Szef MON: niedługo dobre informacje ws. współpracy przemysłów wojskowych Polski i Korei Płd. (krótka3)
Mariusz Błaszczak i minister obrony Republiki Korei Lee Jong-Sup obserwowali w czwartek w Toruniu pierwsze strzelanie z armatohaubic K9 – jednego z typów uzbrojenia kupionych przez Polskę od Korei Południowej.
"Podziwialiśmy ćwiczenie polskich załóg w koreańskich K9.Sądzę że jest to nasz wspólny sukces, że w tak krótkim czasie doprowadziliśmy do tego, że nasza współpraca przynosi konkretne efekty, więc sprzęt koreański jest już na wyposażeniu Wojska Polskiego" - powiedział wicepremier.
Dodał, że armatohaubice K9 są na wyposażeniu jednostki, która stacjonuje w północno-wschodniej części naszego kraju, a dziś pierwsze egzemplarze, 12 egzemplarzy K9, trafiło do jednostki stacjonującej na południowym Wschodzie Polski w ramach 18. Żelaznej Dywizji Zmechanizowanej, do Jarosławia" - przekazał szef MON.
Dodał, że w tym roku jeszcze na wyposażenie Wojska Polskiego trafią samoloty FA-50, a polscy lotnicy już przechodzą odpowiednie szkolenia w Korei Południowej. "Konsekwentnie budujemy zdolności obronne" - podkreślił minister.
"Niedługo będziemy mieć dobre informacje dotyczące współpracy przemysłowej, przemysłu koreańskiego i przemysłu polskiego dotyczące produkcji czołgów, armatohaubic, ale także amunicji, w tym amunicji rakietowej na wyposażenie Wojska Polskiego, ale nie tylko. Uważamy, że jest to dobra okazja, żeby nasze wspólne przedsięwzięcia polsko-koreańskie zaowocowały tym, żeby zaspokoić potrzeby państwo Sojuszu Północnoatlantyckiego i UE dotyczące właśnie amunicji czy też sprzęty wojskowego" - powiedział szef MON. (PAP)
autor: Karol Kostrzewa
kos/ par/