Radio Opole » Kraj i świat
2022-09-27, 15:00 Autor: PAP

Sąd/ Znajomy b. ministra Sławomira Nowaka Jacek P. skazany za korupcję (opis)

Na karę 3 lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5 lat i 120 tys. zł grzywny warszawski sąd okręgowy skazał we wtorek biznesmena Jacka P. w jednym z wątków głośnej sprawy korupcyjnej tzw. grupy Sławomira Nowaka. Sąd uznał go za winnego m.in. przyjmowania milionowych łapówek.

Jacek P. to gdański przedsiębiorca, sąsiad uznawany za przyjaciela Sławomira Nowaka, byłego ministra transportu w rządzie PO-PSL.


Biznesmen został zatrzymany w obszernym śledztwie związanym z grupą przestępczą, którą - według śledczych - kierować miał Nowak. Prokuratura oskarżyła Jacka P., wraz z b. ministrem, o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, przyjmowanie korzyści majątkowych, a także pośredniczenie w przyjmowaniu korzyści oraz pranie brudnych pieniędzy.


Mężczyzna poszedł na współpracę z prokuraturą, składał obszerne wyjaśnienia, wyraził zgodę na dobrowolne poddanie się karze zaproponowanej przez prokuraturę i wydanie wyroku bez przeprowadzania rozprawy. W konsekwencji Sąd Okręgowy w Warszawie we wtorek uznał go za winnego m.in. przyjęcia wielomilionowych łapówek. Jacek P. został też uznany za winnego "prania" zdobytych w ten sposób środków.


Warszawski sąd skazał go za to na trzy lata więzienia w zawieszeniu na pięć lat, 120 tys. zł grzywny oraz przepadek korzyści pochodzących z przestępstwa czyli m.in. kilkuset tys. zł, dwóch mieszkań: w Krakowie i w Warszawie oraz obrazów w tym dzieła Edwarda Dwurnika. Wyrok nie jest prawomocny.


Uzasadniając orzeczenie, sędzia Izabela Ledzion zwróciła uwagę, że Jacek P. złożył w tej sprawie obszerne wyjaśnienia, w których ujawnił okoliczności zdarzeń, współsprawców i fakty nieznane wcześniej prokuraturze. "Początkowo oskarżony nie przyznawał się do winy, ale później opisał cały proceder, w którym uczestniczył. Opisał, w jakim celu zakładane były spółki, opowiadał o przepływie środków, gdzie były ukrywane, jak były legalizowane(...) Gdyby nie wyjaśnienia oskarżonego, to materiał dowodowy w sprawie głównej byłby skąpy" - mówiła sędzia.


Przyznała, że zarzuty wobec mężczyzny są poważne, ale w tym przypadku uzasadnione jest - zdaniem sądu - zastosowanie nadzwyczajnego złagodzenia kary.


Skazany biznesmen nie chciał komentować orzeczenia stołecznego sądu. Z kolei rzeczniczka warszawskiej prokuratury okręgowej Aleksandra Skrzyniarz z satysfakcją przyjęła wtorkowy wyrok. "Sąd, uwzględniając wniosek prokuratora, uznał, że dowody zebrane przez śledczych świadczą o winie oskarżonego i jego sprawstwie. Ten materiał dowodowy jest kompletny i jest również podstawą wystosowanego do sądu aktu oskarżenia przeciwko Sławomirowi N." – powiedziała PAP prok. Skrzyniarz.


Sprawa zakończona we wtorek wyrokiem to jeden z wątków złożonej i głośnej afery korupcyjnej dotyczącej ustawiania przetargów na budowę i remonty dróg na Ukrainie. Wątek Jacka P. został wyłączony przez sąd z głównej sprawy.


Według śledczych tzw. grupa Nowaka, do której miał należeć Jacek P., popełniła szereg przestępstw korupcyjnych w związku z pełnieniem przez polityka funkcji Szefa Państwowej Służby Dróg Samochodowych na Ukrainie "Ukravtodor". Jacek P. został oskarżony m.in. o przyjęcie łącznie ponad 2,4 mln zł łapówek w zamian za wsparcie przy przetargach na remonty i budowę dróg na Ukrainie. Oskarżony miał również "prać" pieniądze środki pochodzące z łapówek m.in. wpłacając je na konta utworzonych firm, nabywając luksusowe auto i nieruchomości.


Początkowo w śledztwie prokuratorskim Jacek P. nie przyznał się do winy. Jako jedyny odmówił składania wyjaśnień. Przebywał w areszcie przez trzy miesiące. Później jednak szczegółowo opisał proceder, w którym uczestniczył i okoliczności popełnianych przestępstw.


Proces w głównej sprawie, dotyczącej tzw. grupy Nowaka, jeszcze się nie rozpoczął. Sprawa nadal czeka na wyznaczenie przez sąd terminu pierwszej rozprawy. W akcie oskarżenia, który trafił do sądu w grudniu ub.r. prokuratura oskarżyła byłego ministra o popełnienie 17 przestępstw o charakterze kryminalnym, w tym założenie oraz kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą o charakterze międzynarodowym, zajmującą się popełnianiem przestępstw korupcyjnych i płatną protekcją.


Oprócz Nowaka oskarżenie objęło 14 innych osób, m.in. b. doradcę premier Ewy Kopacz Łukasza Z., współpracownika b. szefa CBA Pawła Wojtunika Grzegorza W., Jacka P. oraz były dowódcę jednostki GROM Dariusza Z.


Ten ostatni - podobnie jak Jacek P. - złożył wniosek o wydanie wyroku skazującego bez przeprowadzenia rozprawy. W kwietniu Dariusz Z. usłyszał wyrok trzech lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na pięć lat i 60 tys. zł grzywny. Było to pierwsze orzeczenie wydane w związku z działalnością domniemanej grupy.(PAP)


autor: Mateusz Mikowski


mm/ ann/


Kraj i świat

2024-07-29, godz. 07:40 Money.pl: PKW pyta o dowody na złamanie prawa wyborczego, Tusk twierdzi, że je ma PKW poprosiła szefa rządu o informacje o zawiadomieniach skierowanych do prokuratury po przeprowadzonych audytach instytucji publicznych. Chodzi jej o naruszenia… » więcej 2024-07-29, godz. 07:30 Wenezuela/ Liderka opozycji: nasz kandydat zdobył 70 proc. głosów w wyborach prezydenckich (krótka2) Przywódczyni wenezuelskiej opozycji Maria Corina Machado poinformowała w poniedziałek, że opozycyjny kandydat Edmundo Gonzalez zdobył w niedzielnych wyborach… » więcej 2024-07-29, godz. 07:30 Sędzia Laskowski dla "Rz": w sprawie tymczasowych aresztowań wszyscy mają za uszami W sprawie tymczasowych aresztowań wszyscy mają za uszami: sędziowie, prokuratura, policja, prawodawca, ale także my jako społeczeństwo - mówi Michał Laskowski… » więcej 2024-07-29, godz. 07:30 Gliwice/ Samorząd zamierza połączyć rozproszone drogi rowerowe Gliwicki samorząd zamierza połączyć rozproszone drogi rowerowe w mieście w logiczną całość. Tamtejsza spółka drogowa zamówiła opracowanie koncepcji… » więcej 2024-07-29, godz. 07:20 Justin Anderson: w filmie "Płynąc do domu" chciałem uchwycić fragmentaryczność życia (wywiad) Życie jest zbiorem fragmentów, które nie układają się w spójną całość. W moim filmowym debiucie chciałem to uchwycić - podkreślił Justin Anderson… » więcej 2024-07-29, godz. 07:20 Turniej ATP w Atlancie - trzeci tytuł Nishioki Yoshihito Nishioka pokonał rozstawionego z 'czwórką' Australijczyka Jordana Thompsona 4:6, 7:6 (7-2), 6:2 i triumfował w tenisowym turnieju ATP 250 na twardych… » więcej 2024-07-29, godz. 07:20 Paryż/ kajakarstwo górskie - Zwolińska: dmuchałam przed telewizorem pod narty Małyszowi (wideo) Kajakarka górska Klaudia Zwolińska została wicemistrzynią olimpijską igrzysk w Paryżu w slalomie K1. Adam Małysz i Justyna Kowalczyk to jej najwięksi idole… » więcej 2024-07-29, godz. 07:10 Wenezuela/ Maduro ogłoszony zwycięzcą wyborów prezydenckich (krótka) Nicolas Maduro został ogłoszony zwycięzcą niedzielnych wyborów prezydenckich w Wenezueli, co oznacza jego trzecią kadencję na stanowisku głowy państwa… » więcej 2024-07-29, godz. 07:10 Paryż - nocne powitanie wicemistrzyni olimpijskiej w Domu Polskim (wideo) Po północy dotarła do Domu Polskiego w Paryżu wicemistrzyni olimpijska w kajakarstwie górskim Klaudia Zwolińska. Czekali na nią ojciec, prezes Polskiego… » więcej 2024-07-29, godz. 07:10 83 lata temu o. Kolbe zgłosił się w Auschwitz na śmierć za współwięźnia 29 lipca 1941 r. podczas apelu w niemieckim KL Auschwitz franciszkanin Maksymilian Kolbe dobrowolnie oddał życie za współwięźnia Franciszka Gajowniczka… » więcej
93949596979899
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »