Radio Opole » Kraj i świat
2022-07-01, 11:30 Autor: PAP

Przydacz o wypowiedzi Melnyka: nas interesuje stanowisko rządu ukraińskiego, nie poszczególnych osób

Nas interesuje stanowisko rządu ukraińskiego, nie poszczególnych osób - powiedział w piątek wiceszef MSZ Marcin Przydacz. Odniósł się w ten sposób do wypowiedzi ambasadora Ukrainy w Niemczech Andrija Melnyka na temat lidera OUN Stepana Bandery i masakry dokonywanej na setkach tysięcy Polaków i Żydów.

Komentując w programie Tłit Wirtualnej Polski wypowiedź ambasadora Ukrainy w Niemczech, Przydacz podkreślił, że "tego typu podejście i słowa są absolutnie nieakceptowalne". "Mamy pełną świadomość tego, jak wyglądały stosunki polsko-ukraińskie i co się wydarzyło w latach 1943 i później na Wołyniu i w Galicji Wschodniej" - stwierdził.


Pytany, czy strona polska czeka na przeprosiny Melnyka, wiceszef MSZ odpowiedział, że "nas interesuje stanowisko rządu ukraińskiego, nie poszczególnych osób". "Jeżeli rząd ukraiński ustami swojego przedstawiciela - szefa MSZ - poprzez komunikat mówi, że to nie jest stanowisko tego rządu, tylko indywidualne komentarze pana Andrija Melnyka, myślę, że to na tym etapie powinno wystarczyć" - ocenił.


Według Przydacza, wydany w tej sprawie komunikat ukraińskiego MSZ, to efekt rozmowy szefa polskiej dyplomacji Zbigniewa Raua z Dmytro Kulebą. "Koncentrujemy się teraz na dalszych działaniach. Natomiast zbliża się 11 lipca, rocznica +Krwawej niedzieli+, i - jak co roku - ofiary tej zbrodni będą uszanowane - w sensie Polacy, którzy zostali pomordowani" - zaznaczył.


Wiceminister spraw zagranicznych zwrócił też uwagę, że "ostatnie lata relacji polsko-ukraińskich były zdominowane tematyką historyczną". "My od niej absolutnie nie chcemy abstrahować. Wręcz przeciwnie, uważamy, że trzeba to przepracować. Najlepiej wspólnie wytłumaczyć sobie pewne rzeczy, wskazywać na przyczyny, ale zbrodnia musi zostać nazwana zbrodnią, a zabójstwo - zabójstwem, bez żadnego usprawiedliwiania i takie było stanowisko polskie" - przypomniał.


Dodał, że "wymaga to ciągłej pracy historyków, także i publicystów, polityków, dyplomatów w duchu chęci zrozumienia drugiej strony". "Na pewno tego typu komentarze nie pomagają poprawie atmosfery wokół tej trudnej przecież sprawy" - podsumował Przydacz.


Ukraińskie MSZ w swoim oświadczeniu stwierdziło, że stosunki między Ukrainą a Polską są teraz w szczytowym momencie, a Ukraina dziękuje Polsce za bezprecedensowe wsparcie w walce z rosyjską agresją. "Nic nas nie dzieli, bo zarówno w Kijowie, jak i w Warszawie jest pełne zrozumienie potrzeby zachowania jedności w obliczu naglących zagrożeń. Słowa ambasadora Ukrainy w Niemczech Andrija Melnyka, wypowiedziane w rozmowie z niemieckim dziennikarzem, są jego osobistym zdaniem i nie odzwierciedlają stanowiska Ministerstwa Spraw Zagranicznych Ukrainy" - oświadczyło ukraińskie MSZ.


"Bandera był jednym z tych, którzy walczyli o wolność i niepodległość Ukrainy" – powiedział w opublikowanej w środę 29 czerwca rozmowie na kanale YouTube niemieckiego dziennikarza Tilo Junga, ambasador Ukrainy w Niemczech, Andrij Melnyk. Link do wywiadu: https://www.youtube.com/watch?v=JVEGR7apzoIMelnyk. "Działał w trudnych okolicznościach, pomiędzy dwoma totalitarnymi systemami: sowieckim i nazistowskimi Niemcami, (...), nie można go stawiać w jednym szeregu z takimi ludźmi jak Hitler. (...) Chciał wykorzystać niemieckich nazistów, by osiągnąć własny cel: niepodległość Ukrainy" – przekonywał Melnyk.


Jung przypomniał antysemickie i antypolskie poglądy Bandery oraz zapytał Melnyka o masakry, dokonywane przez ludzi Bandery na Polakach i Żydach. "W 1943-44 zabili oni 100 tysięcy polskich cywilów. To fakt historyczny" – podkreślił Jung. "Nie wiem nic o tym. Co to za źródło?" – dopytywał Melnyk, gdy dziennikarz czytał mu kolejne informacje o antyżydowskich i antypolskich stwierdzeniach Bandery.


Melnyk przez kilkanaście minut wywiadu przekonywał, że Bandera był bohaterem Ukrainy. "Był określany faszystą przez innych, ale sam nigdy się w ten sposób nie określił" - zaznaczył. "Nie ma dowodów na to, że oddziały Bandery wymordowały setki tysięcy Żydów. Bandera nie był w to zaangażowany. (...) Gdyby był zbrodniarzem wojennym, byłby sądzony po wojnie przez trybunał w Norymberdze, ale nic takiego się nie zdarzyło" – uzasadniał Melnyk.


