Radio Opole » Kraj i świat
2022-08-07, 22:30 Autor: PAP

Ekstraklasa piłkarska - pierwsza strata Rakowa, pierwsza zdobycz Lecha (podsumowanie)

Piłkarze Rakowa Częstochowa, grając w eksperymentalnym składzie, ulegli w Zabrzu Górnikowi 0:1 tracąc pierwsze punkty w tym sezonie ekstraklasy. O pierwszą zdobycz pokusił się natomiast broniący tytułu Lech Poznań, który w Lubinie zremisował z Zagłębiem 1:1.

Między spotkaniami ze Spartakiem Trnawa w 3. rundzie eliminacji Ligi Konferencji trener Marek Papszun zdecydował się wystawić w Zabrzu jedenastkę złożoną głównie z dublerów, a liderów zespołu zostawił w rezerwie. Wchodzili oni stopniowo na boisko, ale nie byli w stanie odwrócić losów meczu, dla których decydująca okazała się bramka zdobyta głową przez obrońcę Aleksandra Paluszka tuż przed przerwą. To pierwsze trafienie w ekstraklasie 21-latka, który poprzedni sezon spędził w Częstochowie, ale w pierwszoligowej Skrze.


Raków wygrał sześć wcześniejszych spotkań w tym sezonie - dwa w lidze (jedno ma zaległe), sięgnął po Superpuchar oraz trzy na międzynarodowej arenie.


Pozyskanego w tym tygodniu z Górnika Bartosza Nowaka nie było w meczowej kadrze dwukrotnego wicemistrza i zdobywcy Pucharu Polski, który z sześcioma punktami jest ósmy w tabeli, tuż za niedzielnym rywalem, który ma identyczny dorobek, ale za sobą cztery występy.


Pierwszy punkt w tym sezonie wywalczył słabo spisujący się mistrz kraju - Lech. Poznaniacy zremisowali w Lubinie z Zagłębiem 1:1 dzięki wyrównującemu golowi z rzutu karnego Szweda Mikaela Ishaka. "Miedziowi" prowadzili po pięknym strzale Łukasza Łakomego.


"Z wyniku możemy być usatysfakcjonowani, ale nie szczęśliwi, bo chcemy wygrywać. Musimy rotować składem, a to powoduje, że nie ma automatyzmu u zawodników. Kilku piłkarzy rozegrało ostatnio w krótkim czasie trzy spotkania i musieli odpocząć. Wierzę, że ten mecz pomoże nam i przełoży się na korzystny wynik w czwartek w europejskich pucharach" - przyznał trener "Kolejorza" John van den Brom, nawiązując do rewanżu z Vikingurem Reykajvik, który - po porażce na Islandii 0:1 - Lech musi wygrać, by myśleć o awansie.


Liderem tabeli pozostaje Wisła Płock, która w 4. kolejce... jeszcze nie grała. W poniedziałek podejmie Miedź Legnica.


Płocczanie mają dziewięć punktów, tyle samo co Cracovia i Pogoń.


"Pasy" w piątek w Mielcu straciły nie tylko pierwsze punkty w sezonie, ale również pierwsze bramki. Całkowicie przemeblowana po kadrowej rewolucji Stal wygrała 2:0 i z siedmioma punktami awansowała na czwartą lokatę.


Ekipa ze Szczecina z kolei w niedzielę pokonała w Grodzisku Wlkp. Wartę 2:1. Goście wykorzystali słabość poznaniaków w pierwszej połowie i wypracowali dwubramkową przewagę. W drugiej gospodarze zagrali lepiej, ale nie wystarczyło to do choćby remisu.


Do czołówki dołączyła również Legia, która po raz pierwszy od ponad czterech lat pokonała przed własną publicznością Piasta Gliwice. Rezultat 2:0 sprawił, że zespół ze Śląska pozostaje bez punktu i nawet zdobytego gola w tym sezonie.


Mecz przy Łazienkowskiej był również okazją do uczczenia 78. rocznicy Powstania Warszawskiego. Nie zabrakło hymnu narodowego, a na trybunach zasiedli uczestnicy walk o stolicę z 1944 roku. "Cześć i chwała bohaterom" - skandowali kibice, zaś piłkarze wystąpili w koszulkach z okolicznościowymi opaskami.


Coraz lepiej radzi sobie beniaminek z Kielc. Korona pokonała w Gdańsku słabo dysponowaną Lechię 1:0 i było to jej drugie zwycięstwo z rzędu. Jedyny gol padł po przypadkowym odbiciu piłki od obrońcy gospodarzy Michała Nalepy, ale... zespół trenera Leszka Ojrzyńskiego zasłużył na pełną pulę.


"Bez dwóch zdań, to był niesamowicie słaby mecz z naszej strony. Możliwe, że najgorszy od kiedy jestem w Gdańsku. Można teoretycznie przyczepić się do każdego mojego wyboru oraz do dyspozycji wielu zawodników" - przyznał trener gospodarzy Tomasz Kaczmarek.


Korona i Legia mają po siedem punktów. Zajmują, odpowiednio, piątą i szóstą pozycję. Lechia pozostała z trzema, podobnie jak Jagiellonia.


"Jaga" - po zwycięstwie na inaugurację - doznała trzeciej kolejnej porażki. Białostoczanie w starciu z Radomiakiem prowadzili od 12. minuty po golu Hiszpana Marca Guala, ale tuż przed przerwą drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę zobaczył obrońca Mateusz Skrzypczak.


Goście wyrównali w 63. minucie, gdy rzut karny wykorzystał Portugalczyk Filipe Nascimento. Krótko potem sytuacja miejscowych stała się jeszcze trudniejsza - tym razem czerwoną kartkę za ostry faul ujrzał Andrzej Trubeha. W ostatnich sekundach doliczonego czasu gry gola na wagę pierwszej w sezonie wygranej Radomiaka strzelił nieskuteczny w ostatnich miesiącach Brazylijczyk Maurides, który ze wzruszenia się popłakał.


Bliski zwycięstwa był również Widzew. Łodzianie (4 pkt) zremisowali bezbramkowo we Wrocławiu ze Śląskiem (5 pkt), choć mieli idealną okazję do zdobycia bramki. W 39. minucie Bartłomiej Pawłowski, były piłkarz Śląska, który trafiał do siatki w każdym z trzech poprzednich meczów beniaminka, nie wykorzystał rzutu karnego. Jego uderzenie z 11 metrów obronił Michał Szromnik.(PAP)


pp/ bia/ cegl/


Kraj i świat

2024-07-03, godz. 15:00 ME 2024 - Niemcy czekają na wygraną z Hiszpanią w turnieju od 36 lat Reprezentacja Niemiec, która zagra z Hiszpanią w ćwierćfinale mistrzostw Europy, czeka na zwycięstwo nad tym rywalem w turnieju od 1988 roku. Ich piątkowy… » więcej 2024-07-03, godz. 15:00 Prezes PiS: dla ludzi, którzy poszukają tylko własnych interesów musi być czas przeszły w naszej partii Dla pewnego rodzaju ludzi, dla których udział w działalności politycznej, to tylko i wyłącznie poszukiwanie własnych interesów, musi być czas przeszły… » więcej 2024-07-03, godz. 14:50 UE/ Komisja Europejska dała zielone światło na fuzję ITA Airways z Lufthansą Komisja Europejska zatwierdziła w środę przejęcie wspólnej kontroli nad włoskimi liniami lotniczymi ITA Airways przez niemieckiego przewoźnika Lufthansę… » więcej 2024-07-03, godz. 14:50 Rozmowa szefów dyplomacji Polski i Japonii m.in. o współpracy w dziedzinie globalnego bezpieczeństwa Relacje dwustronne, współpraca w dziedzinie globalnego bezpieczeństwa, wsparcie udzielane Ukrainie oraz sytuacja w regionie Indo-Pacyfiku - były wśród tematów… » więcej 2024-07-03, godz. 14:50 Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych krytycznie o poprawkach do projektu ustawy o wynagrodzeniach Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych w liście do premiera Donalda Tuska, ministry zdrowia Izabeli Leszczyny i szefów ugrupowań tworzących… » więcej 2024-07-03, godz. 14:50 Raport: czterech na dziesięciu kierowców myśli nad zmianą auta w związku z wprowadzeniem SCT Wprowadzanie Stref Czystego Transportu skłania 44 proc. kierowców do rozważenia zmiany samochodu - wynika z badania Sixt Polska. Jak wskazano w raporcie, biorą… » więcej 2024-07-03, godz. 14:50 Nowy premier Holandii: będziemy nadal pomagać Ukrainie Nowy premier Holandii Dick Schoof powiedział w środę, że jego kraj będzie nadal zapewniać Ukrainie „wsparcie finansowe, wojskowe i polityczne”. W swoim… » więcej 2024-07-03, godz. 14:50 Ludmiła Kozłowska wykreślona z wykazu osób niepożądanych w Polsce (korekta) Szefowa Fundacji Otwarty Dialog Ludmiła Kozłowska nie jest już osobą niepożądaną w Polsce. ABW stwierdziła, że nie ma informacji wskazujących na to… » więcej 2024-07-03, godz. 14:40 MRiT: trwają prace nad usprawnieniem cyfrowych usług dla przedsiębiorców Ministerstwo Rozwoju i Technologii rozpoczęło pracę nad projektem „Elektronizacja umów o pracę oraz usprawnienie usług cyfrowych dla przedsiębiorców”… » więcej 2024-07-03, godz. 14:40 Na 10. Polish Hip-Hop Festival w Płocku kilkudziesięciu artystów i największa w historii scena główna Kilkudziesięciu artystów z Polski i zagranicy, w tym NLE Choppa i Lil Pump, D Double E, Sir Spyro, Snowy oraz ZEP, wystąpi w Płocku od 4 do 6 lipca podczas… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »