorek: Największym wyzwaniem jest zmniejszenie zadłużenia miasta i odbudowanie zaufania do władzy samorządowej.

PAP: Jakie jest pani hasło wyborcze?

A.K.: Gdynia zasługuje na więcej.

PAP: Jaka będzie pani pierwsza decyzja po zaprzysiężeniu na urząd prezydenta Gdyni?

A.K.: Audyt finansów miasta i jednostek miejskich. Przegląd umów wieloletnich (długoterminowych) i wszystkich umów związanych z promocją miasta.

PAP: W jakim kierunku miałaby rozwijać się Gdynia i jakie błędy w strategii miasta popełnia obecna władza?

A.K.: Skupienie na inwestycjach dzielnicowych, współpraca z gminami sąsiednimi w szczególności w zakresie wspólnych projektów, budowa dialogu społecznego i realnych konsultacji - to najważniejszej kierunki rozwoju. Obecna władza nie rozmawia z mieszkańcami, skupia się na utrzymaniu władzy absolutnej, ale nie realizuje żadnych istotnych inwestycji. Od lat obserwujemy budowanie strategii samotnej wyspy, koncentrowanie się na promocji i propagandzie. Brak jest spójnej wizji miasta i wyznaczenia kierunków i obszarów preferowanego rozwoju.

Aleksandra Kosiorek ubiega się o stanowisko prezydenta Gdyni z ramienia federacji Gdyński Dialog. Ma 39 lat i jest radcą prawnym. W Orłowie współprowadzi kancelarię prawną, która specjalizuje się w prawie medycznym i farmaceutycznym.

Ankiety PAP przeprowadzone zostały wśród kandydatów na prezydentów wybranych miast. 21 kwietnia w walce o urząd prezydenta Gdyni w drugiej turze zmierzy się Aleksandra Kosiorek (KWW Gdyński Dialog) oraz Tadeusz Szemiot (KKW Koalicja Obywatelska).(PAP)

autor: Krzysztof Wójcik

kszy/ agzi/ mow/