„Przez całe sześć miesięcy wojny Rosja nie (zezwoliła) na normalne korytarze humanitarne, byśmy mogli zapewnić nasze własne leki pacjentom, którzy ich potrzebują” – oświadczył Laszko.

Dodał, że zdaniem strony ukraińskiej są to celowe działania, które stanowią zbrodnię przeciwko ludzkości oraz zbrodnię wojenną.

Wojna w Ukrainie poważnie naruszyła funkcjonowanie państwowej służby zdrowia w kraju. Światowa Organizacja Zdrowia poinformowała, że do 11 sierpnia zanotowała 445 ataków na szpitale i inne placówki opieki zdrowotnej, w bezpośrednim wyniku których 86 osób zginęło, a 105 zostało rannych.

Zdaniem Laszki dużo poważniejsze są jednak konsekwencje pośrednie wojny. „Ponieważ na terenach kontrolowanych obecnie przez siły ukraińskie są zniszczone drogi i mosty, trudno dowieźć do szpitala osobę, która miała atak serca albo udar. Czasami nie udaje nam się dotrzeć na czas. Dlatego skutkiem wojny jest więcej ofiar. Trudno tę liczbę oszacować” – powiedział. (PAP)

mw/ mal/