"Do wypadku doszło w poniedziałek późnym popołudniem na ekspresówce w kierunku Cieszyna. Jeden z samochodów zepsuł się i zatrzymał na pasie awaryjnym na styku miejscowości Ogrodzona i Łączka. Pojazd zabezpieczali dwaj pracownicy służby drogowej. W zaparkowany na pasie awaryjnym ich samochód uderzył z impetem tir. Choć pracownicy byli poza autem, to jeden z nich w wyniku tego zderzenia zginął na miejscu. Nie mam informacji o innych poszkodowanych" – zrelacjonował podkom. Pawlik.

Na miejscu wypadku pracują policjanci. Jest tam też prokuratur. Podkom. Pawlik powiedział, że nie wiadomo w tej chwili, dlaczego tir zjechał na pas awaryjny.

Na ekspresówce między Cieszynem i Skoczowem występują duże utrudnienia. Policjanci nie wpuszczają już na tę drogę samochodów jadących od Skoczowa. W pobliżu miejsca wypadku w jednym miejscu rozmontowane zostały bariery oddzielające przeciwległe pasy, by auta, które utknęły w korku mogły odjechać.

Droga S52 prowadzi z Bielska-Białej do przejścia granicznego z Czechami w Cieszynie-Boguszowicach. (PAP)

Autor: Marek Szafrański

szf/ jann/