Dla obu artystów drewno jest wyłącznym materiałem rzeźbiarskim. Każdy z nich znalazł inną odpowiedź na pytanie, jak wyrzeźbić w drewnie człowieka.

"Obaj tworzą postaci ludzkie z jednego kawałka drewna, lecz sposób ich potraktowania jest odmienny. Wystawa Józefa Nowaka +Artyści+ przedstawia naturalnej wielkości postaci, w których widz z łatwością rozpozna osobistości świata sztuki współczesnej. Marcin Rząsa swoją wystawę zatytułował +Cisza+. Jego rzeźby są uniwersalnym przedstawieniem człowieka" – zakomunikowała galeria.

Zdaniem kurator wystawy i dyrektor galerii Agata Smalcerz "Nowak jest artystą, który posiadł niezwykły dar: potrafi z pnia drzewa wydobyć postać ludzką, stworzyć rzeźbę doskonale oddającą podobieństwo do modela".

"Na wystawie artysta prezentuje około 30 rzeźb przedstawiających artystów, polskich i światowych, naturalnych wymiarów. Dzięki zapisowi wideo można zaobserwować, jak przebiega proces twórczy, wydobywanie kształtów antropomorficznych z dużego pnia drzewa, zamienianie jednego bytu w drugi" – powiedziała.

Smalcerz o Marcinie Rząsie powiedziała, że "rzeźbi sylwetki ludzi, które nie mają cech indywidualnych; są uniwersalnym przedstawieniem człowieka".

"Marcin jest synem słynnego rzeźbiarza Antoniego Rząsy, dla którego drewno było niemal świętym materiałem, a przez to każda jego rzeźba ma wymiar sakralny. Marcinowi, jako dziecku, został wpojony etos pracy rzeźbiarza. Wychowując się w pracowni ojca, nie tylko przesiąkł zapachem drewna, ale też nabrał ogromnego szacunku do każdego jego kawałka" – pokreśliła.

Wystawy Nowaka i Rząsy są głównymi punktami projektu Galerii Bielskiej BWA pod nazwą "Drzewo. Drewno. Materiał czy świętość?". Jego celem jest zwrócić uwagę na drewno – materiał rzeźbiarski, który przez artystów traktowany jest jako materiał z duszą.

Galeria podała, że poza wystawami Nowaka i Rząsy projekt obejmuje między innymi plener dla licealistów z Zakopanego i Bielska-Białej i panel dyskusyjny o roli drzew w ekosystemie, konieczności ich ochrony, a także o roli drewna jako materiału naturalnego, bliskiego człowiekowi.

"Martwe drzewo nie jest odpadem; staje się drewnem, jednym z najcenniejszych materiałów dostępnych ludzkości. I choć służy w różnych dziedzinach życia, to użyte w sztuce staje się wyrazicielem wzniosłych idei, budzi wielkie emocje, staje się dziełem o ogromnym znaczeniu kulturotwórczym. Choć kruche i z pozoru nietrwałe, narażone na zniszczenie przez wodę i ogień, może przetrwać setki lat, zachwycając kolejne pokolenia" – zaznaczyła Agata Smalcerz.

Józek Nowak urodził się w 1962 r. w Jordanowie. W 1991 r. ukończył Wydział Rzeźby w Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie.

Marcin Rząsa urodził się w 1965 r. Studia rozpoczął w 1985 r. w Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, ale po roku przeniósł się do ASP w Warszawie. Studiował także w Bratysławie.

Obie ekspozycje można zobaczyć do 27 sierpnia.

Galeria Bielska BWA powstała w 1960 r. z inicjatywy lokalnego środowiska artystycznego. Od 1994 r. należy do samorządu Bielska-Białej. (PAP)

Autor: Marek Szafrański

szf/ joz/