Radio Opole » Kraj i świat
2022-11-07, 08:40 Autor: PAP

WTA Finals - Świątek: czekałam na odpoczynek

Iga Świątek po porażce z Białorusinką Aryną Sabalenką 2:6, 6:2, 1:6 w półfinale WTA Finals w Fort Worth przyznała, że od dłuższego czasu czekała na odpoczynek po długim sezonie. "Jasną stroną tej porażki jest jeden wolny dzień więcej" - powiedziała liderka rankingu tenisistek.

Białorusinka imponowała przede wszystkim skutecznym serwisem. Łącznie posłała 12 asów, w tym pięć w pierwszej partii, a sześć w decydującym secie.


"Przez cały mecz miałam spowolnioną reakcję i czasami reagowałem zbyt późno na pierwsze zagrania Aryny. W drugim secie chciałam temu zapobiec i grać bardzo ryzykownie, z dużą prędkością, z którą zazwyczaj nie gram. W trzecim secie te wszystkie piłki, która wcześniej grałam bardzo szybko, nie niestety trafiały w kort. Popełniłam kilka prostych błędów z forehandu i nie wiedziałam, jak temu zaradzić. Przez ostatnie tygodnie, gdy wychodziłam do gry odpowiednio skoncentrowana, szybko poprawiałam błędy. Być może zbyt dużo energii poświęciłam w drugim secie na +doładowanie się energetyczne+, przez co w trzecim zabrakło balansu i wyczucia, kiedy powinnam przyspieszyć, a kiedy zwolnić" - analizowała Świątek na pomeczowej konferencji prasowej.


Poprzednio obie rywalizowały ze sobą w półfinale US Open, gdzie góra była Polka.


"Moja porażka nie wynikała jedynie z gorszego dnia. Aryna wykorzystała swoje szanse i zagrała super mecz. Na pewno poprawiła serwis. Wydaje mi się, że w naszych poprzednich spotkaniach było więcej akcji i wymian. Teraz akcje kończyły się po dwóch uderzeniach. To nie pomogło mi w złapaniu dobrego rytmu. Z takimi pojedynkami jednak też trzeba sobie radzić i na pewno wyciągniemy z tego wnioski" - podkreśliła.


Turniej w Fort Worth kończy świetny sezon w wykonaniu Polki - osiem tytułów, w tym dwa triumfy w Wielkim Szlemie, prowadzenie w rankingu światowym, imponująca liczba 67 zwycięstw, z czego 37 z rzędu wiosną złożyło się na najdłuższą serię w kobiecym tenisie w tym stuleciu.


"Jasną stroną tej porażki jest dzień wolnego więcej. Trudno było nie myśleć o odpoczynku, ponieważ od stycznia jesteśmy w sezonie. Miałam sporą przerwę, ale podczas niej myślałam o tym, co wydarzy się podczas kolejnego turnieju. Miałam z tyłu głowy, że muszę się zregenerować przed kolejnymi występami. Teraz będę mogła w pełni odpocząć, bardzo na to czekałam. Spędzę kilka dni w Polsce i czekają mnie spotkania ze sponsorami. Potem wrócę do treningów" - przyznała podopieczna trenera Tomasza Wiktorowskiego.


Jak przyznała, mimo ciągle dość krótkiej kariery, czuje, że sporo już w sporcie przeżyła.


"Miałam wiele sytuacji, z których wyszłam obronną ręką, rozwiązując problemy na korcie. Teraz wiem, że mogę wykorzystać tę wiedzę. Mam nadzieję, że to zaprocentuje w przyszłym sezonie i będę sobie dobrze radziła z oczekiwaniami oraz presją wokół mnie" - oceniła.


Mimo zakończenia udziału w WTA Finals na razie pozostanie w Fort Worth.


"W Teksasie zostajemy jeszcze dwa dni, ale nie wiem jeszcze na co je poświęcimy. Poniedziałek na pewno spędzę na odpoczynku" - przyznała.


W finale Sabalenka zmierzy się z Francuzką Caroline Garcią, która w drugim półfinale wygrała z Greczynką Marią Sakkari 6:3, 6:2.


Białorusinka przed rokiem odpadła, podobnie jak Świątek, w fazie grupowej mastersa. Teraz zagra o tytuł, a po drodze dokonała nie lada sztuki, gdyż jako trzecia w tym stuleciu w jednej imprezie pokonała trzy najwyżej notowane w świecie zawodniczki. Wcześniej, jak wyliczyli statystycy Opta, ta sztuka udała się tylko siostrom Williams - Serenie w 2002 roku w Miami i Venus sześć lat później w WTA Finals.


"Byłam dziś na korcie wyjątkowo spokojna. Nastawiałam się oczywiście na ciężką przeprawę, ale przede wszystkim nie chciała pozwolić Idze na łatwą wygraną, jak to miało miejsce w jej trzech pojedynkach grupowych. Chciałam, żeby na zwycięstwo musiała solidnie zapracować. Takie nastawienie bardzo mi pomogło. Wszystkie udane akcje czy asy serwisowe przyszły jakby same, nie skupiałam się, że właśnie w tym momencie muszę tak zagrać" - powiedziała tuż po zakończeniu pojedynku 24-latka z Mińska.


Z Fort Worth - Marcin Cholewiński (PAP)


mach/ pp/


Kraj i świat

2024-05-23, godz. 21:00 Łódź/ Konfederacja: Europę toczy choroba zielonego komunizmu Liderzy Konfederacji zapowiedzieli w Łodzi, że w Parlamencie Europejskim sprzeciwią się Zielonemu Ładowi, paktowi migracyjnemu i dyrektywie budynkowej. 'Europę… » więcej 2024-05-23, godz. 21:00 Tusk: Europę stać na żelazną kopułę Premier Donald Tusk powiedział w czwartek, że Europę stać na to, by mieć żelazną kopułę, porównywalną z tą izraelską. 'Mamy to tego wszystkie możliwości… » więcej 2024-05-23, godz. 21:00 ME w strzelectwie - trzy kolejne medale Polaków w Osijeku Reprezentanci Polski zdobyli w czwartek w chorwackim Osijeku trzy kolejne medale strzeleckich mistrzostw Europy - jeden srebrny oraz dwa brązowe. W sumie mają… » więcej 2024-05-23, godz. 20:50 MP w szachach - Radosław Wojtaszek i Julia Antolak z kompletem zwycięstw Radosław Wojtaszek i Julia Antolak wygrali swoje partie i z kompletem zwycięstw prowadzą po dwóch rundach mistrzostw Polski w szachach, odbywających się… » więcej 2024-05-23, godz. 20:40 Tusk: nie będę kandydował w wyborach prezydenckich Nie będę kandydował w wyborach prezydenckich - oświadczył w piątek premier Donald Tusk. Jak dodał, jest cała grupa kandydatów zdeterminowanych, żeby… » więcej 2024-05-23, godz. 20:40 Rada Warszawy/Informacja wiceprezydenta stolicy o sytuacji po pożarze na Marywilskiej Obie części tymczasowego obiektu, który ma zastąpić spaloną halę targową z ulicy Marywilskiej, powinny być gotowe w lipcu, tymczasem eksperci nadal nie… » więcej 2024-05-23, godz. 20:40 Tusk: ambasador przy NATO będzie przywołany do kraju Premier Donald Tusk powiedział w czwartek, że obecny ambasador przy NATO tak czy inaczej będzie przywołany do kraju. Dodał, że jeśli rząd podejmuje decyzję… » więcej 2024-05-23, godz. 20:30 Sikorski: po wyborach w Wielkiej Brytanii nadal będziemy bliskimi sojusznikami Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski wyraził w czwartek przekonanie, że niezalenie od tego, kto wygra zaplanowane na 4 lipca wybory do Izby Gmin… » więcej 2024-05-23, godz. 20:20 Estonia/ Władze: Rosjanie usunęli na Narwie nasze boje graniczne; to prowokacja Usunięcie przez pograniczników rosyjskich boi granicznych na rzece Narwa, znajdujących się po stronie Estonii, było oczywistą prowokacją - oświadczyły… » więcej 2024-05-23, godz. 20:00 Radosław Sikorski: Polska musi mieć jedną politykę zagraniczną i to rząd ją prowadzi Konstytucja mówi, że to rząd, a nie prezydent, prowadzi polską politykę zagraniczną; Polska musi mieć jedną politykę zagraniczną i prosimy pana prezydenta… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »