Piłkarski Superpuchar - szlagier w Częstochowie mocnym początkiem sezonu
Raków dwa razy w historii wystąpił w meczu o Superpuchar Polski i w obu przypadkach był górą. Rok temu wygrał w Poznaniu z Lechem 2:0.
Legia czterokrotnie wywalczyła to trofeum - w 1989, 1994, 1997 i 2008 roku, ale później aż osiem podejść warszawskiego zespołu było nieudanych (a łącznie jedenaście).
Zespół z Częstochowy w edycji 2022/23 zdobył pierwsze w historii mistrzostwo kraju, zaś Legia - Puchar Polski. Zgodnie z tradycją spotkanie drużyn, które sięgnęły po te trofea, zainauguruje kolejny sezon rozgrywek w Polsce.
Warszawska drużyna w ekstraklasie zajęła drugie miejsce. Lepsza okazała się natomiast od Rakowa we wspomnianym finale PP - po dogrywce na PGE Narodowym było 0:0, a w serii "jedenastek" legioniści zwyciężyli 6-5.
W klubie z Częstochowy doszło latem do wielu zmian. Z drużyny odszedł trener Marek Papszun, twórca największych sukcesów Rakowa. Zastąpił go dotychczasowy asystent Dawid Szwarga.
Z klubem pożegnał się też m.in. doświadczony czeski obrońca Tomas Petrasek, a ciężkiej kontuzji kolana w sparingu doznał lider zespołu Ivi Lopez, który wróci do gry dopiero wiosną.
Działacze Rakowa postarali się również o wzmocnienia - hitem transferowym było sprowadzenie ze Śląska Wrocław jednej z gwiazd polskiej ekstraklasy, dynamicznego Johna Yeboaha.
Częstochowski zespół już oficjalnie rozpoczął sezon. W miniony wtorek pokonał u siebie Florę Tallinn 1:0 w meczu 1. rundy eliminacji Ligi Mistrzów.
Legia pierwszy mecz o stawkę rozegra właśnie w sobotę w Częstochowie, ale - patrząc po wynikach sparingów z zagranicznymi rywalami - jest w wysokiej formie.
W letniej przerwie klub z Łazienkowskiej sprowadził m.in. króla strzelców Marca Guala z Jagiellonii Białystok, Patryka Kuna z... Rakowa oraz serbskiego obrońcę Radovana Pankova.
Początek spotkania o godz. 20.10. Arbitrem głównym będzie najsłynniejszy polski sędzia Szymon Marciniak. (PAP)
bia/ krys/