Rywalizacja odbyła się w niedzielę w późnych godzinach wieczornych czasu polskiego. Warunki pogodowe były trudne i mimo dostępu do powtórek sędziom trudno było ocenić przejazd Ginnisa. Ostatecznie jednak dopatrzyli się błędu Greka i go zdyskwalifikowali.

Steen Olsen sięgnął w związku z tym po pierwszy w karierze triumf w PŚ, a na drugie miejsce awansował jego rodak Timon Haugan - 0,05 s straty. Na najniższym stopniu podium stanęli Francuz Clement Noel i Bułgar Albert Popow. Obaj mieli po 0,24 s straty do Steena Olsena.

Początkowo to Ginnis, który 19 lutego zdobył srebrny medal mistrzostw świata w slalomie, cieszył się ze zwycięstwa. Gdyby wynik został utrzymany, Ginnis zostałby pierwszym w historii narciarzem z tego kraju na najwyższym stopniu podium zawodów alpejskiego PŚ.

Powody do zadowolenia miał także Popow, który po pierwszym przejeździe był 25., ale dzięki udanej jeździe w drugiej próbie przesunął się o 22 lokaty. Bułgar nigdy wcześniej nie był w najlepszej trójce zawodów PŚ.

Rywalizacja elitarnego cyklu mężczyzn w Palisades Tahoe odbyła się po raz drugi w historii. Wcześniej zorganizowano tam zawody PŚ w... 1969 roku.

Polacy nie startowali.

Wyniki (po dyskwalifikacji AJ Ginnisa):

 1. Alexander Steen Olsen (Norwegia) 1.47,47 (52,84/54,63)
 2. Timon Haugan (Norwegia) strata 0,05 s (52,38/55,14)
 3. Clement Noel (Francja) 0,24 (52,19/55,52)
 . Albert Popow (Bułgaria) 0,24 (53,65/54,06)
 5. Henrik Kristoffersen (Norwegia) 0,34 (52,43/55,38)
 6. Ramon Zenhaeusern (Szwajcaria) 0,45 (52,68/55,24)

Klasyfikacja generalna PŚ:

 1. Marco Odermatt (Szwajcaria) 1466 pkt
 2. Aleksander Aamodt Kilde (Norwegia) 1080
 3. Henrik Kristoffersen (Norwegia) 874
 4. Vincent Kriechmayr (Austria) 767
 5. Lucas Braathen (Norwegia) 747
 6. Loic Meillard (Szwajcaria) 726

Klasyfikacja PŚ w slalomie:

 1. Lucas Braathen (Norwegia) 466 pkt
 2. Henrik Kristoffersen (Norwegia) 434
 3. Daniel Yule (Szwajcaria) 401

(PAP)

mm/ co/