Radio Opole » Kraj i świat
2023-03-30, 13:10 Autor: PAP

Hołownia: mam nadzieję, że komunikacja liderów opozycji poprawi się, mamy miesiąc na zbudowanie jakiejś propozycji

Koncepcja jednej listy w wersji dotąd podawanej jest dla nas wszystkich niebezpieczna; ale dotychczas nie było konkretnej rozmowy, mam nadzieję, że komunikacja między liderami opozycji poprawi się, bo mamy miesiąc na zbudowanie jakiejś propozycji - mówił w czwartek lider Polski 2050 Szymon Hołownia.

W czwartkowej rozmowie z "Super Expressem" Hołownia mówił, że opozycja znalazła się w "trudnym momencie", ponieważ wszystkim partiom opozycyjnym spadają wyniki sondażowe, i że według niego, są dwa powody takiego stanu rzeczy.


"Pierwszy jest taki, że kto sieje wiatr, ten zbiera burzę. Wkręcenie tej całej tresury związanej z +jedną listą+ doprowadziło do tego, że zostały napompowane bardzo mocno oczekiwania, a ponieważ nie zostały spełnione, to pojawiła się potężna frustracja, która sprawiła, że ludzie się zdemobilizowali i urosła Konfederacja" - powiedział.


Na uwagę, że to on zasiał wiatr odmawiając współpracy i jednej listy, Hołownia zaprotestował. "Bądźmy uczciwi. Od dwóch lat PSL wyraźnie mówi, że nigdy nie pójdzie na jednej liście z Lewicą, od dwóch lat - o ile dobrze pamiętam - Adrian Zandberg z partii Razem mówi, że nigdy nie pójdzie na jednej liście z Platformą Obywatelską, i to teraz ja jestem kilerem jednej listy" - doparł.


Przywołując sytuacje z wyborów na Węgrzech i w Czechach, Hołownia przekonywał, że "jedna lista" w polskiej polityce jest projektem "budzącym poważne zagrożenia". Jego zdaniem w sytuacji, kiedy będą dwa silne bloki - PO i PiS - wówczas wyborcy będą chcieli mieć wybór poza tymi partiami i będą szukać "tego trzeciego". Z tego względu jego zdaniem teraz rosną notowania Konfederacji.


"Mówiłem Donaldowi Tuskowi w listopadzie: jeżeli chcecie decydować się w Polsce na polaryzację i budować dwa silne bloki, musicie zrobić przestrzeń dla trzeciego" - powiedział Hołownia wskazując, że obecny wynik Konfederacji jest pochodną zasady "gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta".


"Więc, ja mówię: zróbcie miejsce, ograniczcie tę agresję i to ciśnienie do ściany, zróbcie miejsce na sensownego trzeciego, którego ja mogę zbudować lub ktoś inny, ale takiego, który nie wyprowadzi Polski z Unii Europejskiej, który nie będzie zalecał bicia dzieci i nie będzie się wdzięczył do Moskwy. Zgodziliśmy się, że to jest pomysł. A co było w grudniu?" - mówił wskazując, że Konfederacja miała wtedy w sondażach 13 proc.


Jego zdaniem koncepcja "jednej listy", podawana w takiej wersji, jak dotychczas, jest dla opozycji niebezpieczna. "Jeżeli ktoś twierdzi inaczej, jeżeli ktoś chciał zrobić tę jedną listę naprawdę, to czekamy na propozycje. Przecież do tej pory nie było konkretnej rozmowy, nikt nie przyszedł i nie powiedział: słuchaj mam pomysł na jedną listę, usiądźmy przy stole i zaplanujmy to tak i tak. Te rozmowy toczą się przez media" - mówił. Dopytywany, czy oznacza to, że nigdy na ten temat nie rozmawiał z liderem PO Donaldem Tuskiem, Hołownia odparł: "nie, bo nigdy nie było konkretnej propozycji".


Wyjaśnił, że liderzy opozycji powinni usiąść i konkretnie porozmawiać o tym, jak miałoby to wygladać i jak poukładać m.in. podział miejsc na listach. Hołownia przypomniał też, że w weekend zaproponowali z prezesem PSL Władysławem Kosniakiem-Kamyszem, aby partie opozycyjne zorganizowały cztery duże konferencje, gdzie każda z partii byłaby gospodarzem jednej z nich, a reszta będzie zaproszona jako goście. Dopytywany, przyznał, że oczywiście zaprosił też Donalda Tuska. "W tej chwili Donald Tusk jest w objeździe na Ślasku, rozumiem, że w jakiś sposób będziemy rozmawiać, jak z niego wróci" - powiedział.


Dopytywany, w jakiej formule zaprosił lidera PO - przez media, czy osobiście - Hołownia powiedział, że wszystkich liderów zaprosił w taki sam sposób: za pośrednictwem mediów, tj. na konferencji prasowej i w mediach społecznościowych. Dopytywany, czy jego zdaniem jest to wystarczające, Hołownia odparł: "tak uważam". "A jedna lista w jaki sposób została zaproponowana? Dokładnie w taki sposób, tzn. przez media" - dodał.


"Dzisiaj etap rozmów między liderami opozycji, mówiąc szczerze, mógłby być lepszy, mam nadzieję, że ta komunikacja się poprawi, dlatego, że my mamy przed sobą miesiąc - tak mi się wydaje - na zbudowanie jakiejś propozycji. My z Kosiniakiem robimy, co możemy. (...) Robimy sojusz taktyczny, dlatego że wiemy, że list musi być mniej" - powiedział Hołownia.


Dopytywany, czy zgodnie z zapowiedziami, w przyszłym tygodniu Polska 2050 ogłosi wspólnie z PSL-em wspólny start w wyborach, Hołownia odpowiedział, że nie wie, czy w przyszłym tygodniu. "Rozmowy się toczą. Przedłużają się, dlatego że trzeba bardzo dobrze uzgodnić cały projekt zanim się wyjdzie i coś ogłosi" - powiedział. "Trzeba uzgodnić sztaby, pieniądze, okręgi, struktury" - wyliczał.


"Wydaje mi się, że między świętami a majówką powinniśmy być gotowi z komunikatem w tej sprawie" - powiedział Hołownia. Dodał jednocześnie, że "dopuszcza wszystkie rozwiązania, z jedną listą włącznie". (PAP)


Autor: Daria Kania


dka/ mok/


Kraj i świat

2024-07-29, godz. 07:50 W Rijadzie powstanie stadion o pojemności 92 tys. miejsc W Rijadzie powstanie stadion o pojemności 92 000 miejsc, na którym będą mogły odbywać się najważniejsze sportowe wydarzenia. Jego budowa ma zostać ukończona… » więcej 2024-07-29, godz. 07:40 Money.pl: PKW pyta o dowody na złamanie prawa wyborczego, Tusk twierdzi, że je ma PKW poprosiła szefa rządu o informacje o zawiadomieniach skierowanych do prokuratury po przeprowadzonych audytach instytucji publicznych. Chodzi jej o naruszenia… » więcej 2024-07-29, godz. 07:30 Gliwice/ Samorząd zamierza połączyć rozproszone drogi rowerowe Gliwicki samorząd zamierza połączyć rozproszone drogi rowerowe w mieście w logiczną całość. Tamtejsza spółka drogowa zamówiła opracowanie koncepcji… » więcej 2024-07-29, godz. 07:30 Sędzia Laskowski dla "Rz": w sprawie tymczasowych aresztowań wszyscy mają za uszami W sprawie tymczasowych aresztowań wszyscy mają za uszami: sędziowie, prokuratura, policja, prawodawca, ale także my jako społeczeństwo - mówi Michał Laskowski… » więcej 2024-07-29, godz. 07:30 Wenezuela/ Liderka opozycji: nasz kandydat zdobył 70 proc. głosów w wyborach prezydenckich (krótka2) Przywódczyni wenezuelskiej opozycji Maria Corina Machado poinformowała w poniedziałek, że opozycyjny kandydat Edmundo Gonzalez zdobył w niedzielnych wyborach… » więcej 2024-07-29, godz. 07:20 Paryż/ kajakarstwo górskie - Zwolińska: dmuchałam przed telewizorem pod narty Małyszowi (wideo) Kajakarka górska Klaudia Zwolińska została wicemistrzynią olimpijską igrzysk w Paryżu w slalomie K1. Adam Małysz i Justyna Kowalczyk to jej najwięksi idole… » więcej 2024-07-29, godz. 07:20 Turniej ATP w Atlancie - trzeci tytuł Nishioki Yoshihito Nishioka pokonał rozstawionego z 'czwórką' Australijczyka Jordana Thompsona 4:6, 7:6 (7-2), 6:2 i triumfował w tenisowym turnieju ATP 250 na twardych… » więcej 2024-07-29, godz. 07:20 Justin Anderson: w filmie "Płynąc do domu" chciałem uchwycić fragmentaryczność życia (wywiad) Życie jest zbiorem fragmentów, które nie układają się w spójną całość. W moim filmowym debiucie chciałem to uchwycić - podkreślił Justin Anderson… » więcej 2024-07-29, godz. 07:10 83 lata temu o. Kolbe zgłosił się w Auschwitz na śmierć za współwięźnia 29 lipca 1941 r. podczas apelu w niemieckim KL Auschwitz franciszkanin Maksymilian Kolbe dobrowolnie oddał życie za współwięźnia Franciszka Gajowniczka… » więcej 2024-07-29, godz. 07:10 Paryż - nocne powitanie wicemistrzyni olimpijskiej w Domu Polskim (wideo) Po północy dotarła do Domu Polskiego w Paryżu wicemistrzyni olimpijska w kajakarstwie górskim Klaudia Zwolińska. Czekali na nią ojciec, prezes Polskiego… » więcej
78910111213
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »