Dodała, że zajęcia wpisują się w tematykę zarządzania kryzysowego, które jest jednym z podstawowych zadań Wojsk Obrony Terytorialnej (WOT).

Zadania polegały na działaniach kryzysowych i umiejętności reagowania w sytuacji zagrożenia obiektu infrastruktury krytycznej, jakim jest elektrownia wodna w Dychowie. To elektrownia szczytowo-pompowa, która pracuje w systemie hydrowęzła dychowskiego i wykorzystuje dopływ naturalny Bobru.

"Na miejscu terytorialsi założyli punkty kontrolne, wystawili patrole i warty, aby w pełni zabezpieczyć obiekt. Dodatkowo żołnierze zapoznali się ze sprzętem ratowniczo-gaśniczym, jaki mają na wyposażeniu strażacy PSP z Krosna Odrzańskiego i OSP z Bobrowic" – wyjaśniała por. Jasińska-Pawlikowska.

Żołnierze uczyli się m.in. funkcjonowania w ramach doraźnego punktu kontrolnego, podstaw technik linowych, pierwszej pomocy medycznej z wykorzystanie zestawu AED czy ewakuacji poszkodowanego z pojazdu. Mieli przy tym okazję do współpracy ze strażakami i policjantami.

"Szkolenie ze strażą pożarną i policją to doskonała wymiana doświadczeń. W sytuacji realnego zagrożenia, będziemy łączyć siły i tworzyć zespolone ogniwa" – ocenił dowódca plutonu ze 152 batalionu w Krośnie Odrzańskim ppor. Piotr Jabczyński.

Dla żołnierzy 12 Wielkopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej nie są to pierwsze ćwiczenia z reagowania kryzysowego. W ub. roku w woj. lubuskim i wielkopolskim z energetykami ze spółki Enea realizowali ćwiczenie Przyjazna Energia, m.in. z wykorzystaniem kontenerowych elektrowni polowych jako awaryjnych źródeł zasilania.

Jasińska-Pawlikowska przypomniała, że wraz z wejściem w życie ustawy o obronie ojczyzny WOT została powierzona niemilitarna część zadań zarządzania kryzysowego w resorcie obrony narodowej. (PAP)

Autor: Marcin Rynkiewicz

mmd/ joz/