Czechy/ W Pradze stanął pomnik Putina jako goblina zakręcającego kurek z gazem
Autora żeliwnego pomnika, kowal i rzeźbiarz Duszan Dostal, powiedział, że jego praca została zatytułowana „Ahriman”. To demon z mitologii perskiej wyobrażający zło absolutne - wyjaśnił. Jego zdaniem rzeźba wskazuje na winowajcę obecnego wzrostu cen energii. Posąg rosyjskiego przywódcy ma podniesione prawe ramię, co w zamyśle autora ma go łączyć z Adolfem Hitlerem.
Za zainstalowanie posągu i jego późniejszą aukcję odpowiada biznesmen Dalibor Diedek, który w maju ogłosił kampanię "Prezent dla Putina” - zbiórkę pieniędzy na broń dla walczącej z Rosją Ukrainy.
"Pomnik powinien być sygnałem dla Czech, że problem na Ukrainie wciąż istnieje i należy go rozwiązać. To także sygnał dla Ukraińców, że jesteśmy z nimi. Dla Rosjan to sygnał, że tak jak kiedyś stał tu pomnik marszałka Koniewa i był przyjmowany pozytywnie (dowodził wojskami wyzwalającymi Pragę w 1945 r. – PAP), tak teraz sami napluli na swoją historię” – powiedział Diedek. Wyraził oczekiwanie, że na aukcji zebranych zostanie kilka milionów koron, czyli kilkaset tysięcy euro.
Z Pragi Piotr Górecki (PAP)
ptg/ akl/