"Nie chodzi o to, czy Bandera zabijał Żydów osobiście. Ale są dowody, że robili to jego ludzie" – podkreślał dziennikarz. "Nie ma żadnych dowodów na to. I dlatego nie będę się od tego (swoich poglądów – PAP) odcinać" – przekonywał Melnyk.


"A co ze stoma tysiącami polskich cywili, zamordowanych na zachodniej Ukrainie?" – dopytywał Jung. Jak wyjaśniał Melnyk, tereny te po I wojnie światowej trafiły w ręce polskie, w wyniku czego Ukraińcy stanowili największą mniejszość narodową w państwie polskim. "Jedna czwarta mieszkańców Polski to byli Ukraińcy. Byli uciskani. (...) Dlatego w tamtym czasie Polska stanowiła dla Ukrainy największego wroga, obok nazistowskich Niemiec i Sowietów" – wskazał Melnyk.


"Ukraińcy dokonywali masakr na Polakach" – podkreślił Jung. "Tak, i podobne masakry dokonywane były przez Polaków na Ukraińcach, dziesiątki tysięcy. Trwała wojna" – powiedział Melnyk.


"Nie rozumiem, jak można za bohatera uważać kogoś odpowiedzialnego za masowe morderstwa na setkach tysięcy Polaków i Żydów" – dopytywał dziennikarz.


"Nie ma żadnych dowodów, że to ludzie Bandery zamordowali te setki tysięcy Żydów. To rosyjska narracja, utrwalana w Polsce, Niemczech i Izraelu. Nie wiem, skąd pan ma swoje dane" – mówił Melnyk. "Bandera nie był masowym zbrodniarzem (wobec) Polaków i Żydów. Tak mówię i mogę to powtórzyć. Nie zdystansuję się od tego. I tyle" – podkreślił ambasador.


Jak przypomina niemiecki tygodnik "Spiegel", ambasador Melnyk "od dawna budzi kontrowersje swoim podziwem dla nacjonalistycznego przywódcy. Zaraz po objęciu urzędu w 2015 r. złożył kwiaty na grobie Bandery, a po wybuchu wojny na Ukrainie tweetował przeciwko wszystkim, którzy potępiali kult tego bohatera".(PAP)


autorka: Daria Porycka


dap/ mszu/ godl/ mrr/


Kraj i świat

2024-07-06, godz. 23:20 ME 2024 - kartki Czerwone i żółte kartki po 48 z 51 meczów: czerwone (3): Szkocja (1): Ryan Porteous Turcja (1): Bertug Yildirim (poza boiskiem) Czechy (1): Tomas… » więcej 2024-07-06, godz. 23:20 ME 2024 - strzelcy Klasyfikacja strzelców - po 48 z 51 meczów (109 bramek): 3 - Cody Gakpo (Holandia) Georges Mikautadze (Gruzja) Jamal Musiala (Niemcy) Ivan Schranz (Słowacja)2… » więcej 2024-07-06, godz. 23:20 ME 2024 - Anglia i Holandia w drugiej parze półfinałowej Hiszpania z Francją oraz Anglia z Holandią - to pary półfinałowe piłkarskich mistrzostw Europy w Niemczech. W sobotę awans wywalczyli Anglicy, pokonując… » więcej 2024-07-06, godz. 23:10 ME 2024 - wyniki i program fazy pucharowej Wyniki i program fazy pucharowej piłkarskich mistrzostw Europy: 1/8 finału29 czerwca, sobota 1. Szwajcaria - Włochy 2:0 (1:0) 2. Niemcy - Dania 2:0 (0:0)30… » więcej 2024-07-06, godz. 23:10 Wimbledon - Djokovic awansował do 1/8 finału Zajmujący drugie miejsce w rankingu tenisistów Serb Novak Djokovic pokonał Australijczyka Alexeia Popyrina 4:6, 6:3, 6:4, 7:6 (7-3) w trzeciej rundzie wielkoszlemowego… » więcej 2024-07-06, godz. 23:00 Wimbledon - wyniki turnieju mężczyzn (aktl.) Wyniki sobotnich meczów 3. rundy mężczyzn w wielkoszlemowym Wimbledonie: Novak Djokovic (Serbia, 2) - Alexei Popyrin (Australia) 4:6, 6:3, 6:4, 7:6 (7-3)Alexander… » więcej 2024-07-06, godz. 23:00 Prokuratura: sąd zastosował trzymiesięczny areszt wobec sprawcy wypadku z Borzęcina Sąd w Pruszkowie zastosował trzymiesięczny, tymczasowy areszt wobec sprawcy wypadku z Borzęcina - poinformował w sobotę PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej… » więcej 2024-07-06, godz. 23:00 ME 2024 - Holandia - Turcja 2:1 (wynik) Ćwierćfinał: Holandia - Turcja 2:1 (0:1). Bramki: 0:1 Samet Akaydin (35-głową), 1:1 Stefan de Vrij (70-głową), 2:1 Mert Muldur (76-samobójcza). Żółta… » więcej 2024-07-06, godz. 23:00 ME 2024 - 30 goli samobójczych w turniejach finałowych (dokumentacja) Turek Mert Muldur jest 30. piłkarzem w historii, który strzelił samobójczego gola w mistrzostwach Europy. Do własnej bramki trafił w sobotnim meczu ćwierćfinałowym… » więcej 2024-07-06, godz. 23:00 Wielkopolskie/ Wiatr porwał dmuchańce na festynie, cztery osoby, w tym dzieci, ranne Cztery osoby, w tym dzieci w wieku 3 i 13 lat, zostały ranne w Radgoszczy (pow. międzychodzki, woj. wielkopolskie) po tym, jak w sobotni wieczór silny podmuch… » więcej
21222324252627
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »