Ekstraklasa piłkarska – Górnik - Lechia 1:1 (opinie)
Po meczu piłkarskiej ekstraklasy Górnik Zabrze – Lechia Gdańsk (1:1) powiedzieli:
Marcin Kaczmarek (trener Lechii): „Od kiedy pracuję w Lechii to pierwszy remis. Kiedyś musiało to nastąpić. Cieszę się, że w tych okolicznościach udało się to spotkanie dokończyć. Dobrze, że przestał padać śnieg, organizatorzy stanęli na wysokości zadania. Było sporo emocji, dostaliśmy bramkę do szatni z rzutu karnego po zupełnie przypadkowej sytuacji, sztuką jest się podnieść w takim momencie. Wyjść na drugą połowę i postarać się stworzyć na tyle dużo sytuacji, by przynajmniej zremisować. Zdaję sobie sprawę z tego, że zespół dzisiaj bardzo mocno na ten jeden punkt zapracował. Żałuję trochę tych szans w pierwszej połowie. Zabrakło trochę skuteczności, ostatniego podania. Generalnie dopisujemy +oczko+ i gramy dalej.
- To był najdłuższy mecz, w jakim brałem udział. Nie miałem wątpliwości, że trzeba było spotkanie przerwać, ale cieszę się, że udało się je dograć. Gdyby nie został dokończony, byłoby dużo problemów dla wszystkich. Trzeba byłoby szukać terminów, przyjeżdżać. Jak mówi klasyk – taki mamy klimat”.
Bartosch Gaul (trener Górnika): „Niezłe było wykonanie niełatwego meczu z obu stron. Warunki atmosferyczne też swoje zrobiły. Mieliśmy początek spotkania pod kontrolą, taktycznie graliśmy tak, jak chcieliśmy. Nadal brakuje nam skuteczności. Mieliśmy sporo dośrodkowań, uderzeń, a straciliśmy taką trochę nieszczęśliwą bramkę. Szkoda remisu, straciliśmy dwa punkty. Dużo zainwestowaliśmy w ten mecz, graliśmy odważnie do przodu.
- Problemy zdrowotne jeszcze nas nie opuściły. Jonatan Koetzke zagrał prawie zaraz po tym, jak wstał z łóżka. Dani Pacheco rozegrał całe spotkanie po 10-dniowej chorobie i dwóch treningach. Duży szacunek”.
Autor: Piotr Girczys (PAP)
gir/ co/