"Staraliśmy się o ten honor przez wiele lat, lecz przeszkodziła nam pandemia Covid-19. Teraz jednak nadarza się wspaniała okazja na rocznicę półwiecza tego legendarnego biegu. Mamy do zaoferowania krajobraz składający się z gór i morza oraz zorzę polarną, nie mówiąc już o kochającej biegi narciarskie publiczności" - powiedział dyrektor norweskich zawodów Skjalg Dreyer.

Na antenie telewizji NRK poinformował, że sprzedaż numerów startowych na Marcialonga Ski Arctic Race rozpocznie się 5 czerwca jednocześnie z numerami na włoską edycję. "Już wiemy, że wielu biegaczy wystartuje w obu" - zaznaczył.

Bieg Marcialonga rozgrywana jest od 1971 roku w ostatnią niedzielę stycznia w prowincji Trydent, ale w latach 1975, 1989 i 1990 został odwołany z powodu braku śniegu.

Norweska edycja składająca się z kilku krótszych biegów dla różnych kategorii wiekowych odbędzie się w dniach 7-11 marca. Start i meta zlokalizowane będą w centrum miasta, które w 2024 roku będzie jedną z kulturalnych stolic europejskich.

Dyrektor włoskiego biegu Angelo Corradini powiedział NRK, że decyzja o norweskiej arktycznej edycji nie była trudna do podjęcia. "Norwegowie są od lat największą grupa startujących w naszym biegu. Rekord padł w 2012 roku kiedy na 7200 zgłoszonych biegaczy aż 2840 pochodziło z Norwegii, a Włochów było tylko 2314" - zauważył.

Zbigniew Kuczyński (PAP)

kucz/ cegl/