Warmińsko-Mazurskie/ Przerwano poszukiwania mężczyzny w jeziorze Bełdany
Do zdarzenia doszło w piątek późnym popołudniem na Bełdanach, w okolicach miejscowości Kamień. Według policji 32-latek z Legionowa płynął żaglówką z innymi osobami.
"Ze wstępnych ustaleń wynika, że wskoczył do wody popływać i nie wypłynął" - poinformowała PAP nadkom. Anna Szypczyńska z piskiej policji. Jak dodała, sternik jachtu był trzeźwy.
Akcję ratunkową prowadzili na miejscu ratownicy MOPR, karetka wodna i strażacy, w tym grupa wodno-nurkowa z Mrągowa. "Nasz płetwonurek zszedł na około godzinę pod wodę, ale nie znalazł tego mężczyzny, potem działania przejęła straż pożarna" - powiedział PAP dyżurny MOPR w Giżycku Marek Banaszkiewicz. Jak relacjonował, było to miejsce oddalone od brzegu, gdzie jezioro ma ok. 20 metrów głębokości, a widoczność w wodzie była słaba.
Po dwóch godzinach akcja ratownicza zmieniła się w poszukiwawczą. Jak poinformowała PAP nadkom. Anna Szypczyńska, w piątek wieczorem działania zostały przerwane ze względu na zmrok. "Zostaną wznowione w sobotę" - dodała.
Bełdany są w sezonie jednym z najbardziej popularnych wśród żeglarzy i zatłoczonych mazurskich jezior. W długi czerwcowy weekend na wielu jeziorach jest biało od żagli.(PAP)
autor: Marcin Boguszewski
mbo/ jann/