Korea Płd./ MSZ: pracujemy nad odmrożeniem irańskich funduszy w ramach porozumienia USA z Iranem
Korea Południowa była dawniej jednym z największych odbiorców irańskiej ropy. Irańskie aktywa zostały tam zablokowane w związku z sankcjami nałożonymi na Teheran przez władze USA po wycofaniu się Waszyngtonu z wielostronnej umowy nuklearnej z Iranem w 2018 roku.
Zgodnie z ogłoszonym w sierpniu porozumieniem irańskie aktywa mają zostać przekazane do Kataru, który pośredniczył w negocjacjach. Katarskie władze mają też monitorować wydawanie tych środków przez Iran, by upewnić się, że zostaną przeznaczone na nieobjęte sankcjami towary, takie jak żywność i leki – podała agencja Reutera.
Gdy pieniądze znajdą się w Katarze, Iran i USA mają przeprowadzić wzajemną wymianę więźniów. Teheran ma uwolnić pięć osób posiadających obywatelstwo amerykańskie, a Waszyngton – pięciu Irańczyków zatrzymanych w USA.
„Nasz rząd prowadził bliskie konsultacje z zaangażowanymi krajami, w tym ze Stanami Zjednoczonymi i Iranem, by uporać się z kwestią zamrożonych funduszy, a obecnie podejmuje wysiłki, by zapewnić gładki przebieg wszystkich procedur, aby zostało to rozwiązane raz na zawsze” – przekazało w komunikacie MSZ w Seulu.
Relacje Waszyngtonu z Teheranem znacznie pogorszyły się, gdy w 2018 roku ówczesny prezydent USA Donald Trump wycofał swój kraj z umowy nuklearnej zawartej przez Iran ze światowymi mocarstwami w 2015 roku. Umowa miała na celu ograniczenie irańskiego programu wzbogacania uranu, by utrudnić temu krajowi dostęp do broni jądrowej, w zamian za zniesienie międzynarodowych sankcji.
Ogłoszone w sierpniu porozumienie w sprawie zamrożonych funduszy i wymiany więźniów rozwiąże jedną z kwestii spornych w relacjach USA-Iran. Obie strony wciąż nie zgadzają się jednak w wielu sprawach, od ambicji nuklearnych Iranu i jego wpływów w regionie po amerykańskie sankcje i obecność wojskową USA w Zatoce Perskiej – podkreśla Reuters.
Plan przekazania środków Iranowi krytykowali amerykańscy Republikanie. Ich zdaniem obecny prezydent Joe Biden, który jest Demokratą, w praktyce płaci Teheranowi okup za uwolnienie amerykańskich obywateli. Biały Dom bronił natomiast porozumienia, podkreślając, że pieniądze nie pochodzą z USA, a sankcje przeciwko Iranowi nie zostały zniesione. (PAP)
anb/ ap/