Radio Opole » Kraj i świat
2023-03-31, 17:30 Autor: PAP

Ukraina/ Ślady obecności Rosjan w Buczy: ruiny domów i spalone wraki samochodów, w których ginęli ludzie

Rok po wyzwoleniu spod rosyjskiej okupacji w Buczy, Irpieniu i innych miejscowościach pod Kijowem wciąż widoczne są ślady niszczycielskiej obecności wojsk agresora. W ruinach domów nadal znajdowane są niewybuchy, a na obrzeżach straszą brunatne wraki spalonych samochodów, w których ginęli ludzie.

W piątek, w rocznicę wyzwolenia, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski nadał Buczy tytuł „Miasta Bohatera”.


Wycofując się stąd na przełomie marca i kwietnia ubiegłego roku, Rosjanie pozostawili po sobie setki zamordowanych cywilów. Ich ciała znajdowały się w masowych grobach, leżały na ulicach i w piwnicach. Wiele miało rany postrzałowe głowy i związane ręce.


„W tym samochodzie zginęła matka, ojciec i mała córeczka. Młoda rodzina, która uciekała przed Ruskimi. Wszyscy zabici. Spłonęli” – mówi PAP pracownik złomowiska na obrzeżach Buczy, gdzie składowane są poszarpane pociskami pojazdy i zwożone metalowe fragmenty zniszczonych rakietami budynków.


Mężczyzna pokazuje samochód, który jest tak zniszczony, że nie można rozpoznać marki. Na karoserii ślady po dziesiątkach kul, w siedzeniach dziury wielkości pięści. Po ostrzelaniu pojazd stanął w ogniu. Jeszcze dziś czuć tu duszący smród spalenizny.


Obok spalonych pojazdów kręcą się saperzy z Państwowej Służby ds. Sytuacji Nadzwyczajnych Ukrainy. Pracownicy złomowiska wyjaśniają, że w pozostałościach domów, które są tu przywożone, cały czas znajdowane są niewybuchy.


„Zaledwie wczoraj znaleźli granat. Wcześniej były miny. Tu w okolicach dużo pól było zaminowanych” – mówi jeden z nich.


Buczę przecina trasa z Kijowa na zachód potocznie zwana Warszawką. Przy wjeździe do miasteczka stoi odbudowane z ruin centrum handlowe, do którego wrócili klienci. Za centrum błękitna brama z łopocącą na wietrze niebiesko-żółtą flagą.


To brama miejskiego cmentarza, na którym w centralnej alei zasłużonych spoczywają żołnierze polegli w walkach na wschodzie Ukrainy od wiosny 2014 r. Wojna, którą Moskwa wszczęła wtedy w obwodzie donieckim i ługańskim, nazywana była „konfliktem z prorosyjskimi separatystami”. Dziś przywożeni są tu wojskowi, którzy bronią swego kraju przed otwartą inwazją trwającą od lutego ubiegłego roku.


„Pogrzeby żołnierzy z naszego rejonu buczańskiego odbywają się raz na tydzień czy raz na dwa tygodnie. Cywile, którzy zostali zabici w Buczy, pochowani są tam dalej, pod lasem” – wyjaśnia mieszkaniec Buczy, Bohdan.


W tej części cmentarza na krzyżach na niektórych grobach nie ma imienia i nazwiska. „To są groby ofiar, które oficjalnie nie zostały jeszcze zidentyfikowane, bo czekają na ekspertyzę DNA” – tłumaczy.


Wielu spoczywających na buczańskim cmentarzu ludzi pochowano podczas okupacji na terenie cerkwi świętego Andrzeja, po prawej stronie od Warszawki w kierunku Kijowa. Po wyzwoleniu ich ciała zostały ekshumowane. Dziś za cerkwią ustawiono rząd krzyży. Codziennie przypominają one mieszkańcom Buczy o ich tragedii.


Bucza była okupowana przez rosyjskie wojska przez 33 dni. Według Prokuratury Generalnej Ukrainy od marca do kwietnia 2022 r. w mieście i jego okolicach Rosjanie zabili ponad 400 cywilów, w tym 37 dzieci.


Wojska rosyjskie dopuściły się podczas okupacji ponad 9000 zbrodni wojennych.


Z Buczy Jarosław Junko (PAP)


jjk/ mms/


Kraj i świat

2024-07-12, godz. 08:30 IMGW wydał ostrzeżenia III stopnia przed burzami dla południowo-zachodniej Polski Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał w piątek ostrzeżenia I, II i III stopnia przed burzami oraz silnym deszczem z burzami dla południowej i północno-zachodniej… » więcej 2024-07-12, godz. 08:30 Trwają poszukiwania ostatniego górnika poszkodowanego podczas wstrząsu w kopalni Rydułtowy Już blisko dobę trwa akcja ratownicza po czwartkowym wstrząsie w kopalni Rydułtowy. Zastępy ratownicze w dalszym ciągu szukają ostatniego z zaginionych… » więcej 2024-07-12, godz. 08:10 Były dowódca ukraińskiej armii Załużny objął stanowisko ambasadora Ukrainy w W. Brytanii Były dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy generał Wałerij Załużny objął stanowisko ambasadora Ukrainy w Wielkiej Brytanii - poinformowała służba prasowa ukraińskiej… » więcej 2024-07-12, godz. 08:00 Powracają potańcówki na Grochowskiej Już od 12 lipca mieszkańcy dzielnicy Praga-Południe i okolic będą mogli tańczyć do muzyki romsko-bałkańskiej, argentyńskiej, roztoczańskiej oraz swinga… » więcej 2024-07-12, godz. 08:00 Lubelskie/ Ogólnopolskie Spotkania Kowali rozpoczynają się w Wojciechowie Konkursy kowalstwa, pokazy podkuwania koni i kiermasz wyrobów kowalskich składają się na program Ogólnopolskich Spotkań Kowali, które w piątek rozpoczynają… » więcej 2024-07-12, godz. 07:50 Kułeba: Zgromadzenie Ogólne ONZ przyjęło rezolucję ws. bezpieczeństwa jądrowego Ukrainy Zgromadzenie Ogólne ONZ przyjęło rezolucję w sprawie bezpieczeństwa i ochrony ukraińskich obiektów jądrowych, w tym Zaporoskiej Elektrowni Atomowej; w… » więcej 2024-07-12, godz. 07:50 Piłkarska LN kobiet - Kamczyk: w meczach z Austrią i Islandią chcemy zdobyć sześć punktów 'Nadal są to dla nas bardzo ważne mecze. Chcemy zdobyć w nich sześć punktów' - zadeklarowała piłkarka reprezentacji Polski Ewelina Kamczyk przed potyczkami… » więcej 2024-07-12, godz. 07:40 Warszawa/ W sobotę spacer po pokamedulskim eremie na Bielanach W sobotę na warszawskich Bielanach będzie można pospacerować po pokamedulskim eremie; uczestnicy odwiedzą niedostępną na co dzień kamedulską izbę pamięci… » więcej 2024-07-12, godz. 07:40 Kosiniak-Kamysz dla "SE": Żyjemy w czasach wojny hybrydowej XXI wieku Żyjemy w czasach wojny hybrydowej, mamy do czynienia z agresją na żołnierzy i funkcjonariuszy na granicy, dochodzi do podpaleń i aktów sabotażu w Europie… » więcej 2024-07-12, godz. 07:20 130 lat temu w zaborze rosyjskim ukazał się pierwszy numer „Robotnika” 130 lat temu, 12 lipca 1894 r., z inicjatywy Józefa Piłsudskiego ukazał się pierwszy numer „Robotnika” - pisma Polskiej Partii Socjalistycznej. Narodziny… » więcej
29303132333435
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »