Prezes Wód Polskich na rejsie Bractwa Harcerskiej Bandery: edukacja i promocja żeglugi śródlądowej
Bractwo Harcerskiej Bandery nawiązuje do tradycji przedwojennego harcerstwa wodnego. Co roku, od 9 już lat, obiera inne trasy żeglugi w całej Polsce. W czwartek na własnej tratwie, w ramach rejsu z Sandomierza do Płocka, przepłynęła Wisłą kilkukilometrowy odcinek z Czerwińska nad Wisłą do Wyszogrodu. Rejs trwał półtorej godziny.
"Można powiedzieć, że objęliśmy specjalną opieką Bractwo Harcerskiej Bandery, bo robią naprawdę coś wspaniałego, uczą wodniactwa, ale też hydrotechniki i wszystkich tych rzeczy, którymi my zajmujemy się na co dzień" - powiedział PAP w Czerwińsku nad Wisłą, przed rejsem, prezes Wód Polskich Przemysław Daca.
Jak podkreślił, działalność Bractwa Harcerskiej Bandery to jednocześnie promocja, we współpracy z Wodami Polskimi, żeglugi śródlądowej i turystycznej. "Cieszę się, że mogę wziąć udział w rejsie Wisłą Bractwa Harcerskiej Bandery. Pływam, kiedy tylko mogę. Turystycznie bardzo lubię kajakarstwo. Pływam też żaglówkami. Można powiedzieć, że też jestem wodniakiem" - dodał Daca.
Harcmistrz Krzysztof Nowacki, komandor Bractwa Harcerskiej Bandery, podkreślił, iż w ciągu 9 lat żeglowania, podczas rejsów z udziałem Pierwszej Drużyny Harcerskiej "Białe Wilki" z Maszewa Dużego pod Płockiem, uczestnicy tych wypraw przepłynęli w sumie ponad 7 tys. km, w tym kilkakrotnie szlaki Wisłą, ale też m.in. Bugiem, Wartą i Notecią, a także Kanałem Augustowskim.
Nowacki wyjaśnił, że w tym roku w ramach wyprawy Bractwa Harcerskiej Bandery po Wiśle, która rozpoczęła się pod koniec lipca w Sandomierzu, a zakończy w najbliższą sobotę w Płocku, tratwą popłynie etapami łącznie 12 osób. Podkreślił przy tym, iż w ramach rejsu, jego uczestnicy, 1 sierpnia, wzięli udział w głównych obchodach 78. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego i w harcerskim zlocie zorganizowanym z tej okazji w stolicy.
Komandor Bractwa Harcerskiej Bandery poinformował, iż w przyszłym roku, z okazji małego jubileuszu, czyli 10. z kolei rejsu, planowana jest wstępnie wyprawa do Portugalii. "Mamy cichą nadzieję, że uda się nam pierwszy raz wybrać za granicę. Chcielibyśmy popłynąć tam Tagiem na spotkanie z papieżem Franciszkiem w Lizbonie" - powiedział Nowacki.
Dodał, iż Harcerskiej Bandery, przygotowując się do przyszłorocznego rejsu, zamierza odnowić tratwę i uzbierać pieniądze na nowy silnik.(PAP)
mb/wnk