Radio Opole » Kraj i świat
2023-02-06, 17:00 Autor: PAP

Wiceszef MSWiA: polska grupa ratownicza w Turcji będzie samowystarczalna (opis)

Polska grupa ratownicza wyleci do Turcji z całym swoim zapleczem, z ciężkim sprzętem, z własną żywnością, własnymi namiotami i łóżkami polowymi; będzie samowystarczalna - podkreślił wiceszef MSWiA Maciej Wąsik w poniedziałek przed wylotem strażaków na misję.

Do Turcji jeszcze w poniedziałek na misję ratowniczą po trzęsieniu ziemi wyleci w poniedziałek grupa poszukiwawczo-ratownicza HUSAR Poland - 76 strażaków Państwowej Straży Pożarnej i 8 wyszkolonych psów. Wraz ze grupą na misję poleci pięć osób z Zespołu Pomocy Humanitarno-Medycznej. Transportowani będą udostępnionym przez LOT Dreamlinerem który zabierze na pokład również 20 ton sprzętu grupy.


Wiceszef MSWiA i komendant główny PSP Andrzej Bartkowiak spotkali się z grupą przed wylotem do Turcji w jednej z jednostek ratowniczo-gaśniczych na stołecznym Ursynowie. Wąsik podkreślił, że celem misji jest ratowanie życia ludzi, którzy są uwięzieni pod gruzami.


Jak ocenił, organizacja grupy pomocowej jest bardzo dobra. "Za godzinę grupa będzie na lotnisku i odleci do Turcji tam działać z całym swoim zapleczem, z ciężkim sprzętem, z własną żywnością, z własnymi namiotami, śpiworami, łóżkami polowymi. Będzie samodzielna, samowystarczalna" - powiedział wiceminister.


"Mam nadzieję, że będzie mogła w dużej mierze przyczynić się do tego, żeby spod gruzów uratować jeszcze ludzi, którzy są tam uwięzieni" - dodał wiceszef MSWiA.


Bartkowiak powiedział dziennikarzom, że jako jedyni polscy ratownicy wylądują na lotnisku, które będzie jak najbliżej epicentrum trzęsienia ziemi - w Gaziantep w południowej Turcji. "Jedziemy i lecimy po to, żeby ratować ludzi" - zaznaczył szef PSP.


Przypomniał, że pierwszy wyjazd strażaków w misji ratunkowej to był też wyjazd do Turcji w 1999 roku.


"Dzisiaj historia zatoczyła koło, dzisiaj kolejny raz udajemy się do Turcji ratować. Pojedziemy z tym najlepszym co mamy. Jesteśmy jedną z najlepszych grup poszukiwawczo-ratowniczych na świecie" - podkreślił.


"Możemy być dumni z tych ludzi, będą nas świetnie i godnie reprezentować. Dadzą wszystko z siebie, żeby uratować jak najwięcej osób" - dodał w obecności wylatujących na misję.


Zapowiedział, że polski zespół będzie pracował w Turcji non stop w dwóch miejscach na raz do siedmiu dni. "Takie są szacowane możliwości i takie są też szacowane zdolności ludzi do przetrwania w takim gruzowisku, gdzie temperatury spadają do niskich poziomów" - wyjaśnił.


Przekazał też, że po przylocie strażacy spotkają się z władzami, które dowodzą na miejscu i wskażą teren działań naszej grupy.


"Musimy o tym pamiętać, że czas jest niezwykle ważny, dlatego tak szybka była reakcja polskich grup. Sześć godzin to jest swoisty rekord. Tak szybko nie udało nam się chyba nigdy zorganizować i wylecieć" - ocenił generał. "Wiemy jak bardzo potrzebują tam pomocy" - dodał.


Podał, że jeszcze w - nocy po pierwszych informacjach o trzęsieniu ziemi - grupa była organizowana po decyzji ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Kamińskiego.


Tłumaczył, że wszystko co potrzebne dla uczestników misji i jej prowadzenia grupa zabiera ze sobą - "to co jest niezbędne, by samemu przetrwać i nie stanowić problemu dla ludzi, którzy potrzebują pomocy".


Dodał, że na miejscu strażacy będą mieli wsparcie naszych wojskowych, którzy są tam z misją NATO. "Będą czekać na nas na lotnisku. Pomogą nam w logistyce i żeby dostać się do miejsca zdarzenia" - dodał szef PSP.


W poniedziałek nad ranem południowo-wschodnią Turcję i północną Syrię nawiedziło trzęsienie ziemi o magnitudzie 7,8 pochłonęło dotychczas ponad 2 tys. ofiar śmiertelnych.(PAP)


autor: Aleksander Główczewski


ago/ ok/


Kraj i świat

2024-07-30, godz. 19:20 TV Republika złożyła skargę do KRRiT na działania Centrum Informacyjnego Rządu Kancelarii Prezesa Rady Ministrów We wtorek Telewizja Republika złożyła skargę na CIR KPRM do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Według TV Republika CIR KPRM nie respektuje podstawowych… » więcej 2024-07-30, godz. 19:20 Łódź/ Łodzianie uczcili 43. rocznicę Marszu Głodowego Pod tablicą upamiętniającą jedną z największych manifestacji w historii Polski - Marsz Głodowy, który odbył się w Łodzi 30 lipca 1981 roku - wiceprezydent… » więcej 2024-07-30, godz. 19:10 Senackie komisje ustawodawcza oraz praw człowieka i praworządności za reformą TK Senackie komisje ustawodawcza oraz praw człowieka i praworządności zajęły się we wtorek omówieniem poprawek do ustaw reformujących Trybunał Konstytucyjny… » więcej 2024-07-30, godz. 19:10 Turcja/ Prezydent: Strefa Gazy stała się "największym na świecie obozem zagłady" Strefa Gazy stała się 'największym na świecie obozem zagłady', a Izrael popełnia zbrodnię, która 'przyćmi Hitlera' - oświadczył we wtorek prezydent… » więcej 2024-07-30, godz. 19:10 Tyranozaur był znacznie cięższy niż dotąd szacowano Duże dinozaury były jeszcze cięższe, niż dotąd przypuszczano - dowodzą naukowcy na łamach pisma 'Ecology and Evoiution'. » więcej 2024-07-30, godz. 19:10 Paryż/judo - kat. 63 kg kobiet (wyniki) Wyniki kategorii 63 kg kobiet: ćwierćfinałyKatarina Kristo (Chorwacja) - Jisu Kim (Korea Płd.) ippon Prisca Awiti Alcaraz (Meksyk) - Lubjana Piovesana (Austria)… » więcej 2024-07-30, godz. 19:00 Białoruś/ Łukaszenka ułaskawił obywatela Niemiec, skazanego wcześniej na śmierć Białoruski przywódca Alaksandr Łukaszenka ułaskawił Rico Kriegera, obywatela Niemiec, który został na Białorusi skazany na śmierć. O decyzji Łukaszenki… » więcej 2024-07-30, godz. 19:00 Paryż/judo - pogromczyni Szymańskiej wicemistrzynią olimpijską Prisca Awiti Alcaraz, która w 2. rundzie pokonała Angelikę Szymańską została wicemistrzynią olimpijską. Meksykanka w finale kat. 63 kg w paryskiej Champ-de-Mars… » więcej 2024-07-30, godz. 19:00 Paryż/żeglarstwo - Dziarnowska spadła z siódmego na ósme miejsce w klasie iQFoil Maja Dziarnowska (SKŻ Ergo Hestia Sopot) spadła we wtorek z siódmego na ósme miejsce olimpijskich regat w windsurfingowej klasie iQFoil. W gronie 24 zawodniczek… » więcej 2024-07-30, godz. 19:00 Pomorskie/ Menażka wojskowa byłego więźnia trafiła do Muzeum Stutthof w Sztutowie Aluminiowa menażka wojskowa z wygrawerowanymi datami i miejscami pobytu byłego więźnia obozu Henryka Piekusa trafiła do Muzeum Stutthof w Sztutowie. » więcej
42434445464748
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »