Radio Opole » Kraj i świat
2022-12-03, 11:50 Autor: PAP

MŚ 2022 - Polska i Senegal o sensację, Francja i Anglia o... swoje (zapowiedź)

Nietrudno wskazać faworytów niedzielnych meczów 1/8 finału piłkarskich mistrzostw świata między Francją i Polską oraz Anglią i Senegalem. Wygrana i awans do ćwierćfinałów biało-czerwonych bądź ekipy z Afryki byłaby kolejną w katarskim turnieju sensacją.

Francuzi przystąpili do obrony tytułu bez kilku gwiazd, jak Paul Pogba czy N'Golo Kante, a przede wszystkim Karim Benzema, który jednak nie wystąpił też w mundialu przed czterema laty w Rosji. Zaczęli z wysokiego pułapu i zwycięstwa nad Australią 4:1 i Danią 2:1 praktycznie zapewniły im awans do fazy pucharowej, czym przełamali złą serię mistrzów, którzy na trzech poprzednich mundialach odpadali już w rundzie grupowej.


Rysa na wizerunku mistrzów powstała w trzecim występie grupowym z Tunezją. Trener Didier Deschamps pozwolił odpocząć większości podstawowych zawodników i ambitnie walczący zespół z Afryki wygrał 1:0. Szkoleniowiec "Trójkolorowych" podobny manewr zastosował w 2018 roku, a później - po kilku dniach przerwy - już pierwszy francuski garnitur pokonał Argentynę 4:3 w jednym ze spektakli poprzedniego mundialu.


W niedzielę Francuzi znowu będą liczyć na błysk geniuszu Kyliana Mbappe. Piłkarz, który dwa dni po finale skończy 24 lata, w tegorocznych MŚ zdobył już trzy gole, a łącznie z czterema sprzed czterech lat systematycznie przesuwa się w górę klasyfikacji wszech czasów. Łącznie w drużynie narodowej uzyskał już 31 bramek, tyle samo co słynny Zinedine Zidane.


Polscy kibice liczą, że Mbappe i innych atakujących Francji zatrzyma rozgrywający turniej życia Wojciech Szczęsny, a w ataku znowu błyśnie gwiazda Roberta Lewandowskiego, który w Katarze zdobył jedynego dotychczas gola w MŚ. O inne powody do optymizmu po trzech grupowych występach drużyny trenera Czesława Michniewicza raczej trudno.


Choć biało-czerwoni grają w mundialu po raz dziewiąty, a Francuzi po raz 16., to będzie to dopiero druga potyczka obu drużyn. W jedynej jak dotychczas Polacy zwyciężyli 3:2 na stadionie w Alicante i zapewnili sobie trzecie miejsce w świecie w 1982 roku. Półtora miesiąca później już towarzysko polscy piłkarze wygrali 4:0 i od tego momentu czekają na czwarte w historii zwycięstwo nad "Trójkolorowymi".


"Po 36 latach awansowaliśmy do fazy pucharowej MŚ i to jest wielkie osiągnięcie. Jeśli jednak pozostaniemy skoncentrowani i zagramy lepiej niż z Argentyną, to nie będziemy bez szans z Francją, choć oczywiście więcej przemawia za rywalem" - podkreślił Lewandowski.


Zwycięzca tego spotkania, które rozpocznie się w niedzielę o godz. 16 czasu polskiego, będzie czekał rozstrzygnięcie w starciu Anglii z Senegalem (godz. 20), by poznać przeciwnika w ćwierćfinale.


Faworytem będą wicemistrzowie Starego Kontynentu, ale najlepsza drużyna Afryki, mimo absencji swojej największej gwiazdy - Sadio Mane, sprawia bardzo solidne wrażenie.


Trener Anglików Gareth Southgate jest zadowolony z dotychczasowej postawy zespołu. "Radzimy sobie do tej pory z wszystkimi turniejowymi przeszkodami. Raz lepiej, raz gorzej, ale idziemy do przodu dość pewnie" - ocenił.


Ekipa "Trzech Lwów" na tytuł czeka od 1966 roku. Blisko historycznego triumfu była przed rokiem, ale w finale Euro uległa Włochom.


"Wiem, że cały naród czeka na coś spektakularnego, a my robimy wszystko, by dostarczać mu niesamowitych przeżyć. Mam nadzieję, że w niedzielę wieczorem znowu razem będziemy mieć powody do radości" - dodał selekcjoner, który musi zarządzać drużyną o znacznym potencjale ofensywnym, najskuteczniejszą - obok Hiszpanii - w fazie grupowej z dziewięcioma golami.


Jak wyliczyli statystycy, Anglicy mogą imponować skutecznością, gdyż tylko 4,22 strzału potrzebują, by piłka wylądowała w siatce. W Rosji cztery lata temu ten wskaźnik wynosił 8,11, a Harry Kane - król strzelców poprzedniego mundialu wciąż czeka na premierowe trafienie w Katarze - i koledzy dotarli do półfinału, by ostatecznie uplasować się na czwartej pozycji.


"Lwy Tarangi" zameldowały się w 1/8 finału po 20 latach. W 2002 roku Aliou Cisse był kapitanem reprezentacji, a teraz jest jej trenerem. Jego drużyna rozpoczęła występ w Katarze od dość pechowego 0:2 z Holandią, ale później pokonała gospodarzy 3:1 i Ekwador 2:1. W nagrodę pierwsze w historii starcie z ojczyzną futbolu - Anglią.


Pod nieobecność Mane, to właśnie 46-letni Cisse wyrasta na największą gwiazdę drużyny. W szarych dresach i czapeczce baseballowej na głowie oraz długimi dredami wygląda niczym słynny amerrykański raper Snoop Dogg, który w internecie również zareagował na to porównanie wysyłając piłkę jako symbol celności opinii.


"Przez 20 lat, od kiedy sam grałem w mundialu wiele rzeczy się na świecie zmieniło. Jedną z nich jest to, że teraz zespół z Afryki może zostać mistrzem świata... " - podkreślił Cisse, ale dodał, że nie jest przekonany, iż to będzie możliwe już w Katarze.


Wspomnienia wydarzeń z 2002 roku mają dla niego również gorzki smak. 26 września tamtego roku podczas sztormu u wybrzeży Gambii zatonął zbyt przeładowany prom La Joola, w wyniku czego zginęło 1873 osób, więcej niż w katastrofie Titanica, w tym 12 członków jego rodziny, m.in. siostra.


"To był straszny cios, ale musiałem być silny dla tych, którzy zostali" - tłumaczył później.


Senegalscy piłkarze wskazują, że Cisse udało się stworzyć świetną atmosferę w szatni i wszyscy musieli schować swoje ego.


"Czujemy się jak w rodzinie zarówno na boisku, jak i poza nim" - wspomniał obrońca Chelsea Londyn Kalidou Koulibaly, który zastępuje Mane w roli kapitana.


"Jest mądry i silny jak lew. Czujemy to, gdy do nas mówi i czerpiemy z tego" - powiedział o szkoleniowcu pomocnik Pape Gueye.(PAP)


pp/ af/


Kraj i świat

2024-07-25, godz. 12:00 KE: państwa unijne muszą podać nazwiska kandydatów na komisarzy do 30 sierpnia (opis) Państwa członkowskie UE muszą podać nazwiska swoich kandydatów na komisarzy do 30 sierpnia; list w tej sprawie przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula… » więcej 2024-07-25, godz. 12:00 Doktorant z Politechniki Wrocławskiej szuka sposobu na oczyszczenie Bałtyku z broni chemicznej Dawid Kramski z Politechniki Wrocławskiej szuka sposobu na usunięcie arsenu zalegającego na dnie Morza Bałtyckiego za pomocą polimerów stosowanych w druku… » więcej 2024-07-25, godz. 12:00 Ministerstwo Cyfryzacji: projekt rozporządzenia ws. gniazd USB C do konsultacji Ministerstwo Cyfryzacji skierowało do konsultacji projekt rozporządzenia, zgodnie z którym wskazane typy urządzeń elektronicznych mają mieć gniazda typu… » więcej 2024-07-25, godz. 11:50 KE: państwa unijne muszą podać nazwiska kandydatów na komisarzy do 30 sierpnia (krótka) Państwa członkowskie UE muszą podać nazwiska swoich kandydatów na komisarzy do 30 sierpnia; list w tej sprawie przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula… » więcej 2024-07-25, godz. 11:50 Australia/ Sąd: brak dowodów na wywoływanie nowotworów przez herbicyd zawierający glifosat Australijski sąd oddalił w czwartek pozew zbiorowy przeciwko firmie Bayer, uznając, że brak wystarczających dowodów, by zawierający glifosat herbicyd Roundup… » więcej 2024-07-25, godz. 11:40 Leszczyna: koniec sporu wokół refundacji preparatów mlekozastępczych (krótka) Ministra zdrowia Izabela Leszczyna zleciła Narodowemu Funduszowi Zdrowia przystąpić do ugód sądowych z lekarzami, na których nakładał kary za przepisanie… » więcej 2024-07-25, godz. 11:40 Joński: pierwszy raz w historii prokuratura złoży wniosek o uchylenie immunitetu b. premiera (wideo) To będzie pierwszy przypadek w historii, kiedy prokuratura złoży wniosek o uchylenie immunitetu byłego premiera - powiedział w czwartek w Studiu PAP europoseł… » więcej 2024-07-25, godz. 11:40 Sejm/ Nowacka: program "Edukacja z wojskiem" będzie kontynuowany Program 'Edukacja z Wojskiem' będzie kontynuowany. Razem z wicepremierem, szefem MON Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem przygotowujemy umowę ramową, jak będzie… » więcej 2024-07-25, godz. 11:40 Paryż/siatkówka - Czyrniańska: najważniejszy pierwszy mecz z Japonią 'Mam nadzieję, że wstrzelimy się z formą w turniej. Najważniejszy będzie pierwszy mecz z Japonią' - powiedziała PAP Martyna Czyrniańska przed igrzyskami… » więcej 2024-07-25, godz. 11:40 Paryż/tenis - Angelique Kerber po igrzyskach kończy karierę Mająca polskie korzenie Niemka Angelique Kerber poinformowała w czwartek, że po igrzyskach w Paryżu kończy tenisową karierę. Trzykrotna triumfatorka turniejów… » więcej
28293031323334
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »