Sejm debatował w środę nad projektem nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych oraz ustawy o finansach publicznych, które mają m.in. uprościć przepisy dotyczące sprawozdań firm o realizowaniu płatności na rzecz kontrahentów, a także usprawnić postępowania przed UOKiK w sprawach o opóźnione płatności.

Przedstawiciele wszystkich klubów pozytywnie ocenili projekt, wskazując że może on doprowadzić do zmniejszenia zatorów płatniczych, z którymi boryka się wielu przedsiębiorców, zwłaszcza z sektora MŚP. Zapowiedzieli, że będą głosować za jego przyjęciem, jednak przedstawiciele KO i Polski 2050 złożyli do projektu poprawki.

Krzysztof Kozik (PiS) wskazał, że procedowane zmiany wprowadzą uproszczenia dla raportujących firm i sprawią, że sprawozdania będą w sposób adekwatny prezentowały ich praktyki płatnicze. Według niego nastąpi zwiększenie efektywności postępowań prezesa UOKiK, co powinno wpłynąć motywująco na terminowe regulowanie zobowiązań przez dużych przedsiębiorców wobec firm z sektora MŚP i na płynność finansową małych i średnich przedsiębiorstw. "Klub PiS popiera te rozwiązania i rekomenduje poparcie zaproponowanych rozwiązań" - stwierdził.

Również Marta Wcisło (KO) wskazywała na to, że projekt może przynieść korzyści przedsiębiorcom. "Polskie firmy zadłużają się coraz bardziej, co wiąże się z ich trudną sytuacją finansową" - mówiła. W jej opinii "wzór określający wysokość administracyjnej kary pieniężnej powinien zostać zmodyfikowany w zakresie sumy wartości wymaganych świadczeń pieniężnych niespełnionych lub spełnionych po terminie lub ich równowartości poprzez zmianę mnożnika z 1 proc. do 0,5 proc.". Chodzi - jak wyjaśniła - o zobowiązania finansowe do 30 dni po terminie. W imieniu swojego klubu złożyła poprawkę w tej sprawie.

Beata Maciejewska (Lewica) zwróciła uwagę, że projekt wychodzi na przeciw oczekiwaniom przedsiębiorcom, doprecyzowuje przepisy w taki sposób, "że będą oni mogli liczyć na to, że dotrze do nich zapłata za ich pracę". "Popieramy poprawkę KO, będziemy głosować za nią, ale cały projekt także uważamy za warty poparcia" - zapowiedziała.

"To jest dobry projekt ustawy, potrzebny" - ocenił Władysław Teofil Bartoszewski (PSL-KP). Zwrócił uwagę, że dotyczy ok. 4 tys. podmiotów. Wskazał m.in., że "rzeczywiście upraszcza on obowiązki raportowania, powoduje, że przedsiębiorcy będą robili mniej tych sprawozdań, wydłuża o 3 miesiące terminy raportowania, reguluje pewne kwestie rozliczeń walutowych". Jego zdaniem to pomoc dla małych i średnich przedsiębiorstw, bo chroni je przed nadużyciami, do których często dochodzi ze strony większych przedsiębiorstw. "Poprzemy poprawkę KO, ale klub poselski PSL-KP będzie głosował za tym projektem ustawy" - zapowiedział.

Grzegorz Braun (Konfederacja) również ocenił, że projekt idzie w dobrym kierunku, bo w założeniu chce chronić małych i średnich przedsiębiorców, umożliwić im przeżycie "poprzez stworzenie mechanizmów pozwalających dochodzić wierzytelności". "Ta ustawa zasługuje na dalsze procedowanie" - ocenił.

Mirosław Suchoń (Polska 2050) zwrócił uwagę, na zmiany które wpływają na działalność prezesa UOKiK, które skutkują "poszerzeniem uprawnień i dostosowaniem ich do aktualnych wymagań. Wskazał, że "co do zasady jego koło popiera projekt"; przychyla się jednak do części postulatów zgłoszonych podczas wcześniejszych prac nad projektem przez stronę społeczną. Dlatego złożył poprawkę "polegającą na usunięciu przesłanek zmierzających do odstąpienia od wymierzenia kary, co jest ujęte w art. 13 v, ust. 6 i 8 procedowanej ustawy". "UOKiK powinien mieć możliwość od odstąpienia od wymierzenia kary w przypadku, kiedy przedsiębiorstwo, które jest podmiotem postępowania również podlega tego rodzaju problemom".

Wiceminister rozwoju i technologii odpowiadając na pytania posłów dotyczące m.in. kar nakładanych za nieterminowe regulowanie płatności zaznaczył, że "dotyczyć będą tylko tych dużych przedsiębiorców, którzy w okresie kilku miesięcy będą zalegali bardzo duże kwoty (...), ok. 2 mln zł". "Będzie teraz decydował prezes UOKiK, który nie musi, tylko będzie mógł taką karę nałożyć" - wyjaśnił.

Wcześniej w środę w sejmowej Komisji Gospodarki i Rozwoju odbyło się pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy. Komisja pozytywnie zaopiniowała procedowane przepisy; przyjęła jedynie uwagi redakcyjno-legislacyjne.

Obecna ustawa o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych określa szczególne uprawnienia wierzyciela i obowiązki dłużnika dotyczące m.in. terminów zapłaty w transakcjach handlowych. Przepisy zawierają także zakaz nadmiernego opóźniania się ze spełnianiem świadczeń pieniężnych przez firmy a w przypadku wystąpienia takich opóźnień, postępowanie w takich sprawach prowadzi prezes UOKiK.

W projekcie uproszczony i doprecyzowany ma być obowiązek sprawozdawczy dotyczący praktyk płatniczych. W efekcie w sprawozdaniach nie trzeba będzie ujmować m.in. świadczeń z transakcji handlowych dotyczących działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej, świadczeń przeterminowanych czy świadczeń pomiędzy spółkami w ramach jednej grupy kapitałowej. Zmieniony ma zostać termin złożenia sprawozdania z 31 stycznia na 30 kwietnia, a także uregulowane zostaną m.in. zasady składania korekty sprawozdania, jak i kursu walutowego, po którym należy przeliczać świadczenia pieniężne w walutach na potrzeby sprawozdawczości.

W projekcie ma zostać także poprawiona efektywność postępowania w sprawie nadmiernego opóźniania ze spełnianiem świadczeń pieniężnych. Ma to nastąpić poprzez uelastycznienie zasady karania za nadmierne opóźnianie się ze spełnianiem świadczeń pieniężnych w ramach postępowań prowadzonych przez prezesa UOKiK. W projekcie zostanie zaproponowany nowy model wyliczenia maksymalnej kary pieniężnej, dzięki czemu firma będzie wiedzieć jak wysoka kara jej grozi, a jednocześnie dzięki przywołaniu i wykazaniu okoliczności łagodzących występujących w sprawie będzie mogła wpłynąć na jej obniżenie.

Poza tym do ustawy ma zostać wprowadzona instytucja tzw. wezwań miękkich. Dzięki nim w sprawach dotyczących nadmiernego opóźniania się ze spełnianiem świadczeń pieniężnych prezes UOKiK będzie mógł wystąpić do przedsiębiorcy z prośbą o wyjaśnienia, ale bez konieczności wszczynania sformalizowanego postępowania. Jednocześnie z postępowania mają zostać wyłączone opóźnienia w ramach grup kapitałowych. (PAP)

autorka: Magdalena Jarco

maja/ drag/