Premier: PiS jest partią otwartą, cieszymy się ze wszystkich, którzy widzą tu przyszłość
W rozmowie z Polskim Radiem 24 i Programem Pierwszym Polskiego Radia szef rządu został zapytany o informacje o dołączeniu dotychczasowego polityka Solidarnej Polski, a dawniej polityka PiS, Tadeusza Cymańskiego i możliwość podobnych transferów do PiS jeszcze przed wyborami parlamentarnymi na jesieni.
"Prawo i Sprawiedliwość jest partią otwartą. Jesteśmy obozem wielkiego namiotu. Cieszymy się z powrotu wszystkich synów marnotrawnych, cieszymy się ze wszystkich osób, które widza przyszłość w Prawie i Sprawiedliwości. Jednak też trzymamy się naszych uzgodnień koalicyjnych. To jest indywidualna decyzja dla wszystkich parlamentarzystów" - powiedział premier.
Szef rządu został również zapytany, czy zamierza startować w przyszłych wyborach prezydenckich. "Nie rozważam tego teraz i nie zajmuję się tym w ogóle. Koncentruję się tylko i wyłącznie na tym, abyśmy mieli zdolność do przekonania Polaków, wyborców o tym, że warto nam zaufać, że nasza wizja i nasz program będą bardzo dobre dla Polski" - oświadczył.
Pytany z kolei, czy uważa, że po przegranych wyborach lider Koalicji Obywatelskiej i były premier Donald Tusk wycofa z polityki, Morawiecki odparł, że "średnio go to interesuje".
3 maja odbyła się konwencja partii Zbigniewa Ziobry, podczas której oficjalnie ogłoszono zmianę nazwy partii z Solidarna Polska na Suwerenna Polska. Miało to, jak tłumaczyli politycy ugrupowania, zwrócić uwagę na zagrożenia płynące ze strony Unii Europejskiej oraz możliwości przeciwdziałania im.
Podpisu pod deklaracją o wstąpieniu do Suwerennej Polski nadal nie złożył poseł Tadeusz Cymański, który był jednym z założycieli Solidarnej Polski. Polityk zapytany przez PAP.PL, czy spekulacje medialne dotyczące jego ponownego wstąpienia w szeregi PiS są uzasadnione, stwierdził: "Dzieją się różne rzeczy i jest prawdą to, że jestem teraz przed podjęciem ważnej decyzji". "Jeśli bym się zdecydował, to pierwszą osobą, która się o tym dowie, jest (szef SP) Zbigniew Ziobro". "Jestem w ramach Zjednoczonej Prawicy i to jest najważniejsze" - dodał.
Na pytanie o powody, dla których rozważa ponowne przejście do PiS, podkreślił, że chce zaangażować się tam, gdzie jego doświadczenie będzie mogło być najlepiej wykorzystane w kampanii wyborczej.(PAP)
autor: Mikołaj Małecki
mml/ godl/