Radio Opole » Kraj i świat
2023-06-02, 22:10 Autor: PAP

Ekstraklasa koszykarzy – Śląsk – King 78:89 (opis)

Pierwszy mecz finałowy: Śląsk Wrocław – King Szczecin 78:89 (19:16, 15:29, 28:28, 16:16).


Stan rywalizacji play off (do czterech zwycięstw): 1-0 dla Kinga. Drugi mecz zostanie rozegrany we Wrocławiu w niedzielę (godz. 20).


Punkty:


Śląsk Wrocław: Justin Bibbs 19, Jeremiah Martin 16, Łukasz Kolenda 12, Jakub Nizoł 9, Ivan Ramljak 6, Arciom Parachouski 6, Aleksander Dziewa 5, Donovan Mitchell 3, Daniel Gołębiowski 2, Vasa Pusica 0;


King Szczecin: Tony Meier 24, George Hamilton 16, Bryce Brown 13, Kacper Borowski 10, Zac Cuthbertson 9, Andy Mazurczak 9, Phil Fayne 6, Mateusz Kostrzewski 2, Filip Matczak 0, Maciej Żmudzki 0.


Dla zespołu ze Szczecina mecz we Wrocławiu był wyjątkowy, bo był pierwszym w historii klubu w finałach play off. Historyczne pierwsze punkty zdobył Bryce Brown rzutem zza linii 6,75 m doprowadzając do remisu 3:3.


Jaki początek, takie też były kolejne minuty. Żadnej z drużyn nie udało się zdominować rywali i wynik cały czas oscylował wokół remisu. Od stanu 8:10 Śląsk doprowadził do 14:10 i można było odnieść wrażenie, że gospodarze uzyskają przewagę, ale kilka chwil później było już 14:14. O wygraniu pierwszej kwarty przez Kosynierów zadecydował odważny rzut Łukasza Kolendy za trzy (19:16).


Sytuacja zmieniła się nieco w drugiej kwarcie, w której King zaczął budować przewagę. Po trafieniu Tony'ego Meiera goście prowadzili już 31:25, a kilka chwil później powiększyli przewagę o kolejne dwa punkty po celnym rzucie Bryce'a Browna. W tym momencie trener Ertugrul Erdogan poprosił o czas.


Przewaga nie wynikała z lepszej postawy Kinga, ale fatalnej Śląska. Mistrzowie Polski popełniali w ataku proste błędy, notowali straty i sprawiali wrażenie, jakby dopiero pierwszy raz spotkali się z sobą na boisku. W defensywie nie było lepiej i szczecinianie mogli budować punktową przewagę.


Przerwa w grze niewiele zmieniła, bo po jej wznowieniu kolejne cztery "oczka" zdobyli przyjezdni i zrobiło się już 25:37. Turecki szkoleniowiec Śląska jeszcze w tej samej kwarcie poprosił o kolejny czas, ale wtedy było już 28:41. I kolejny raz przerwa niewiele dała, bo pierwszą skuteczną akcję po wznowieniu gry przeprowadził King.


Drugą połowę zespół ze Szczecina rozpoczął prowadząc 45:34, a po niespełna 120 sekundach było już 49:35. Obie punktowe akcje goście wyglądały tak samo: prosty przechwyt i później samodzielny bieg na kosz. Łatwiej punktów nie można było zdobyć.


Zdenerwowany trener Erdogan po raz trzeci w meczu poprosił o przerwę i w myśl zasady „do trzech razy sztuka”, teraz reprymenda poskutkowała. Śląsk zdobył sześć punktów (41:49) i mecz znowu nabrał rumieńców, a Hala Stulecia ożyła. Śląsk zbliżył się na 51:57 i wydawało się, że rozpędza się z akcji na akcję i kwestią czasu jest, kiedy odrobi straty.


Wtedy King odpalił rzuty z dystansu. M.in. Tony Meier trafił dwukrotnie, a Kacper Borowski raz za trzy i goście znowu odskoczyli (53:68). To nie był jednak koniec emocji. Śląsk jeszcze raz zerwał się do pogoni i zdobył dziewięć punktów z rzędu (62:68).


W tym momencie nikt już w Hali Stulecia nie siedział, a tumult był nieprawdopodobny. W ostatnich sekundach trzeciej kwarty sędziowie odgwizdali faul niesportowy Jakuba Nizioła i dzięki rzutom osobistym i „trójce” świetnie dysponowanemu w piątek Meiera King przed ostatnią kwartą prowadził 73:62.


Początek czwartej odsłony meczu dawał nadzieje, że to nie koniec emocji, bo Śląsk zmniejszył straty (66:73). Kolejne dwie minuty należały jednak do gości, który wzmocnili obronę, wyprowadzili kilka kontr i odskoczyli szybko na 80:66. W tym momencie mecz właściwie się skończył. Śląsk jeszcze walczył, starał się grać pressingiem na całym boisku, szybko rozgrywać ataki i oddawać rzuty za trzy, ale przewaga Kinga się utrzymywała. Szczecinianie nie dali się dogonić i wygrali ostatecznie 78:89.


W niedzielę mecz numer dwa, również we Wrocławiu w Hali Stulecia. Początek o godz. 20.(PAP)


marw/ cegl/


Kraj i świat

2024-06-16, godz. 09:20 Nowy Sącz/ Pożar zabytkowego kościoła p.w. Św. Heleny; spłonęło prezbiterium W niedzielę rano wybuchł pożar w zabytkowym, drewnianym kościele Świętej Heleny w Nowym Sączu. Spaleniu uległo prezbiterium XVII-wiecznej świątyni; z… » więcej 2024-06-16, godz. 09:10 Szef KAS: na mój wniosek na listę sankcyjną zostało wpisanych kilka nowych podmiotów Na mój wniosek na listę sankcyjną zostało wpisanych kilka nowych podmiotów. Obecnie to nie jest już takie proste jak na początku wojny, powiązania kapitałowe… » więcej 2024-06-16, godz. 09:10 Amerykańska pływaczka Gretchen Walsh pobiła rekord świata na 100 m stylem motylkowym Gretchen Walsh pobiła rekord świata w pływaniu na 100 metrów stylem motylkowym, uzyskując rezultat 55,18 s w półfinale kwalifikacji olimpijskich kadry USA… » więcej 2024-06-16, godz. 08:40 ME 2024 - Shearer: Anglia jednym z najlepszych zespołów, jeśli nie najlepszym 'Anglia jest jednym z najlepszych, jeśli nie najlepszym zespołem w światowej piłce nożnej' - uważa były kapitan tej reprezentacji Alan Shearer, który jest… » więcej 2024-06-16, godz. 08:20 UE/ Trwają przetasowania wokół składu frakcji w nowym Parlamencie Europejskim Jako pierwsi spośród frakcji w PE spotkają się we wtorek nowo wybrani deputowani Europejskiej Partii Ludowej (EPL). W środę naradzać się będą Zieloni… » więcej 2024-06-16, godz. 08:20 Iran skrytykował stanowisko G7 ws. jego programu nuklearnego Iran wezwał w niedzielę grupę G7 do odcięcia się od jej „destrukcyjnej polityki z przeszłości” - oznajmił rzecznik irańskiego MSZ Nasser Kanaani… » więcej 2024-06-16, godz. 08:00 Letnia GP w skokach - Kubacki: w treningu wróciliśmy do podstaw Polscy skoczkowie narciarscy przygotowują się już do nowego sezonu Pucharu Świata. 'W zeszłym sezonie popełniliśmy taki błąd, że było za dużo tzw… » więcej 2024-06-16, godz. 07:40 Rzadkowska: pielęgnujemy pamięć o uczestnikach polskich misji i tych, którzy tam zginęli Jednym z naszych głównych zadań jest pielęgnowanie pamięci o uczestnikach polskich misji i o tych, którzy podczas nich stracili życie. Nawet zwykłe 'dziękuję'… » więcej 2024-06-16, godz. 07:30 Liga MLS - kolejna bramka Bogusza Piłkarz Los Angeles FC Mateusz Bogusz strzelił bramkę w wygranym przez jego zespół 3:1 wyjazdowym meczu z Orlando City SC w lidze MLS. To jego siódme trafienie… » więcej 2024-06-16, godz. 07:30 Simon Cowell po śmierci matki utracił sens życia. Ze szponów depresji wyrwały go narodziny syna Słynny brytyjski producent i łowca talentów w najnowszym wywiadzie wrócił wspomnieniami do wyjątkowo mrocznego okresu w życiu. Po śmierci ukochanej matki… » więcej
78910111213
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »