Radio Opole » Kraj i świat
2022-10-05, 17:00 Autor: PAP

Tomasz Siemoniak (PO): przez lata sprawy obronności były zagadywane

Przez lata sprawy obronności i wydatków obronnych były w wielu krajach zagadywane, wojna Rosji przeciw Ukrainie skłoniła do rewizji tego, co mówiono i robiono - podkreślił w środę b. minister obrony, wiceprzewodniczący PO Tomasz Siemoniak.

"Spędzając kilkadziesiąt lat w pokoju - oczywiście po naszej stronie żelaznej kurtyny był to pokój na określonych warunkach - mało kto się spodziewał, że może dojść do wojny" - powiedział Siemoniak, który w środę w Warszawie wziął udział w konferencji Warsaw Security Forum. Zauważył, że "sprawy bezpieczeństwa, 10 lat temu gdzieś na drugim planie, teraz wysunęły się na plan pierwszy".


"To oznacza, że wszystko co było pisane, mówione, robione przed lutym tego roku, wymaga zasadniczej rewizji" - dodał polityk PO. Jak mówił, "w przestrzeni publicznej jest wiele jałowych debat, co kto powiedział, co kto zrobił pięć, dziesięć, piętnaście lat temu". Dziś ważne jest to, co będzie w przyszłości, jakie wnioski wyciągniemy i co konkretnie zrobimy" - zaznaczył.


"Myślę, że wiele osób odpowiedzialnych w swoich państwach za sprawy bezpieczeństwa miało przez lata doświadczenie, że zagadujemy sprawy, znajdujemy słowa-klucze, które maja zastępować rzeczywiste pojęcie" - powiedział Siemoniak, wicepremier i minister obrony w rządzie PO-PSL.


Za przykład takiego podejścia podał smart defense - podjętą wobec kryzysu finansowego propozycję wspólnych programów zbrojeniowych, która miała zmniejszyć obciążenia poszczególnych sojuszników. Jak dodał, inicjatywa miała przysłonić fakt, "że nie ma pieniędzy, a sprawy bezpieczeństwa zwłaszcza w światowym kryzysie finansowym padały w państwach NATO ofiarą ogromnych cięć". "To służyło temu, żeby nie było defense, tylko smart defense. Dwudziesty czwarty lutego powinien przywracać słowom i działaniom podstawowe znaczenia" - podkreślił.


Siemoniak, wspomniał swoje rozmowy przed szczytem NATO w Walii w 2014 r. kiedy wyrażano obawy o przyszłość NATO i czy Sojusz będzie potrzebny, kiedy wycofa się z Afganistanu.


"Historia i polityka przyniosły brutalne odpowiedzi. Szczyt walijski, tak jak szczyt w Warszawie w 2016 roku, okazały się historyczne, przełomowe i ważne" - powiedział wiceszef PO. Na szczycie w Newport, kilka miesięcy po aneksji Krymu, sojusznicy postanowili wydzielić z sił odpowiedzi NATO siły bardzo wysokiej gotowości (VJTF) zwane szpicą NATO, zdolne do rozmieszczenia w dowolnym miejscu świata w ciągu kilku dni. Warszawski szczyt Sojuszu zapowiedział rozmieszczenie wielonarodowych grup bojowych na wschodniej flance.


"Myślę, że pod pewnymi względami sytuacja jest prostsza niż mogłoby się wydawać. Wiadomo, kto jest dobry, a kto jest zły; kto stoi po stronie naszych wartości, a kto próbuje je deptać. Nie ma niuansów, relatywizowania, żadnych wątpliwości" - powiedział Siemoniak, nawiązując do rosyjskiego najazdu na Ukrainę.


Zapewnił jako przedstawiciel największej partii opozycyjnej, że takie jest stanowisko jego ugrupowania. "Nie ma wśród nas żadnych wątpliwości co do pełnego wsparcia Ukrainy w tej walce, co do wzmacniania polskiej obronności, wzmacniania NATO, szczególnie więzi transatlantyckich, co do wzmacniania UE i szukania wymiaru obronnego w jej działaniach" - zaznaczył polityk Platformy.


Za trafne inicjatywy uznał powołanie Europejskiej Agencji Obrony i unijnego funduszu obronnego. "Dają one nadzieję, że Unia Europejska po czasie strategicznej adrenaliny, który mamy od lutego, wyciągnie długofalowe wnioski" - powiedział. Podkreślił, że to konieczne "obok działań bieżących, nakierowanych na wsparcie Ukrainy".


"Potrzeba nowego podejścia. Przywódcy Zachodu, siłą rzeczy ograniczeni demokratycznymi kadencjami, opinią publiczną, muszą wznieść się na poziom decyzji, które na lata, dziesięciolecia dadzą Europie i światu bezpieczeństwo" - ocenił Siemoniak.


Wyraził uznanie dla Warsaw Security Forum - konferencji z udziałem ekspertów, wojskowych, polityków i przedstawicieli przemysłu obronnego, organizowanej przez Fundację Pułaskiego i German Marshall Fund. "Intuicja, że takiej imprezy potrzeba Warszawie, Europie środkowowschodniej się sprawdza" - zauważył wiceszef PO.(PAP)


autor: Jakub Borowski


brw/ par/


Kraj i świat

2024-07-28, godz. 17:50 Śląskie/ Od wtorku budowa kładki nad trasą S86 w Katowicach We wtorek 30 lipca nad trasą S86 z Katowic w stronę miast Zagłębia Dąbrowskiego rozpocznie się budowa tymczasowej kładki w rejonie wiaduktów ul. Bohaterów… » więcej 2024-07-28, godz. 17:50 Puchar MON - Konrad Czabok niespodziewanym zwycięzcą Konrad Czabok, 22-letni zawodnik ekipy Mazowsze Serce Polski, został niespodziewanym zwycięzcą kolarskiego wyścigu o Puchar Ministra Obrony Narodowej, który… » więcej 2024-07-28, godz. 17:40 Węgry/ Szef MSZ: Polacy krytykują nas za import ropy z Rosji, podczas gdy robią to samo Minister spraw zagranicznych Węgier Peter Szijjarto, reagując na stanowisko polskiego MSZ oświadczył w niedzielę na Facebooku, że Polska oskarża Węgry… » więcej 2024-07-28, godz. 17:40 Paryż - zbyt wielu chętnych, by zobaczyć znicz olimpijski Zbyt wielka liczba chętnych sprawia, że zabrakło wejściówek pozwalającym turystom i kibicom igrzysk zobaczyć znicz olimpijski, ustawiony w ogrodach Tuileries… » więcej 2024-07-28, godz. 17:30 Formuła 1 - dublet kierowców Mercedesa w Belgii (opis) Brytyjczyk George Russell z zespołu Mercedes wygrał w niedzielę na torze Spa-Francorchamps wyścig Formuły 1 o Grand Prix Belgii, 14. rundę mistrzostw świata… » więcej 2024-07-28, godz. 17:30 Paryż/siatkówka - Smarzek: Japonki zawsze wracają 'Japonki zawsze wracają, nie ma wyniku, którego by nie wyciągnęły' - przyznała atakująca Malwina Smarzek po wygranej w trudnym meczu polskich siatkarek… » więcej 2024-07-28, godz. 17:20 Paryż/judo - Japonka Uta Abe wpadła w histerię po porażce Japońska gwiazda światowego judo Uta Abe, mistrzyni igrzysk w Tokio, wpadła w histerię i ze łzami w oczach opuszczała olimpijskie tatami w Paryżu po porażce… » więcej 2024-07-28, godz. 17:10 Ekstraklasa piłkarska – Zagłębie – Pogoń 2:2 (opis2) KGHM Zagłębie Lubin - Pogoń Szczecin 2:2 (2:1) Bramki: 0:1 Efthymis Koulouris (17), 1:1 Tomasz Pieńko (19), 2:1 Dawid Kurminowski (28-karny), 2:2 Patryk… » więcej 2024-07-28, godz. 17:10 Paryż/boks - dwukrotny mistrz olimpijski La Cruz przegrał pierwszą walkę Dwukrotny mistrz olimpijski Julio Cesar La Cruz z Kuby przegrał z pochodzącym z tego kraju, ale reprezentującym Azerbejdżan Lorenem Alfonso 2:3 i odpadł w… » więcej 2024-07-28, godz. 17:10 Wydarzenia sportowe w skrócie, niedziela 28 lipca, 17.00 Przekazujemy skrót wydarzeń sportowych: Kajakarka górska Klaudia Zwolińska z drugim wynikiem awansowała do finału igrzysk olimpijskich w Paryżu w slalomie… » więcej
47484950515253
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »