Alexander Skarsgard i jego partnerka, szwedzka aktorka Tuva Novotny, wywołali sensację już w listopadzie, gdy paparazzi uwiecznił ich na nowojorskiej ulicy – ona pchała wtedy dziecięcy wózek, on niósł w ramionach opatulone niemowlę. Do tej pory ani Skarsgard, ani Novotny nie skomentowali tego, czy zostali wspólnie rodzicami.

Podczas premiery czwartego sezonu „Sukcesji”, serialu HBO, w którym Skarsgard gra rzutkiego prezesa firmy technologicznej, reporterka serwisu Entertainment Tonight użyła prostego podstępu, by przekonać się, czy Szwed faktycznie został ojcem. Pogratulowała mu powiększenia rodziny, na co on zareagował uśmiechem i powiedział: „Dziękuję bardzo”. Później aktor pokazał do kamery dziecięcą pluszową maskotkę, jaką otrzymał od fanów na czerwonym dywanie - można przypuszczać, że dla swojej pociechy. Nie wyjawił jednak płci dziecka, ani jego imienia.

O ile dla 46-letniego Skarsgarda jest to pierwsza latorośl, o tyle dla jego trzy lata młodszej partnerki, nie. Ma już ona bowiem 16-letnią córkę z poprzedniego związku.

Niewykluczone, że nieco zachowawcza postawa Alexandra w kwestii rodzicielstwa wynika stąd, że jego równie sławny ojciec, Stellan, doczekał się ośmiorga dzieci z dwiema kobietami. (PAP Life)

ag/ moc/