Biały Dom: USA zaniepokojone wydarzeniami w Izraelu, apelują o kompromis
oświadczył w niedzielę wieczorem czasu lokalnego Biały Dom.
"Jesteśmy głęboko zaniepokojeni dzisiejszymi (niedzielnymi) wydarzeniami w Izraelu" – stwierdziła w oświadczeniu rzeczniczka Rady Bezpieczeństwa Narodowego Adrienne Watson. "Stanowczo wzywamy izraelskich przywódców do jak najszybszego znalezienia kompromisu" - podkreśliła.
"Wartości demokratyczne zawsze były i muszą pozostać znakiem rozpoznawczym stosunków amerykańsko-izraelskich" – dodała Watson.
Jak poinformował w niedzielę wieczorem portal dziennika "Jerusalem Post", premier Izraela Benjamin Netanjahu zdymisjonował ministra obrony Joawa Galanta z powodu jego wypowiedzi nawołujących do wstrzymania forsowanej przez rząd reformy sądownictwa.
Decyzja ta wywołała w niedzielę wieczorem kolejny wybuch antyrządowych protestów w Izraelu, m.in. w Tel Awiwie i Jerozolimie.
Rząd, na czele którego stoi premier Benjamin Netanjahu, chce przeprowadzić reformy w wymiarze sprawiedliwości, które zakładają m.in. zwiększenie kontroli rządu nad procesem wyborów sędziów Sądu Najwyższego, a także możliwość uchylania orzeczeń tego sądu większością 61 głosów w 120-osobowym parlamencie. Szef izraelskiego rządu powiedział w czwartek, że odkłada na bok wszelkie inne sprawy i "zrobi wszystko, co trzeba", aby rozwiązać konflikt między przeciwnikami reformy a rządem.
Plany te powodują, że Izrael boryka się z największą od lat falą protestów. (PAP)
sp/