Radio Opole » Kraj i świat
2022-09-22, 09:40 Autor: PAP

Szef BBN: w Rosji mamy do czynienia z eskalacją; konieczne jest zwiększenie obecności sojuszniczej na wschodniej flance NATO

Ogłoszenie częściowej mobilizacji w Rosji świadczy o porażce Putina, ale mamy do czynienia niewątpliwie z eskalacją także werbalną, dotyczącą "bardzo nieokreślonego grożenia użyciem broni nuklearnej" - powiedział w czwartek szef BBN Paweł Soloch. Według niego "musimy naciskać na zwiększoną obecność sojuszniczą na flance wschodniej NATO".

Prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił w środę częściową mobilizację, która ma rozpocząć się jeszcze tego dnia i objąć rezerwistów, czyli osoby, które już odbyły służbę wojskową, ale przed wysłaniem na front mają przejść dodatkowe szkolenie. Według ministra obrony Rosji Siergieja Szojgu mobilizacja obejmie ok. 300 tys. osób.


"To świadczy o jakiejś porażce Putina, ale mamy do czynienia niewątpliwie z eskalacją" - ocenił te decyzje Putina szef BBN w rozmowie w Polsat News. Według niego mamy teraz do czynienia z eskalacją "werbalną" w tym zwłaszcza dotycząca "bardzo nieokreślonego grożenia użyciem broni nuklearnej". Zdaniem Solocha "należy jednak traktować te groźby, jako bardzo mało prawdopodobne".


Szef BBN wskazał też koincydencję mobilizacji rezerwistów z referendami, które Rosjanie planują na na okupowanych terytoriach. Soloch zaznaczył, że takie działania mają "potwierdzić co najmniej stan posiadania Rosji na terenach okupowanych".


"Decyzja o mobilizacji jest politycznie dla Putina w pewnym sensie krokiem ryzykownym, ponieważ nikt nie wie, jak ten system mobilizacyjny jest sprawny" - powiedział. W dalszej części rozmowy Soloch ocenił, że obecnie w Rosji panuje "rosyjski bardak (bałagan)" oraz zamieszanie; pojawiają się też przejawy paniki w społeczeństwie rosyjskim, widocznej m.in. w mediach społecznościowych.


Pytany, czy mobilizacja może przyczynić się do jakiejś zmiany sytuacji na froncie na korzyść Rosji, ocenił, że "nie natychmiast". "To jest jednak proces, uzupełnianie jednostek, organizowanie tych zmobilizowanych, przydział sprzętu, który będą wyciągali z magazynu" - powiedział.


Dlatego, jak dodał, sytuacja na froncie nie zmieni się w "najbliższych tygodniach", natomiast w dłuższej perspektywie czasowej, jest to sprawa "do dyskusji, na ile ta mobilizacja w sensie wojskowym okaże się skuteczna". "Natomiast politycznie, również w sensie sygnałów wysyłanych na zewnątrz, jest to niewątpliwie eskalacja, to jest też sygnał, że ta wojna jeszcze potrwa, że państwo rosyjskie przestawia się już de facto i de iure na tory wojenne" - podkreślił.


Szef BBN podkreślił, że decyzje Putina są także sygnałem dla Zachodu i dla Polski. "W związku z tą mobilizacją musimy naciskać na zwiększoną obecność sojuszniczą na flance wschodniej. To jest dodatkowy argument, żeby NATO było więcej na wschodzie, niż do tej pory" - zaznaczył.


Pytany, czy prezydent Andrzej Duda i jego kancelaria będą się starać się o decyzje w tej sprawie "w trybie ekstraordynaryjnym", Soloch poinformował, że należałoby poczekać na powrót prezydenta z Nowego Jorku. "To jest jednak nowa informacja, a jesteśmy na różnych poziomach, konsultujemy to, co się wydarzyło z sojusznikami. Ja wczoraj miałem możliwość rozmawiania np. z Finami. Więc na pewno będzie to priorytetowo omawiane i będą z tego wyciągnie jakieś wnioski, również ogólno-sojusznicze" - zapewniał.


Szef BBN był też pytany, czy jego zdaniem mobilizacja w Rosji może oznaczać wzrost zagrożenia dla Polski, zaprzeczył. "Nie. Na chwilę obecną skutki tej mobilizacji sami Ukraińcy być może odczują za parę tygodni, ale na pewno przez najbliższe dni nic się nie zmieni" - przekonywał.


Pytany o ewentualne zmiany przepisów przez polskie władze, choćby w związku z sąsiedztwem obwodu królewieckiego, gdzie także będzie prowadzona "branka", zwrócił uwagę, że kraje bałtyckie nie będą przyjmowały żadnych Rosjan, m.in. ze względu na groźbę działań hybrydowych czy "prowokacji, gdy pod płaszczykiem dezercji (Rosjanie) dywersanci mogą przenikać do tych krajów". "Gdyby te próby dezercji były liczone w tysiącach (osób), to powinniśmy koordynować działania z państwami regionu, przede wszystkim w pierwszym rzędzie z Bałtami, ale tez z aspirującą do NATO Finlandią - czyli z państwami +frontowymi+" - powiedział.


Dopytywany, czy to może oznaczać, że Polska teraz "nie wyjdzie przed szereg" i nie zmieni przepisów (np. w zakresie dodatkowej ochrony granic - PAP), Soloch odparł, że na tę chwilę tak to wygląda. Ale - jak przyznał - "sytuacja jest bardzo dynamiczna". "Za kilkanaście godzin możemy być w zupełnie w innym punkcie" - powiedział. (PAP)


rud/ ann/


Kraj i świat

2024-07-22, godz. 16:50 Pozostałości schronów z czasów getta warszawskiego wpisano do rejestru zabytków Ruiny odkryte podczas prac archeologicznych w 2022 roku przy ul. Miłej 18 w Warszawie, które odsłoniły pozostałości schronów z czasów istnienia warszawskiego… » więcej 2024-07-22, godz. 16:50 Foreign Affairs: decyzja Bidena pozwoli na docenienie jego zasług dla USA Decyzja prezydenta USA Joego Bidena o rezygnacji z walki o reelekcję pozwoli na docenienie jego zasług - powiedział w poniedziałkowej rozmowie z magazynem… » więcej 2024-07-22, godz. 16:40 Prof. Płudowski: amerykańska kampania prezydencka kosztuje około miliarda dolarów (wideo) Kamala Harris jest sprawnym politykiem i może przyciągnąć sponsorów - mówił w poniedziałek w Studiu PAP prof. Tomasz Płudowski, amerykanista z Akademii… » więcej 2024-07-22, godz. 16:40 Lewica: nasz projekt ws. tanich mieszkań na wynajem trafił do wykazu prac rządu Projekt zwiększający limit dopłat z BGK dla samorządów budujących tanie mieszkania na wynajem, który pozwoli na oddawania nawet 20 tys. mieszkań rocznie… » więcej 2024-07-22, godz. 16:30 Niemcy/ „Die Welt”: kanclerz Olaf Scholz powinien pójść w ślady Joe Bidena Kanclerz Niemiec Olaf Scholz zaprowadził rząd do ślepego zaułka i nie panuje nad własną partią. Jeśli dyrygent nie pasuje do orkiestry, porażka jest nieunikniona… » więcej 2024-07-22, godz. 16:30 Zdjęcia reporterskie Polskiej Agencji Prasowej wystawione na aukcji 17 archiwalnych zdjęć ze zbiorów Polskiej Agencji Prasowej trafiło na aukcję DESA Unicum pt. 'Upał w mieście. Lato w fotografii reporterskiej'. 'Chcieliśmy… » więcej 2024-07-22, godz. 16:30 Opolskie/Na Górze św. Anny uruchomiono radar meteorologiczny W poniedziałek na Górze św. Anny oficjalnie uruchomiono radar meteorologiczny, działający w sieci POLRAD. Urządzenie będzie pomagało m.in. w ostrzeganiu… » więcej 2024-07-22, godz. 16:30 UE/ Sikorski: zaproponowałem zwołanie Rady ds. zagranicznych we Lwowie, Węgry to zablokowały (krótka2) Szef MSZ Radosław Sikorski przyznał w poniedziałek w Brukseli, że zaproponował zwołanie nieformalnego posiedzenia unijnych ministrów spraw zagranicznych… » więcej 2024-07-22, godz. 16:20 Niemcy/ Ekspert: nominacja Harris miałaby bardzo praktyczne korzyści dla Demokratów Prezydent Joe Biden powiadomił, że rezygnuje z walki o reelekcję i oświadczył, że popiera kandydaturę swojej wiceprezydentki Kamali Harris w listopadowych… » więcej 2024-07-22, godz. 16:20 Rosja/ Dziennikarka Radia Wolna Europa skazana na sześć i pół roku w tajnym procesie Sąd w Kazaniu w tajnym procesie skazał dziennikarkę Radia Wolna Europa (RWE) Alsu Kurmaszewą na sześć i pół roku więzienia za rozpowszechnianie rzekomo… » więcej
891011121314
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »