Radio Opole » Kraj i świat
2022-09-19, 18:40 Autor: PAP

Franciszek Bełz: jestem przekonany, że groby ofiar NKWD z Trzebuski są właśnie tutaj

Zapamiętałem te działki, ten teren i dlatego je wskazałem. Jestem przekonany, że te groby są właśnie na tych górkach, wzdłuż tej drogi. Jestem święcie przekonany, że oni tutaj są – powiedział PAP Franciszek Bełz, który wskazał miejsce, gdzie mogą znajdować się masowe mogiły ofiar obozu NKWD w Trzebusce.

W poniedziałek w lesie w okolicach tzw. cyplu nienadowskiego w pobliżu Nienadówki na Podkarpaciu rozpoczęło się przeszukiwanie terenu, gdzie mogą znajdować się masowe mogiły ofiar byłego obozu Trybunału Wojennego I Frontu Ukraińskiego Armii Czerwonej w Trzebusce. Pierwsi więźniowie zostali osadzeni w Trzebusce w połowie sierpnia 1944 r. Szacuje się, że w całym okresie funkcjonowania obozu, do listopada 1944 r., przetrzymywano tam co najmniej 1,7 tys. osób.


Poszukiwanie szczątków jeńców zostało wznowione przez IPN po tym, jak miejsce to wskazał Franciszek Bełz.


Jak powiedział PAP obecny na miejscu Bełz, w 1944 r. - kiedy obóz NKWD funkcjonował - miał 12 lat. „Mieszkaliśmy niedaleko tego lasu. I co jakiś czas, obok naszego domu przejeżdżał samochód, właśnie do tego lasu. Było to auto, coś takiego jak lublin, zawsze jechało wieczorem, a wracało późną nocą. Już wówczas mówiło się u nas, że sowieci wywożą skazańców z obozu w Trzebusce do lasu, do Nienadówki, w okolice tzw. cypla. Tu ich mordują i chowają” – dodał.


Świadek tamtych lat powiedział, że to miejsce jest wyjątkowe, niedaleko wypływa potok Świerkowiec, w okolicach są bagna i mało kto się tu zapuszczał.


Bełz mówił, że, jak każdy nastolatek, interesował się tym „co się we wsi mówiło”. Pewnego wieczoru, jak ponownie jechał samochód, pobiegł za nim w stronę lasu.


„Samochód jechał powoli, bo po jednej stronie były koleiny i w końcu wjechał w nią. W pewnym momencie się przechylił i otworzyły się tylne drzwi po tej stronie, po której ja byłem. Otworzyły się tylko z jednej strony, druga połowa drzwi była zamknięta. Zobaczyłem żołnierzy, którzy siedzieli po obu stronach paki, jednego, który siedział po tej otwartej stronie widziałem całego, a drugiego, który siedział po drugiej stronie, widziałem tylko jego kolana i broń. A w środku między nimi zobaczyłem osoby, które były powrzucane jedne na drugie, jak snopy słomy” - opowiadał.


Żołnierz zobaczył Bełzę i skierował w jego stronę broń, ale on uciekł w stronę pastwiska, która było niedaleko.


Jak przyznał Bełz, w domu, kiedy opowiedział, co zobaczył dostał naganę, jego rodzina bała się, że zostanie wywieziona na Sybir albo zostaną rozstrzelani, bo „sowieci chcieli tę zbrodnię ukryć”. „Później już więcej nigdy nie wychodziłem za tym samochodem, choć jeździł on regularnie, aż do późnej jesieni” – powiedział.


Według świadka tamtych wydarzeń, sowieci, żeby zamaskować doły, w których chowali skazańców z obozu, przenosili ziemię z innych miejsc. Dzięki temu nic nie było widać, ale - jak powiedział Bełz - jak weszło się na taką ziemię to ona „pływała”.


„Właśnie zapamiętałem, że to jest ten rejon, gdzie była ta ziemia. Mówił mi to też nasz sąsiad pan Ożóg, który też tu w pobliżu mieszkał i chodził po tej ziemi. On miał w pobliżu tych terenów działkę” – mówił.


Jak powiedział Bełz, ten rejon lasu był też specjalnie strzeżony przez enkawudzistów, którzy byli zakwaterowani w jednym z domów obok lasu.


„Zapamiętałem te działki, ten teren i dlatego je wskazałem. Jestem przekonany, że te groby są właśnie na tych górkach, wzdłuż tej drogi. Jestem święcie przekonany, że oni tutaj są” – powiedział.


Bełz nie krył żalu, że do tej pory na tym terenie nie były prowadzone poszukiwania. „Mam nadzieję, że na własne oczy zobaczę, że ta ekipa, która tutaj się zajęła poszukiwaniem, ich odnajdzie” – mówił.


Bełz przyznał, że sam próbował szukać i „wiercił w ziemi doły, aby odnaleźć szczątki”. „Bo ja wiedziałem, że oni są. Należy ich odnaleźć, bo im należy się godne upamiętnienie. To są setki osób, które tu spoczywają” – powiedział.


W Trzebusce funkcjonariusze Trybunału Wojennego i NKWD prowadzili śledztwa przeciwko więźniom, którzy następnie stawali przed sowieckim sądem wojennym, także funkcjonującym w obozie. Część osób została wywieziona w głąb ZSRS i umieszczona w łagrach, natomiast pozostali więźniowie byli przewożeni do lasów w okolicach Turzy i Nienadówki, gdzie funkcjonariusze NKWD mordowali ich przy użyciu broni palnej lub poprzez podcięcie gardła ostrym narzędziem. (PAP)


Autor: Wojciech Huk


huk/ pat/


Kraj i świat

2024-07-22, godz. 18:30 Wielkopolskie/ Wznowiono ruch na A2 między węzłami Poznań Zachód i Buk (aktl.) Po wypadku z udziałem TIR-a między węzłami Poznań Zachód i Buk w kierunku Warszawy wznowiony został ruch w kierunku Świecka. Ruch w kierunku Warszawy odbywa… » więcej 2024-07-22, godz. 18:30 Ekstraklasa piłkarska - Legia: oprawy kibiców nie są stanowiskiem klubu Legia Warszawa wystosowała oświadczenie, w którym zapewnia, że jest klubem 'szanującym i respektującym różnorodność poglądów oraz przekonań'. Jak… » więcej 2024-07-22, godz. 18:30 Portugalia/ Paraliż komunikacyjny wskutek strajku na kolei Prowadzony od rana w poniedziałek w Portugalii strajk pracowników kolei doprowadził do poważnego chaosu komunikacyjnego na liniach w całym kraju. » więcej 2024-07-22, godz. 18:20 Kanada/ W Kolumbii Brytyjskiej pożary lasów i ewakuacje W Kolumbii Brytyjskiej trwa ponad 300 pożarów lasów, w wielu miejscowościach ewakuowano mieszkańców. Pożar zagraża znanemu miasteczku z czasów gorączki… » więcej 2024-07-22, godz. 18:20 USA/ Donald Trump w przeszłości wsparł finansowo kampanię Kamali Harris Kilka godzin po ogłoszeniu przez Joe Bidena, że rezygnuje z udziału w wyborach prezydenckich i popiera kandydaturę Kamali Harris na prezydentkę USA, demokratyczny… » więcej 2024-07-22, godz. 18:20 Posłowie PiS po kontroli w PKP Cargo: to może być chęć przejęcia rynku przez obcy kapitał Posłowie PiS Kacper Płażyński i Michał Kowalski po kontroli poselskiej, którą przeprowadzili w poniedziałek w gdyńskim oddziale PKP Cargo ocenili, że… » więcej 2024-07-22, godz. 18:20 Paryż - sędzia hokeja na trawie Grochal: marzeniem jest poprowadzić drugi finał (wywiad) Sędzia Marcin Grochal trzy lata temu na igrzyskach w Tokio sędziował finał turnieju olimpijskiego w hokeju na trawie. 'Można przejść do historii sędziując… » więcej 2024-07-22, godz. 18:10 Izrael/ Epidemiolodzy: rozejm w Strefie Gazy to jedyny sposób, by zapobiec epidemii polio Zawieszenie broni w Strefie Gazy jest jedynym sposobem na to, by uniknąć epidemii polio wśród dzieci, która może dotknąć zarówno Gazę, jak i Izrael -… » więcej 2024-07-22, godz. 18:10 Paryż - Hurkacz nie wystartuje w igrzyskach (opis) Hubert Hurkacz poinformował, że nie wystartuje w igrzyskach olimpijskich w Paryżu. 'Była to bardzo, bardzo trudna decyzja' - napisał na Instagramie polski… » więcej 2024-07-22, godz. 18:10 Bosak: Kamala Harris byłaby złą kandydatką na obecne czasy Rezygnacja Joe Bidena była oczekiwana i jest zrozumiała, ale Kamala Harris byłaby złą kandydatką na obecne czasy przede wszystkim dlatego, że ma poglądy… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »