Natychmiastowe przesłuchanie mężczyzny było niemożliwe, ponieważ był pijany - miał niemal 2,5 promila. Po wytrzeźwieniu zielonogórzanin usłyszał zarzut. Przyznał się do niego, ale odmówił składania wyjaśnień.

"Za uszkodzenie mienia Kodeks karny przewiduje karę od 3 miesięcy do nawet 5 lat pozbawiania wolności. Spowodowane przez 38-latka wyceniono wstępnie na ponad 8 tys. zł" – przekazała Stanisławska.

Do zajścia doszło kilka dni temu. Kamery monitoringu zarejestrowały pijanego mężczyznę, który idąc deptakiem, zniszczył stojący na pomniku Bachusa baner, a następnie uszkodził słupek blokujący wjazd na deptak. Pracownicy centrum monitorującego powiadomili o tym policjantów

"Na miejsce udał się patrol, a pracownicy centrum monitorującego obserwowali dokąd idzie mężczyzna. Gdy ten zobaczył nadjeżdżający radiowóz chciał się ukryć, ale było już za późno. Mundurowi zatrzymali mężczyznę i przewieźli do izby wytrzeźwień" – powiedziała Stanisławska.

Na terenie Zielonej Góry od ponad czterech lat działa Biuro Ochrony Wizyjnej Miasta, które jest odpowiedzialne za miejski monitoring. Obecnie nad bezpieczeństwem mieszkańców i przyjezdnych czuwa 110 kamer przekazujących 403 obrazy różnych miejsc. Do tego system monitorujący jest sukcesywnie rozbudowywany.(PAP)

autor: Marcin Rynkiewicz

mmd/ mark/