We Wrocławiu uruchomiono kolejną jadłodzielnię
Targowisko Komandor położone jest w centrum Wrocławia, u zbiegu ulic Komandorskiej i Radosnej. Od piątku mieszkańcy przy okazji codziennych zakupów będą mogli skorzystać tu z nowej lodówki lub zostawić w niej nadwyżkę zdatnego do spożycia jedzenia. Na bazarze pojawił się również regał do wymiany niepotrzebnych rzeczy takich, jak książki, płyty, doniczki czy gry planszowe.
"Warto korzystać z potencjału miejskich targowisk i bazarów. Dlatego też w zeszłym roku zapoczątkowaliśmy akcję +Targowiska nie marnują+. Tą akcją pokazujemy tym samym inny wymiar bazarów. Jesienią podobne miejsca zostały utworzone na targowisku przy ul. Niedźwiedziej oraz Ryneczku Jemiołowa" – powiedziała Małgorzata Golak, dyrektorka Biura Rozwoju Gospodarczego, dodając, że dzisiejsze targowiska to nie tylko handel, ale również wiele inicjatyw społecznych czy współpraca z kupcami.
W jadłodzielni można oddać m.in. pieczywo, owoce, warzywa czy własne wyroby z informacją o potrawie i z datą przygotowania.
"W ten sposób zachęcamy mieszkańców do życia w stylu less waste, do zmiany codziennych nawyków związanych m.in. z nadmierną konsumpcją" – podkreśliła Małgorzata Brykarz, dyrektorka Wydziału Klimatu i Energii. Wskazała, że z jadłodzielni może skorzystać każdy, bez względu na status społeczny.
Fundatorem nowej lodówki jest Whirlpool Corporation. Jak zwraca uwagę dyrektor ds. komunikacji korporacyjnej firmy, co roku w Polsce marnuje się około pięciu milionów ton żywności.
"Nadchodzą Święta Wielkanocne. W tym okresie szykujemy bardzo dużo potraw, czasami bezrefleksyjnie. Po świętach okazuje się, że nie wiemy, co zrobić z nadwyżką jedzenia. Właśnie po to są miejsca takie jak to" – powiedział.
Bazar Komandor działa od 1992 r. i jest miejscem pracy dla ponad 100 podmiotów gospodarczych zatrudniających 300 pracowników. Można tu kupić m.in. rodzime owoce i warzywa, w tym artykuły regionalne z Doliny Baryczy.
"Widzimy, że wielu naszych handlowców pozostawia na co dzień jedzenie, które ma lekkie wady. Te towary pozostawione na stoiskach są później zabierane przez okolicznych mieszkańców i przez nich wykorzystywane. Powstanie lodówki społecznej ułatwi naszym handlowcom przekazanie tych towarów okolicznym mieszkańcom. Zachęcamy także samych mieszkańców do przynoszenia produktów, które w domach są często niepotrzebne" – apeluje prezes bazaru Komandor Roman Rotnicki. (PAP)
Autorka: Agata Tomczyńska
ato/ joz/