Węgry/ Media: kolejny nakaz aresztowania b. europosła Jobbiku, oskarżonego m.in. o szpiegostwo na rzecz Rosji
Według oświadczenia policji, po zatrzymaniu Kovacs ma „zostać przewieziony do najbliższego zakładu karnego w ciągu 72 godzin”, a po uregulowaniu grzywny w wysokości 1,2 mln ft (13,7 tys. zł) wypuszczony na wolność. Jednak na poszukiwanym ciąży również prawomocny wyrok pięciu lat więzienia za szpiegostwo na rzecz Rosji, więc jest mało prawdopodobne, że zapłacenie wspomnianej kwoty pozwoliłoby mu uniknąć więzienia – podkreśla „Blikk”.
W maju 2014 r. węgierska prokuratura zwróciła się do Parlamentu Europejskiego o uchylenie immunitetu Beli Kovacsa, który był europosłem z ramienia skrajnie prawicowej partii Jobbik. Kovacs stracił immunitet w następnym roku, a w 2017 r. został oskarżony m.in. o szpiegowanie na szkodę instytucji Unii Europejskiej; w latach 2012-2014 miał przekazywać rosyjskim agentom informacje w celu rozbicia unijnych instytucji.
We wrześniu 2020 r. został uniewinniony od zarzutu szpiegostwa, ale dostał wyrok 18 miesięcy więzienia w zawieszeniu na trzy lata za oszustwa. W czerwcu 2021 roku wyrok został podwyższony do dwóch lat w zawieszeniu na pięć.
Jednak we wrześniu 2022 r. Sąd Najwyższy (Kuria) skazał go na pięć lat więzienia za szpiegostwo na rzecz Rosji, uznając również winnym oszustw budżetowych i fałszowania dokumentów.
Kovacs to węgierski przedsiębiorca i polityk. Studiował m.in. w Tokio i Moskwie. Pracował w firmach handlu zagranicznego w Japonii i Rosji. W 2003 roku wrócił na Węgry, a dwa lata później dołączył do prawicowej partii Jobbik – Ruch na rzecz Lepszych Węgier. W 2010 r. po raz pierwszy uzyskał mandat europosła.
W 2017 r. wystąpił z Jobbiku, a po 2019 r. przeniósł się do Rosji. Jak donoszą węgierskie media, przeprowadził się do Moskwy, gdzie rozpoczął pracę w Moskiewskim Instytucie Stosunków Międzynarodowych (MGIMO), który jest uważany za szkołę szpiegowską.
Z Budapesztu Marcin Furdyna (PAP)
mrf/ adj/