Józefa Szczurek-Żelazko mówiła, że "bezpieczeństwo dzieci i wnuków może zagwarantować tylko stabilny rząd, który sprawy bezpieczeństwa będzie przedkładał nad wszystko". Takim rządem, jej zdaniem, jest PiS. "To dzięki obecnemu rządowi m.in. została wybudowana zapora na naszej granicy z Białorusią" – zauważyła.

"Ci emigranci, którzy demolują Unię Europejską, również przez działania hybrydowe, mieli przejść na teren naszego kraju zza wschodniej granicy" – dodała.

Jej zdaniem "nie wszyscy politycy, a szczególnie politycy opozycji, wyrażają się w sposób jasny i konkretny, co do zapewnienia bezpieczeństwa Polakom, niektórzy wręcz mówią o likwidacji muru na granicy z Białorusią".

"Część z nich nie wypowiada się na ten temat, ale wiemy, że gdzieś tam u nich w głowach rodzi się taki pomysł. Dlatego idźcie państwo na referendum, ja pójdę i będę głosować, aby nigdy w Polsce, nie były takich wydarzeń, jakie są udziałem Europejczyków, aby zapora na granicy z Białorusią została zlikwidowana" – mówiła. Tego, jej zdaniem, "chcą przedstawiciele opozycji" – powiedziała.

Posłanka Elżbieta Zielińska "zachęciła do udziału w referendum i postawienia krzyżyka na +nie+". Bo, jak tłumaczyła, "w innych krajach zachodnich nie poradzono sobie z tym problemem, dlatego i nam to zagraża".

"Unijne struktury chcą nas zmusić, abyśmy przyjęli taką ilość (imigrantów – PAP), jaką oni będą sobie życzyli. Zdanie Polaków, pokazane w referendum, będzie mandatem do tego, aby mówić głośno w Europie +nie+" – dodała. (PAP)

Autorzy: Olga Łozińska, Delfina Al Shehabi

oloz/ del/ joz/